V. Łaskarzewski Rajd Nocny 17/18 X 2015
Zamieszczone przez eryk | Kategorie Relacje
Nietypowo, w weekend 17/18 października 2015 r., odbył się 5. Łaskarzewski Pieszy Rajd Nocny. Wakacyjna susza i późniejsze trudne warunki pogodowe we wrześniu, spowodowały, że impreza została przesunięta o 4 tygodnie. Tym razem była to jubileuszowa, piąta edycja tego interesującego wydarzenia historycznego, organizowanego przez Stowarzyszenie CIA, Stowarzyszenie Historyczne Ziemi Łaskarzewskiej i OSP Łaskarzew.
Łaskarzewski Pieszy Rajd Nocny – atrakcyjna nocna przygoda, połączona z pogłębianiem naszej wiedzy o lokalnej historii – ma liczne i stałe grono uczestników. Mimo przesunięcia terminu i niesprzyjającej pogody, w tym roku wzięło w nim udział ok. 40 osób. Co ważniejsze, powstała także grupa woluntariuszy, wspomagających organizację przedsięwzięcia. Co roku Rajd jest więc coraz ciekawszy i coraz lepiej przygotowany.
Rajd rozpoczął się zapaleniem zniczy pod pomnikiem obrońców Łaskarzewa przy ul. Warszawskiej przez reprezentację Rajdu. Od godz. 1800 rozpoczęła się zbiórka uczestników w siedzibie Stowarzyszenia CIA, dzielenie na grupy i wyznaczenia ich kapitanów. Około godz. 1900 na trasę wyszli pierwsi rajdowicze.
Tegoroczne trasy marszu nawiązywały do tych z pierwszej edycji w roku 2011. Do wybory były trzy warianty: łatwiejszy (żółty, 17 km), średni (niebieski, 20 km) i trudny (czerwony, 26 km). Przebiegały one na północny wschód od Łaskarzewa, w okolicach Izdebna, Taluby, Woli Rowskiej i Kobylej Woli (orientacyjny przebieg tras przedstawia dołączona mapka). Punkt specjalny, w którym przy ognisku uczestnicy zjedli wspólny posiłek, wyznaczony został w Rowach.
Miałem przyjemność maszerować trasą „średnią”, w zespole 5-osobowym. Chociaż szliśmy w niektórych miejscach już znajomymi leśnymi ścieżkami, to jednak Rajd – tak jak i wszystkie poprzednie – był niepowtarzalny. Tym razem czekało na nas zachmurzone niebo – przez co w lesie panowały prawie kompletne ciemności – oraz mgła i mżawka. Wyszliśmy jako jedna z pierwszych grup, zagłębiając się w las koło „Świtu” i kierując się w stronę Aleksandrowa. Dosyć szybko odbiliśmy jednak w prawo, w kierunku Baranichy, a stamtąd pomaszerowaliśmy na północ w kierunku Taluby a potem Woli Rowskiej. Około 2200 dotarliśmy do biwaku w Rowach. Niedługo potem rozpoczął się posiłek – żurek z jajkiem i pieczone kiełbaski, przygotowany przez strażaków z OSP Łaskarzew. O godz. 2340 wyruszyliśmy w drogę powrotną, kierując się w stronę Kobylej Woli. Dalej trasa przebiegła przez ruiny młyna w Ignacowie i lasy w pobliżu Pilczyna, następnie w kierunku Polleny i Łaskarzewa. Wróciliśmy zmęczeni, ale zadowoleni, około godz. 230. Uczestnicy, którzy ukończyli Rajd Nocny i dotarli do mety, czyli siedziby Stowarzyszenia CIA nad „Bajką” w Łaskarzewie, otrzymali pamiątkowe oznaki, zaprojektowane przez p. Ewę Szumilas.
W tym roku uczestnicy Rajdu otrzymali broszury, zawierające informacje o mało znanych wydarzeniach z okresu II Wojny Światowej. Opisy zawierały m.in. życiorys ppor. Tomasza Jabłkowskiego, dowódcy obrony Łaskarzewa w dn. 15-17 września 1939 r., informacje o 44 Pułku Piechoty, którego żołnierze bronili Łaskarzewa, fragmenty wspomnień Jana Posytka oraz artykuł o rodzinie państwa Majków z Łaskarzewa, którzy zostali zaliczenia do zaszczytnego grona Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata za pomoc, której udzielali Żydom podczas okupacji niemieckiej (w tym także za pomoc dla Zygmunta Warszawera).
Powodzenie kolejnego już Łaskarzewskiego Rajdu Nocnego jest zasługą konsekwencji Piotra Żabczyńskiego, Henryka Dąbrowskiego, Marka Kusaka którzy podjęli się kolejny raz poprowadzić tę inicjatywę. Pomagali im: p. Marian Żabczyński z żoną oraz woluntariusze: Marek Wągrodzki, Tomasz Pytlarczyk, Bartłomiej Poświata, Rafał Przybysz, Sara Kwiatkowska i Eryk Laskowski. Warto pamiętać, że Rajd jest poważnym przedsięwzięciem logistycznym. Do załatwienia i skoordynowania jest mnóstwo zadań m.in: opracowanie i oznakowanie tras, przygotowanie miejsca na biwak, opracowanie materiałów historycznych oraz broszury, przygotowanie posiłku, pozyskanie wyposażenia odblaskowego dla uczestników oraz różne sprawy formalne (ubezpieczenie, powiadomienie Nadleśnictwo, Straży Leśnej, Pożarnej, Policji itd.). Ważne jest także pozyskanie sponsorów, dzięki którym możliwe było pokrycie niezbędnych wydatków finansowych.
Opracowanie: Naczelny
[al2fb_like_button]
Tagi: Działaj lokalnie, Historia, Kultura, Polecane, Rozrywka
