Muzeum szewstwa
Zamieszczone przez eryk | Kategorie Relacje
Dawno, dawno temu porzekadło „szewc bez butów chodzi” nie było wcale tylko porzekadłem. Dlaczego? Bo to nie taka prosta rzecz była zrobić sobie buty…
Co trzeba było posiadać, by wykonać parę nowego obuwia mogli uczniowie i ich rodzice (przy okazji dnia otwartego) zobaczyć w czwartek 17 maja w hallu naszej szkoły.
Uczniowie (kl. II Gimn.) Andrzej Filiks, Dominika Kaczyńska, Konrad Komorowski, Bartek Kuźma, Maciek Kuźma, Karolina Mucha i Bartek Zięcina pod kierunkiem Pani Nel Leszczyny zaprezentowali mnóstwo interesujących, często bardzo starych eksponatów związanych z łaskarzewskim rzemiosłem.
Był więc dyplom mistrzowski, warsztat, były stołki, młotki, kopyta, ćwieki, osełki, zabytkowe maszyny do szycia (po dziś dzień działające bez zarzutu), kawałki prawdziwej skóry, sztance, obuwie (hitem okazały się ślubne pantofle) i wiele innych niezwykle ciekawych przedmiotów.
Młodzi kustosze muzeum profesjonalnie oprowadzali klasy, rodziców i nauczycieli po wystawie. Opowiadali o najciekawszych eksponatach, do czego służyły, jak je zdobyto. Niepobitym hitem była para białych lakierek na powalającym grubym spodzie, ale dzieciom i starszym bardzo podobało się sztancowanie (robienie dziurek w skórze za pomocą młotka i sztanc o różnych wzorach i rozmiarach).
Najciekawsze były najstarsze zdobycze – podstanówki do naprawy obuwia czy kopyto męskie do oficerek. Niektóre przedmioty musiały być naprawdę wiekowe, skoro oprowadzani nauczyciele i rodzice nie pamiętali ich z dzieciństwa (a na bank większość z nich wychowała się w warsztacie szewskim lub jego okolicach).
Opracowanie: „O!Bibok” – gazetka szkolna w Zespole Szkół nr 1 w Łaskarzewie
[al2fb_like_button]
Tagi: Szkoły
