Alejki ogrodzone
Zamieszczone przez eryk | Kategorie Wiadomości
Od kilku dni spacerowicze przechadzający się po „Alejkach” mogą oglądać nowe ogrodzenie. Zakończone zostały prace od strony ulicy Alejowej – na odcinku od siedziby „Hydrotex-u”, aż do Kępek stoi nowy, solidny parkan. Oficjalny odbiór tej części prac przez Zarząd Wspólnoty – inwestora budowy ogrodzenia – nastąpił w dniu 21 czerwca br. Wykonawcy, firmie „BUDTAL”, pozostało jeszcze zakończenie budowy na odcinku wzdłuż granicy z Kępkami (łącznie prace zajmą ok. półtora miesiąca – od połowy maja do końca czerwca).
Bez wątpienia nowe ogrodzenie wygląda bardzo elegancko i zdecydowanie poprawiło estetykę „Alejek” – nawet już teraz, kiedy zakończona jest tylko jego część. Poprzedni „płot” – słowo to chyba użyte na wyrost – w zasadzie już nie spełniał żadnych funkcji i tylko potęgował wrażenie zaniedbania. Teraz ogrodzenie – łącznie z nowym, utwardzonym traktem spacerowym – zmieniło oblicze naszego parku. Nie była to jednak jedyna przyczyna budowy ogrodzenia. Podczas rozmowy członkowie Zarządu Wspólnoty Gruntowej zwrócili uwagę, że chodziło im także o zabezpieczenie Alejek (i kostki brukowej) przed stopniowym „rozjeżdżaniem” i utratą wyraźnej, zwartej formy parkowej.
Niewątpliwie dotychczasowe prace zdecydowanie poprawiły wygląd „Alejek”. Nieco gorzej jest z funkcjonalnością. Obawiam się, że Wspólnota na początku zbierze trochę „cięgów” za zamknięcie przejścia koło Przedszkola, ale było to nieuniknione. Niestety, „przyzwyczajenie drugą naturą” i pewnie będą narzekania. Na szczęście w pobliżu jest wylot ulicy Przedszkolnej.
Czy stać nas, żeby do podobnego stanu zacząć doprowadzać inne części Łaskarzewa? To pytanie do Radnych i Burmistrza. Na pewno marzeniem większości mieszkańców są podobnego typu inwestycje na naszych ulicach i chodnikach miejskich…
Opracowanie: Eryk Laskowski
[al2fb_like_button]
Tagi: Kultura, Samorząd, Społeczeństwo
25 czerwca 2012 godz. 10:17
Brawo Zarzad Wspolnoty.W odroznieniu od wlodarzy Miasta Ci chociaz interesuja sie estetyka Laskarzewa.Gdyby czesc milczaco-potakujacej rady nie kierowala sie na Sesjach tylko wzrokiem i reka,mozna by bylo wiele dobrego zrobic.Gdyby tak udalo sie dogadac z burmistrzem??? i finansowo zaangazowac w te Alejki,mozna by bylo stworzyc”cacozko”wypoczynku mieszkancow.
27 czerwca 2012 godz. 22:25
Brawo dla WSPÓLNOTY łaskarzewa! Alejki, Rynek i Urząd Miasta są naszą wizytówką. Droga spacerowa i ogrodzenie są piękne. Jeszcze tylko wstawić trochę ławek, wyciąć chaszcze i staną się bezpiecznym i miłym miejscem. Brawo Wspólnota! Natomiast Rynek i okolice Urzędu, wejście do Ośrodka Zdrowia, Posterunku Policji, Urzędu… są obrzydliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Biedne schorowane starsze osoby, inwalidzi i matki z wózkami mają nie lada problem, by pokonać okoliczne chodniki i „wjazd: na plac powyższych. Jak nas widzą, tak nas piszą… W końcu, póki co w mieście nic jeszcze nie powstało. Póki co, czujemy podwyżki opłat, burdy akoholowo-imprezowe w Alejkach i promocję bajek…które są piękne, ale rzeczywistość jest coraz smutniejsza… A przecież żyjemy w realnym świecie XXI wieku! Nasze miasto jest szare, brudne, dziurawe, nędzne. Szkoły coraz bardziej pogrążone, bo one jako jedyna instytucja utrzymują miasto. To na naszych szkołach robi się oszczędności. Jeśli i je uśmiercimy, to pozostanie tylko ciemność…ciemność, ciemność! Póki są, to przynajmniej dzieci i młodzież dają jeszcze nam trochę blasku swoim widokiem. Nie zabijmy tego blasku!
30 lipca 2012 godz. 09:24
Trodno sie nie zgodzic z postrzezeniami „marzyciela”.Bylo blado,jest szaro a czeka nas ciemnosc.Mam tylko nadzieje,ze ta zabawa w rzadzenie ludzi bez wyobrazni,doswiadczenia niedlugo sie skonczy.Minie 2 lata i ani 1 metra chodnika,nowej ulicy(jesdni0.Nawet niema komu wydac decyzji administracyjnej o uporzadkowaniu posesji,chodnikow przed posesja,Na niektorych ulicach chwast zarastaja w jezdniach.Ogolny brak wyobrazni o zarzadzaniu spoleczenstwem.Obiecanki przed i powyborcze nawet w 10% nie sa realizowane.Zadluzenie Miasta wzrosli w porownaniu z rokiem ubieglym.Nowe kredyty-NA CO?poprostu sa przejadane przez administracje.Wieczorne i nocne burdy na ulicach–Alejki,otoczenie szkoly nr.1 i 2.,Nadrzeczna(nazywana Nowym Swiatem?)Czy jest w naszym Miescie ktos(po godz 16.00) kto sie interesuje zyciem,spokojem mieszkancow.Czy policja nie jest w stanie opanowac tego balaganu?