Spotkanie z artystą w „Bajce”
Zamieszczone przez eryk | Kategorie Relacje
W środę 22 lipca 2015 r. łaskarzewski Dom Pracy Twórczej „Bajka” odwiedził Jerzy Omelczuk – artysta malujący ustami. Było to spotkanie niezwykłe – bo taką bez wątpienia jest osobą jest p. Jerzy – podczas którego mogliśmy się na własne oczy przekonać, że hart ducha i radość życia pozwalają realizować marzenia, mimo barier i ograniczeń naszego ciała.
Jerzy Omelczuk urodził się w 1957 r. w Siemiatyczach, z dziecięcym porażeniem mózgowym. Jak opowiadał w „Bajce”, już od dzieciństwa poszukiwał aktywności, która pozwoliłaby mu rozwijać się, mimo niepełnosprawnych rąk i nóg. Początkowo zajmował się rysunkiem i akwarelą, z czasem jednak swoje zainteresowanie przeniósł na technikę olejną. W swojej twórczości realizował różne cykle tematyczne, zajmując się także pejzażami, martwą naturą oraz portretem (m.in w latach 90-tych namalował poczet Prezydentów Polski). W ostatnich latach ważne miejsce w twórczości p. Jerzego zajmuje koń – towarzysz człowieka od ponad 3 tysięcy lat – jako synonim piękna i wolności.
Pan Jerzy przypomniał osobę prof. Arnulfa Stegmana, który – po utracie władzy w rękach w wyniku choroby Heinego-Medina – opracował technikę malowania ustami. Założony przez prof. Stegmana Światowy Związek Artystów Malujących Ustami i Nogami z siedzibą w Liechtensteinie skupia ponad tysiąc niepełnosprawnych artystów we wszystkich zakątkach świata. Pan Jerzy od 1982 roku był stypendysta Związku, a od 1997 roku jest jego członkiem. Jest także najdłuższym stażem artystą, działającym w Wydawnictwie Związku Artystów Malujących Ustami i Nogami „Amun” (jak powiedział, współpracuje z Amunem od momentu założenia tej instytucji w 1993 roku).
Podczas spotkania panu Jerzemu towarzyszyła żona, p. Bogumiła (z d. Wójcik), która swoje korzenie ma w Łaskarzewie. Pani Bogumiła jest również osobą niepełnosprawną, podczas spotkania opowiadała o swoim dzieciństwie i wspomnieniach z naszego miasta.
Interesującym punktem spotkania był pokaz malowania ustami. Zaskoczyła wszystkich nie tylko sprawność, z jaką malarz posługiwał się narzędziami malarskimi, ale przede wszystkim umiejętność, z jaką oddał urok krajobrazu zaledwie kilkunastoma pociągnięciami pędzla. Namalowany podczas pokazu obraz został przekazany przez artystę do zbiorów DPT „Bajka”w Łaskarzewie.
Prace Jerzego Omelczuka wystawiane były na ponad 320 wystawach zbiorowych w Polsce, ok. 150 wystawach indywidualnych oraz prawie na 500 wystawach zagranicznych (m.in. w Belgii, Francji, Kanadzie, Litwie, Białorusi, Niemczech, USA, Szwecji, Wielkiej Brytanii).
Profil na FB: Jerzy-Omelczuk-niezwykły-Artysta
Opracowanie: Naczelny
[al2fb_like_button]
Tagi: Kultura, Polecane, Społeczeństwo
