Młodzież z „Jedynki” realizuje projekt Comenius i podróżuje po Europie

hiszpania14Kolejny rok szkolny dobiegł końca. Uczniowie z utęsknieniem wypatrywali chwil wakacyjnej beztroski, dni pełnych słońca i radości. Koniec zajęć w szkole to także czas podsumowań, ewaluacji działań i trudu, jaki przez ostatnich dziesięć miesięcy ponosili uczniowie i nauczyciele. W Zespole Szkół Nr 1 w Łaskarzewie, obok tych corocznych działań w tym roku pojawiło się jedno nietypowe, ale jakże ciekawe sprawozdanie. Dotyczyło ono realizacji projektu międzynarodowego Comenius. Działania w obrębie tego przedsięwzięcia dobiegły właśnie do półmetka i należało je podsumować. Przypomnijmy, że tematem projektu są rzemiosła lokalne, których rolę i znaczenie wraz z łaskarzewską młodzieżą na nowo odkrywają uczniowie z Włoch, Hiszpanii, Turcji i Węgier. Zespół Szkół Nr 1 w Łaskarzewie jest pomysłodawcą i głównym koordynatorem projektu, a w ramach lokalnego rzemiosła występuje oczywiście szewstwo.

Po inauguracyjnym spotkaniu koordynatorów w Łaskarzewie w październiku 2013 r. odbyły się dwa kolejne, które miały miejsce w hiszpańskim Albacete i węgierskim Eger. Każde ze spotkań poprzedzał szereg zadań, których wykonaniem zajmowali się uczniowie gimnazjum i liceum. Przy wsparciu i pomocy nauczycieli udało się nakręcić trzy filmy i zmontować dwie prezentacje multimedialne, a także przygotować elementy graficzne, które wyeksponowane zostały na specjalnej gazetce ściennej przeznaczonej dla celów Comeniusa. Odbył się konkurs na logo projektu, w którym na twórcę najciekawszego projektu czekał wyjazd do węgierskiego Eger. Ale zanim na Węgry, najbardziej aktywni uczniowie wraz z opiekunami wyruszyli do Hiszpanii.

Wyjazd do Albacete spotkał się z ogromnym entuzjazmem uczestników, szczególnie w świetle uznania jakie zdobył film zaprezentowany przez polski zespół podczas spotkania. Kunszt i talent jego twórców nie miał sobie równych. Reżyserią zajęła się p. Nel Leszczyna, a głównymi filmowcami i monterami obrazu byli uczniowie Piotr Sałasiński i Przemek Dębek. Aktorskie talenty zaprezentowali uczniowie liceum, gimnazjum i szkoły podstawowej, a także pretendenci do bycia uczniami w najbliższej przyszłości. Była to cudowna podróż w przeszłość, która dzięki scenografii i czarno-białej wersji filmu pozwoliła przenieść się odbiorcom do dawnego warsztatu szewskiego i podziwiać kunszt pracy rzemieślniczej w latach 60-tych ubiegłego wieku.

Ale nie był to tylko wyjazd techniczny, skupiony na pracy związanej z projektem. Gospodarze zaplanowali tygodniowy pobyt w tak interesujący sposób, że nie było nawet jednej chwili na bezczynność, nie wspominając nawet o nudzie. Wybrali wszystko co ciekawe w okolicy i zaprezentowali to gościom, a także dali okazję do uczestniczenia w lokalnych rzemiosłach, angażując uczniów i koordynatorów do prac warsztatowych, związanych z miejscowym wytwórstwem. Uczniowie i nauczyciele z Zespołu Szkół Nr 1 w Łaskarzewie przywieźli ze sobą mnóstwo zdjęć i cudownych wrażeń z aktywności, których byli uczestnikami. Nie sposób je wszystkie opisać, ale warto wspomnieć miejsca, które odwiedzili. Były to ruiny zamku w Albacete, muzeum noży, warsztat garncarski, warsztat wyrobu koronek. Gospodarze zabrali gości nad morze, gdzie podziwiano różne rodzaje plaż, a i odrobiny słońca dane było posmakować podróżnikom. Odkrywcy dawnych rzemiosł zwiedzili latarnię morską i klub żeglarza. Wrócili urzeczeni hiszpańską gościnnością i śródziemnomorskim klimatem.

Po tym marcowo-kwietniowym spotkaniu w Hiszpanii przyszedł czas na kolejną podróż do węgierskiego Eger. Tym razem przygotowano dwa filmy video, których reżyserią ponownie zajęła się p. Nel Leszczyna, a stroną techniczną uczniowie liceum i gimnazjum, Przemek Ściblak i Piotr Sałasiński. Pierwszy z filmów powstał dzięki ogromnej życzliwości i pomocy p. Jana Machalewskiego, który zaprosił uczniów do własnego warsztatu i zaprezentował ręczne wykonanie obuwia, dokładnie wszystko objaśniając i odpowiadając na pytania młodzieży. Drugi film to prezentacja Zespołu Szkół Nr 1 w Łaskarzewie, gdzie dużym zaangażowaniem wykazali się najmłodsi uczniowie szkoły podstawowej i licealiści z klasy mundurowej. Maluchy z oddziału zerówkowego zaprezentowali narodowy taniec, krakowiak. Po raz kolejny polska szkoła wypadła znakomicie na międzynarodowej arenie, prezentując filmy przygotowane z niezwykłą pieczołowitością i na bardzo wysokim poziomie. I po raz kolejny obok prac związanych z projektem uczestnicy mieli okazję do zwiedzania, smakowania a nawet tańczenia w takt węgierskiej narodowej muzyki.

W ciągu tygodniowego pobytu w Eger uczestnicy zwiedzili muzeum koronek, muzeum lalek i kościół Św. Marcina. Wędrowali zielonym wąwozem, a uwieńczeniem trudnej wyprawy była wizyta w jaskini człowieka prehistorycznego. Poza tym organizatorzy zaproponowali spacer wśród komnat zamku w Eger i obejrzenie zorganizowanej tam wystawy obrazów, których autorzy znani są nie tylko w Europie, ale i na całym świecie. Wszystkim ciarki przebiegły po plecach w trakcie zwiedzania podziemnego muzeum tortur, miejsca w którym nawet powietrze powiewało lodowatym chłodem. Podziwianie miasta i spacery deptakiem w centrum Eger dostarczyły wielu niezapomnianych wrażeń, a krótki pobyt w Budapeszcie zachęcił wszystkich do powrotu na węgierską ziemię w najbliższej przyszłości.

Sumując mijający rok szkolny i analizując dotychczasową realizację projektu Comenius można stwierdzić, że w murach Zespołu Szkół Nr 1 w Łaskarzewie język angielski rozbrzmiewał mocniej niż dotychczas i królowały tu aktywizujące metody nauczania. Wrażenia uczniów są dowodem na to, że zaproponowana forma doskonalenia sprawności językowych to strzał w dziesiątkę, a przysłowie, że podróże kształcą i wzbogacają nabiera realnych kształtów.

Joanna Głaszczka

http://www.youtube.com/watch?v=hYLDJPB_-mA#t=493
[al2fb_like_button]

Tagi: , ,

8 komentarzy do “Młodzież z „Jedynki” realizuje projekt Comenius i podróżuje po Europie”

  1. mieszkaniec napisał(a):
    15 lipca 2014 godz. 11:27

    Przepraszam,ze nie na temat,ale ZS nr 1 jest w sasiedztwie.Apeluje w i mieniu mieszkancow ul.Letnisko-POMOZCIE.Od pewnego czasu jakis motocyklysta zuzlowy systematycznie objezdza Letnisko i okolice cmentarza.Nie daje ludziom odpoczac,bo silnik ryczy niesamowicie.Z pod kol wyrywaja sie strumienie ziemi,niszczy boczne drogi dojazdoee do Cmentarza.Nikt nie reaguje.Moze dzieki Wam ktos sie zainteresuje problemem,bo tynk ze scian leci jak on jezdzi.

  2. E. napisał(a):
    16 lipca 2014 godz. 00:21

    To należy powiadomić w takim wypadku Policję a nie portal internetowy. Proszę nauczyć się, że inni za Panią/Pana takich spraw nie załatwią. Więcej odwagi Policja nie gryzie… obywatelska czujność jest przez nich mile widziana.

  3. luzak napisał(a):
    16 lipca 2014 godz. 06:21

    Zgoda – zachowajmy czujność!
    Czuj DUCH!

    P.S1.
    A gdzie ten przyszły Gollob ma niby trenować?
    Jak odniesie sukces – to okaże się dopiero, jak wszyscy mu w Łaskarzewie pomagali …
    Będzie dumą swego Miasta!
    P.S2.
    Z drugiej strony, jak ktoś chce sobie pojeżdzić po kilelichu lub jakimś zażywaniu np. SPEC-RED BULLA, to lepiej żeby nie jeżdził po drogach publcznych, czy bitych.
    Najwyżej przejedzie zająca, wystraszy wiewiórkę.
    Ludzie ocaleją.
    Pozdrowienia z gorącej krainy dla wszystkich Łaskarzewian.

  4. Obseratorka23@com.pl napisał(a):
    17 lipca 2014 godz. 23:44

    A gdzie przygoda z gorączką,
    czy truskawki pachnące,
    źródła lecznicze- oooo jakie gorące…
    I poczucie humoru za dnia i blisko
    wieczoru.
    No a to dożywianie na tak wielką skalę-
    Jakoś o tym przeczytać nie mogłam tu wcale…:)

  5. Aneta Wójcik napisał(a):
    18 lipca 2014 godz. 11:35

    A mnie cieszy to, co przeczytałam w tym tekście…
    I raduję się, że „moja”
    szkoła międzynarodowo działa i jeszcze odnosi sukcesy w kraju – myślę o zwycięstwie w Dęblinie (proszę przyjąć spóźnione gratulacje).
    Z pozdrowieniami,
    Aneta Wójcik

  6. optimist napisał(a):
    18 lipca 2014 godz. 20:44

    Jak miło poczytać że cos pozytywnego-bardzo pozytywnego dzieje się w „mojej”szkole! Dziekuje nauczycielom i uczniom zaangazowanym w ten projekt za budowanie dobrego wizerunku szkoły w powiecie.Czekam na dalsze relacje.

  7. obserwator napisał(a):
    1 sierpnia 2014 godz. 21:23

    moze i tak. ale pani dyrektor na kazdym wyjezdzie jest i bierze kogos ze swojej rodziny…. a liczba miejsc jest ograniczona…

  8. dziwak napisał(a):
    5 sierpnia 2014 godz. 19:48

    na kazdym wyjezdzie sa dyrektorzy szkol. trzeba troche znac program od wewnatrz zeby byc w stanie wyrazic swoja opinie precyzyjnie. najwazniejszym praktycznym aspektem programu jest to ze dzieciaki wyjezdzajac maja szanse poznac inne kraje, kulture, zwyczaje, nawiazac nowe przyjaznie, przemyslec swoje postawy dotyczace tolerancji,najwazniejsze jest rowniez ze maja szanse mowic w jezyku ktorego sie ucza „wybuchnac” werbalnie))))))
    agata

Jakość powietrza

Kalendarz

lipiec 2014
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Archiwum artykułów