Duet Dance Festiwal
Zamieszczone przez eryk | Kategorie Relacje
W piątek, 27 maja, dzieci i młodzież z Łaskarzewa wzięły udział w VI edycji Duet Dance Festiwal organizowanego przez Szkołę Tańca DUET w sali widowiskowej P – MDK w Otwocku. W Szkole Tańca DUET w Łaskarzewie uczy się 40 dzieci, a także kilkunastoosobowa grupa rodziców. Zajęcia odbywają się przy DPT „Bajka” w sali weselnej OSP na ul. Alejowej. Zajęcia prowadzi instruktor tańca Ewa Wasilka. Szerzej o tym pisaliśmy tutaj.
Początkujący tancerze z naszego miasteczka wystąpili w II części festiwalu w bloku grup tanecznych. Tańczyli w dwóch grupach wiekowych 4-11 lat i 12-15. Oprócz nas wystąpiły grupy taneczne ze Starej Wsi, Celestynowa i Grójca. II Blok tej części pokazu to show taneczne formacji hip hop juniorów. W tej części wystąpili także mistrzowie polski, którzy reprezentować będą nasz kraj na konkursach europejskich. Całość pokazu prowadził dyrektor szkoły pan Piotr Patłaszyński, który na koniec festiwalu poprosił na scenę wszystkich tancerzy, wręczono im upominki i dyplomy.
Oczywiście owacjom i wzruszeniom nie było końca, szczególnie wśród rodziców, bo przecież nasze dzieci po raz pierwszy brały udział w tego typu pokazie. Byliśmy grupą, która uczy się tańca najkrócej ze wszystkich występujących formacji. Dlatego też, nasi młodzi tancerze nie kryli tremy i zniecierpliwienia.
Przygotowania i charakteryzacje trwały już w autokarze, przez całą drogę do Otwocka. Przed występem wszyscy tancerze zgodnie stwierdzili, że nie pamiętają żadnego kroku, domagali się próby, na którą już absolutnie tego dnia nie było czasu. Przed wejściem na scenę sytuację uratowała pani Ewa, która sprawiła, że jej uczniowie odzyskali wiarę we własne siły i zaprezentowali wspaniałe taneczne show.
Największe uznanie zdobył Michael czyli Michał Krawczyk, który wcielił się w Michaela Jacksona i wraz z grupą 12-15 lat zatańczył do utworu „Ghost”. Pierwszy turniej za nami.
Monika Walenda
Kierownik DPT „Bajka”
3 lipca 2011 godz. 00:39
To nie prawda, że wszyscy tancerze stwierdzili, że nie pamiętają żadnego kroku… To byłą po prostu trema, że kroki się pomylą, gdyż cały układ zatańczyliśmy wcześniej nawet w Łaskarzewie może ze 3 razy. Najlepiej wyszedł nam hip hop 🙂