Sprawozdanie z XXIV Sesji Rady Miasta

sesjaXXIVŚrodowa sesja Rady Miasta nie była tak spokojna, jak dwa poprzednie posiedzenia we wrześniu br. Sesja XXIV odbyła się 17 października 2012 r. godz. 1000 w Urzędzie Miasta w Łaskarzewie. Oprócz radnych i pracowników UM, na sali było jedynie kilku gości. Najważniejsze punkty porządku obrad były następujące:

  1. Uchwała w sprawie zmian w budżecie miasta na rok 2012 i powiązana z nią uchwała w sprawie zmian Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2012-2022.
  2. Ustalenie Regulaminu, określającego wysokość oraz szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatku za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego i za warunki pracy oraz niektórych innych składników wynagrodzenia.
  3. Uchwała w sprawie określenia wymagań, jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na na prowadzenie działalności zz zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych i przewozu nieczystości na terenie miasta Łaskarzewa.
  4. Podjęcie uchwały w sprawie nowych granic okręgów wyborczych.
  5. Oświadczenie Rady Miasta zawierające stanowisko w sprawie sposobu prowadzenia gospodarki wodociągowo-kanalizacyjnej.

Już na początku doszło do – dosyć burzliwej – dyskusji wokół wniosku złożonego przez radnych „opozycyjnych”. Radni Z. Bożek, Z. Dębek, B. Kozikowska, A. Laskowska, T. Pietrzak wnioskowali o wprowadzenie do porządku obrad uchwały o przeprowadzeniu konsultacji społecznych w sprawie sposobu prowadzenia gospodarki wodociągowej i kanalizacyjnej w Łaskarzewie i jednoczesne wycofanie punktu dotyczącego oświadczenia Rady.

Pojawienie się tego wniosku spowodowało wymianę zdań na tematy „wodno-ściekowe” w której ścierały się różne koncepcje i nie brakowało „osobistych przycinków”. Dyskutowano na temat zasadności przeprowadzenia takich konsultacji, pojawiły się głosy (W. Paziewski), że być może bardziej zasadne jest od razu ogłoszenie referendum. Zwrócono uwagę, że referendum kosztuje dosyć dużo (i nie ma pewności, że będzie ono ważne), natomiast konsultacje można przeprowadzić nie wydając środków z budżetu. Radna B. Kozikowska stwierdziła, że konsultacje mają służyć poznaniu opinii mieszkańców – „bo swoją [tj. radnych] już znany” – i przedstawieniu im informacji na temat różnych możliwych rozwiązań problemu wodno-ściekowego. Jak powiedziała: „nie ma się czego obawiać – konsultacje to tylko zebranie informacji i nie powoduje żadnych skutków radnych. Dlaczego ludzie nie mieli by się wypowiedzieć?”.

Pytano przy okazji o różne obietnice wyborcze, m.in deklarację aktualnego Burmistrza o organizowaniu spotkań z mieszkańcami. Zwrócono uwagę, że ostatnie, otwarte dla mieszkańców, spotkanie Rady Miasta odbyło się ponad roku temu. Zapytano dlaczego nie dyskutuje się i nie zaprasza przedstawicieli okolicznych gmin i miast, w których funkcjonują różne rozwiązania gospodarki wodno-ściekowej i którzy mogliby przedstawić swoje doświadczenia.

Przewodnicząca RM p. M. Seremak zapytała obecnego na sali wójta p. Koryckiego o jego stanowisko w sprawie gospodarki wodno-kanalizacyjnej. Opowiedział on o okolicznościach powołania spółki międzygminnej, z siedzibą w Węgrowie, która dzierżawi obecnie sieć wodociągową i kanalizacyjną w Gminie Łaskarzew. Wójt wyraził opinię, że w przypadku Gminy najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie własnej spółki, która przejęłaby obsługę sieci. Wypowiedź ta została nagrodzona oklaskami przez radnych opozycyjnych. Wójt odniósł się sceptycznie do pomysłu konsultacji, stwierdzając, że w środowisku łaskarzewskim będą one trudne do przeprowadzenia.

Radny Dębek zwrócił uwagę, że w Oświadczeniu Rady znalazł się na końcu akapit, który nie był dyskutowany na posiedzeniu Komisji RM a w którym Rada akceptuje ogłoszenie przetargu na dzierżawę od 2014 roku. Radni opozycyjni zwracali uwagę, że „cały czas działamy doraźnie”, panuje stan przejściowy i nawet są plany przedłużania tego stanu na kolejny rok.

Ostatecznie, w głosowaniu nad wnioskiem było 5 głosów za, 7 przeciw, dwie osoby wstrzymały się. Za wycofaniem punkty dot. oświadczenia Rady było 5 głosów za, reszta głosów była przeciw. Wnioski nie zostały więc przyjęte.

Przesunięcia budżetowe zostały zreferowane przez p. Skarbnik M. Siwińską. Łączne przesunięcia w budżecie wyniosły 178 tys. zł. Po stronie dochodów 12 tys. stanowi dotacja ze środków unijnych na realizację programu „Dziecięca Akademia Przyszłości”, około 8 tys. wynosi dodatkowa dotacja na usuwanie azbestu. 142 tys. zł. wyniosły różne przesunięcia między działami, w tym 127 tys. z dochodów z opłat za wodę i ścieki rozdysponowano na różne wydatki w innych działach budżetu.

Kwotę 20 tys. złotych przeznaczono na wynagrodzenie mecenasa Olszewskiego, reprezentującego Miasto w sprawie roszczeń firmy „ELMAR”.

W punkcie tym dyskutowano na temat przesunięć, przy okazji p. Skarbnik przedstawiła kilka informacji na temat aktualnie ponoszonych kosztów na obsługę sieci wodno-kanalizacyjnej. Miesięczna konserwacja kosztuje 18 tys. zł. brutto. Do tego dochodzą także inne koszty – m.in. remonty pomp, czyszczenie przyłączy, budowa przyłączy, badanie jakości wody itd.

Zmiana Wieloletniej Prognozy Finansowej była pochodną zmian w budżecie. Obydwie uchwały zostały przyjęte przez Radę Miasta.

Jednogłośnie przyjęto Regulamin określający wysokość oraz szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatku za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego i za warunki pracy oraz niektórych innych składników wynagrodzenia. Regulamin ten został wcześniej uzgodniony w ramach konsultacji przez trzy działającej w łaskarzewskich szkołach związki zawodowe (ZNP, „Solidarność”, „Sierpień ’80”), tak więc radni nie mieli wątpliwości co do zasadności uchwały.

W punkcie dotyczącym ustalenia wymagań dla przedsiębiorców wywożących nieczystości płynne dyskutowano także o aktualnie obowiązujących w Łaskarzewie stawkach za wodę i ścieki. Radna B. Kozikowska zapytała, w jaki sposób będzie realizowany zapis o dopłacie do ceny ścieków i co on oznacza dla osób nie posiadających kanalizacji a wywożących nieczystości beczkowozami firm asenizacyjnych.

Pytanie to wyraźnie wprowadziło w konfuzję p. Burmistrz, która usiłowała „odbić piłeczkę” sugerując, że to Rada powinna ustalić jakiś regulamin dopłat. Ostatecznie, w toku dyskusji, p. Burmistrz stwierdziła, że musi to skonsultować z radcą prawnym i odpowiedzi udzieli później.

Generalnie dyskusja wykazała, że w tej kwestii panuje zamieszanie i tak naprawdę nie wiadomo, jak interpretować zapis z obowiązującej od kilku miesięcy uchwały w sprawie ustalenia taryf za dostarczanie wody i odbiór ścieków.

W punkcie dotyczącym okręgów wyborczych, Rada Miasta zatwierdziła jednogłośnie projekt zmian, o którym pisaliśmy już w „Naszych Sprawach” jakiś czas temu (Nowe Okręgi Wyborcze w Łaskarzewie”).

Znacznie dłużej trwała dyskusja na temat statusu prawnego „Oświadczenia o sposobie prowadzenia gospodarki wodociągowo-kanalizacyjnej”. Oświadczenie to – akceptujące aktualne działania Burmistrza – zostało przygotowane przez mecenasa A. Olszewskiego i p. sekretarz M. Garnek po posiedzeniu Komisji Rady Miasta.

Ponownie w tym punkcie zaczęto dyskutować na temat zasadności „okresu przejściowego” – to jest aktualnej sytuacji gospodarki wodno-kanalizacyjnej w Łaskarzewie. Niezbędne jest tutaj przypomnienie, że w chwili obecnej nie ma w Łaskarzewie dzierżawy, lecz infrastrukturę obsługuje wynajęta firma zewnętrzna. Tak zwana „konserwacja” trwa do końca listopada, ale Burmistrz planuje przedłużyć ją na cały okres 2013 roku.

Pojawiły się głosy (A. Laskowska, B. Kozikowska), że zasadne są dalsze dyskusje w sprawie gospodarki wodociągowo-kanalizacyjnej, zarówno wewnątrz Rady Miasta, jak też między Burmistrzem a Radą. W toku dyskusji padło m.in. dosyć ciekawe i istotne stwierdzenie (z ust radnego J. Sierańskiego), że tak naprawdę żaden z przewodniczących Komisji nie zajął się do tej pory „na serio” sprawą gospodarki wodno-kanalizacyjnej w Łaskarzewie. Rozmawiano także, w jaki sposób należy prowadzić dalsze dyskusje na ten temat oraz w jaki sposób organizować w tej sprawie prace Rady Miasta.

B. Kozikowska zwróciła uwagę, że wypracowanie stanowiska Rady na spotkaniu Komisji Rady polegało na tym, że radnym przedstawiono pewne wyliczenia kosztów, do których od razu musieli się odnieść i głosować za lub przeciw – bez żadnej dyskusji i głębszej analizy.

Ostatecznie stanowisko Rady Miasta w sprawie gospodarki wodno-kanalizacyjnej nie było w ogóle głosowane.

Na koniec sesji radna B. Kozikowska zapytała o losy wniosku w sprawie dofinansowania budowy kanalizacji w lewobrzeżnej części Łaskarzewa. Wniosek ten został złożony w grudniu 2011 do Urzędu Wojewódzkiego i opiewał na kwotę 3,5 mln zł. P. Burmistrz poinformowała, że wniosek ten z przyczyn formalnych został odrzucony.

Dyskutowano także o okolicznościach zerwania umowy dzierżawy przez firmę „ELMAR” i kto ponosi winę na zaistniały stan rzeczy. Padły różne „ciekawe” stwierdzenia pani Burmistrz np. „dzięki Państwa [tj. radnych] decyzji z wiosny nie mamy w Łaskarzewie kanalizacji”.

Zapytano także o sprawę nowych zasad gospodarki odpadami komunalnymi, które wchodzą w życie od 2013 roku (wspominaliśmy o tym w artykule: „Nowe zasady odbioru odpadów od 2013 roku”). P. Burmistrz stwierdziła, że Miasto czeka na wytyczne, które ma uchwalić Sejmik Wojewódzki i na razie nie ma za bardzo czym się zajmować.

Pod koniec sesji pani Burmistrz wyraźnie „puściły nerwy” i nie mogła się powstrzymać przed „wycieczkami osobistymi” pod adresem radnej A. Laskowskiej. Szkoda, że takie żenujące uwagi ze strony Burmistrza pojawiły na oficjalnym posiedzeniu Rady – przy okazji dając dowód na to, że każdy temat potrafi ona upolitycznić w celu ataku na niewygodne osoby w Radzie Miasta. Sprawa dotyczyła kwestii podziału klasy I w Szkole Podst. Nr. 1, o który wnioskowali rodzice składając pismo do organu prowadzącego Szkołę.

Opracowanie: Eryk Laskowski

[al2fb_like_button]

Tagi:

15 komentarzy do “Sprawozdanie z XXIV Sesji Rady Miasta”

  1. Z dystansu napisał(a):
    19 października 2012 godz. 10:28

    Sprawozdanie z XXIV Sesji Rady Miasta
    Z trudem dobrnąłem do końca tekstu sprawozdania i jeżeli chciałbym na jego podstawie wyciągnąć wnioski – to są one smutne i nieciekawe.
    Najlepiej to nam wychodzą – tak w formie organizacji jak i realizacji – wszelkiego rodzaju obchody, otwarcia i uroczystości z bogatą oprawą (celebrą) : orkiestra, zaproszeni goście (często nawet z poza powiatu), przemówienia, odznaczenia, kwiaty, wieńce, itd.
    Gorzej jeżeli trzeba coś załatwić, rozwiązać, przygotować – tu zaczynają się schody.
    Czego przykładem jest ostatnia Sesja R M.
    Na ilu jeszcze sesjach będzie wałkowana sprawa sposobu prowadzenia gospodarki wodociągowej i kanalizacyjnej w Łaskarzewie.
    Tyle mówiono w okresie samorządowej kampanii wyborczej, że zgoda buduje niezgoda rujnuje, a jak to jest w praktyce ?
    Fajnie wyglądało to na pierwszej Uroczystej Sesji : zaproszeni goście, przmówienia, gratulacje, kwiaty, błyski fleszy, miejscowa prasa, radio, nawet tv.
    A co z obietnicami z okresu kampanii – lepiej nie mówić.
    Do następnych wyborów!
    A społeczeństwo obywatelskie to ma się rodzić na spotkaniu z posłem Antonim Macierewiczem ?
    – jak oświadczono w obszernym sprawozdaniu z tego spotkania na którym : „Sala OSP była wypełniona po brzegi – zabrakło krzeseł i ławek, tak więc osoby, które przyszły spóźnione musiały zadowolić się miejscami ”stojącymi”. Oprócz Łaskarzewian, przybyło liczne grono gości spoza miasta, w tym poseł PiS Grzegorz Woźniak.”
    Moim zdaniem, niezłym przykładem podsumowującym sprwozdanie z Sesji RM,
    jest końcowe stwierdzenie :
    „Zapytano także o sprawę nowych zasad gospodarki odpadami komunalnymi, które wchodzą w życie od 2013 roku (wspominaliśmy o tym w artykule: „Nowe zasady odbioru odpadów od 2013 roku”).
    P. Burmistrz stwierdziła, że Miasto czeka na wytyczne, które ma uchwalić Sejmik Wojewódzki i na razie nie ma za bardzo czym się zajmować.”
    Ktoś to za nas załatwi !

  2. absolwent liceum napisał(a):
    19 października 2012 godz. 16:17

    nie za bardzo obiektywnie tu się pisze… trzeba to przyznać. a szkoda…

  3. nexus napisał(a):
    20 października 2012 godz. 16:53

    @absolwent liceum, Ty musisz znać literki.
    Może nawet potrafisz układać je w wyrazy.
    Nie wiem czy wiesz, ale kilka wyrazów zakończonych kropką, to zdanie. Powinno mieć jakiś podmiot, orzeczenie i kilka innych …
    Skoro powinieneś to znać (jako absolwent), to napisz cokolwiek więcej, niż 12 słów powyżej. Nikt Ci nie broni, żeby to było OBIEKTYWNIE, cokolwiek rozumiesz pod tym określeniem.
    No i nowe zdanie zaczynamy z dużej litery, tak się jakoś kiedyś przyjęło.
    Rozumiem że należysz do pokolenia SMS-owego, więc możesz mieć kłopoty z dłuższym tekstem niż 12 słów.
    Ale należy się starać …

  4. KAK napisał(a):
    21 października 2012 godz. 07:42

    Dobrze gdyby powstawało więcej firm nie tylko utylizujących śmieci, ale i wykorzystujących inne będące de facto surowcami wtórnymi, których ogromne ilości są wyrzucane do naszych pięknych lasów !
    Powyższe polecam władzom i samorządom terytorialnym, gdzie jest bezrobocie, a we wszystkim widzi się „wina Tuska” !
    „Chimirec Polska, oddział francuskiej Grupy Chimirec – specjalizującej się w zagospodarowaniu odpadów niebezpiecznych, zainaugurował oficjalnie działalność swojego nowego zakładu, zlokalizowanego w warszawskim Rembertowie. Inwestycja pochłonęła 16 mln zł, obecnie znajduje w niej zatrudnienie 30 osób i będzie zwiększane w miarę rozwoju działalności.” – o czym można przeczytać na „Onecie”

  5. a napisał(a):
    21 października 2012 godz. 21:21

    Może ktos bardziej rozwinac mysl pana redaktoa ,, Pod koniec sesji pani Burmistrz wyraźnie „puściły nerwy” i nie mogła się powstrzymać przed „wycieczkami osobistymi” pod adresem radnej A. Laskowskiej. Szkoda, że takie żenujące uwagi ze strony Burmistrza pojawiły na oficjalnym posiedzeniu Rady – przy okazji dając dowód na to, że każdy temat potrafi ona upolitycznić w celu ataku na niewygodne osoby w Radzie Miasta. Sprawa dotyczyła kwestii podziału klasy I w Szkole Podst. Nr. 1, o który wnioskowali rodzice składając pismo do organu prowadzącego Szkołę.” Po prosze o co chodzi reaktowi w tym akapicie

  6. xyz napisał(a):
    22 października 2012 godz. 22:48

    @nexus
    Tak na marginesie:
    1. z tego co pamiętam, to nie każde zdanie musi mieć podmiot – dla istnienia zdania wymagane jest istnienie co najmniej (i co najwyżej) orzeczenia,
    2. pisze się z wielkiej, a nie dużej litery.

    Najpierw sami się uczymy, potem pouczamy. Tak się jakoś kiedyś przyjęło.

  7. nexus napisał(a):
    23 października 2012 godz. 19:18

    @xyz: I’m not used to being spoken to in that rude way …

  8. absolwent liceum napisał(a):
    24 października 2012 godz. 11:00

    Nie mam zbyt wiele czasu, by pięknie pisać. Jednakże, na Pana życzenie, Nexus, te dwa zdania napisałem poprawnie.

    Pozdrawiam.

  9. Mokka napisał(a):
    24 października 2012 godz. 17:30

    XYZ, czyżby uczeń Pani Wachłaczenkowej?

    Nexus, lepiej w trzech słowach wyrazić wiele, niż głupoty pisać przez cały komentarz, a potem jeszcze niegrzecznie walnąć sobie o niegrzecznościach w języku obcym.

  10. xyz napisał(a):
    24 października 2012 godz. 18:58

    Nie za bardzo kojarzę nazwisko 😉 W każdym razie miałem innych polonistów 🙂

  11. Mokka napisał(a):
    24 października 2012 godz. 21:38

    Śp. Anna Kamińska, za moich czasów- Pani Wachłaczenko.

  12. nexus napisał(a):
    25 października 2012 godz. 17:46

    @xyz –> Nobody perfect.
    Podobno nie powinno się używać określenia: z dużej czy też z Wielkiej Litery, tylko: Od Wielkiej Litery.
    Dużej czy wielkiej jest mniej istotne, ale dla PURYSTÓW językowych właściwsze jest używanie raczej: „Od” niż „z”, z czym ja się raczej nie zgadzam.
    Duża czy Wielka litera – WIELKA, bo mając EDYTOR tekstu WIELKOŚĆ liter można zmieniać, stąd poprawniej wydaje się: Od Wielkiej litery niż od Dużej.
    Tylko że te nasze rozważania za nic nie przybliżyły rozjaśnienia i rozstrzygnięcia spraw wody i kanalizacji w Łaskarzewie.
    @absolwent liceum – nie przejmuj się sporami STARUCHÓW.
    Rób swoje. Zajmuj stanowisko, bądź aktywny i pisz do Naszych Spraw. Serdecznie pozdrawiam.

  13. luzak napisał(a):
    27 października 2012 godz. 09:44

    @nexus!
    Raczej: Nobody is perfecta.
    Ale to nie jest wazne.
    Ważne, żeby młodzi zaczeli się interesować sprawami publicznymi.
    W końcu to Oni będą pracować na Nasze emerytury …
    Nic nie robienie w łaskarzewskich sprawach wodno-kanalizacyjnych ze stronu obecnej władzy (Burmistrz i Jej Rada) – sprzyja OPOZYCJI.
    Za dwa lata nowe wybory.
    Nawet jakby się coś poprawiło, to skutki finansowe (w tym prawdopodobnie ok. 2 mln odszkodowania dla ELMAR-u) będą mocno odczuwalne dla KIESZENI mieszkańców tuż przed wyborami.
    Zatem nie będę dziwił sie opozycji, że przestanie naciskać na reformy. Ich ewentualna realizacja i pomslne skutki, pójdzie na konto WIĘKSZOŚCI w Radzie i Pani Burmistrz.
    Dlatego przewiduję zaprzestanie działań majacych uzdrawić sprawy wod-kan w Mieście przez Opozycję.
    Rządząca większość, przychylna Pani Burmistrz – nie jest w stanie wybenerować z siebie działań naprawczych.
    Smutne.
    Pozdrawiam wszystkich.

  14. luzak napisał(a):
    27 października 2012 godz. 09:45

    Poprawka: Nobody’s perfect.

  15. absolwent liceum napisał(a):
    27 października 2012 godz. 10:28

    Witam ponownie. Tak na marginesie, może ktoś wie… To pewnie w związku z zawirowaniami wobec tego tematu (gospodarka wodociągowo – kanalizacyjna) coraz częściej „zakręcają” wodę?

Jakość powietrza

Kalendarz

październik 2012
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Archiwum artykułów