Odpowiedź na wywiad… – czyli rozmowa z Waldemarem Trzaskowskim

Waldemar TrzaskowskiDo tej pory nie prezentował Pan swojego stanowiska w sprawach polityki, jaką prowadzi aktualny Burmistrz Łaskarzewa Lidia Sopel–Sereja. Czy coś się zmieniło?

W związku z publicznym dyskredytowaniem mojej osoby przez obecnego burmistrza Łaskarzewa Lidię Sopel–Sereję w wywiadzie udzielonym redaktorowi „Tygodnika Siedleckiego” Justynie Janusz zamieszczonym w nr 32, postanowiłem zabrać głos.

Wyników wyborów do samorządu miasta jak i wyborów na stanowisko burmistrza Łaskarzewa nie komentowałem. Mieszkańcy zdecydowali, kto ma ich reprezentować w Radzie Miasta, jak i kto ma być ich burmistrzem.

Moje kandydowanie na stanowisko burmistrza Łaskarzewa w 2010 r. nie było poszukiwaniem przeze mnie pracy, lecz spowodowane było tylko i wyłącznie troską o nasze miasto. Od 2004 r. pracuję w Warszawie. Od 2010r. do obecnej chwili nie wypowiadałem się na forach internetowych lub w lokalnej prasie na temat sposobu zarządzania naszym miastem przez L. Sopel–Sereję. Wywiad, którego udzieliła gazecie poruszył mnie, bo jest w swej treści nierzetelny wobec mojej osoby. Jeżeli p. burmistrz miała tyle czasu żeby szukać w archiwum miasta tego wszystkiego, czego dokonałem w latach 2001-2004 to musi być tego powód. Okazuje się, że tym powodem jest świadomość Lidii Sopel–Serei, że w przypadku niekorzystnego dla niej rozstrzygnięcia referendalnego o fotel burmistrza Łaskarzewa będzie walczył Waldemar Trzaskowski i dlatego trzeba straszyć społeczeństwo naszego miasta moją osobą.

Pragnę uspokoić samą Lidię Sopel–Sereję i jej zwolenników, że nie zamierzałem i nie zamierzam w przyszłości kandydować do fotela, który dziś zajmuje. Praca na tym stanowisku mnie nie interesuje.

Służyłem zawsze naszemu miastu i jego mieszkańcom, piastując różne funkcje społeczne, czego owocem jest tyle obiektów z zakresu utrwalania historii i kultury Łaskarzewa.

Mieszkańcy to wiedzą, lecz burmistrz już nie.

Dlaczego wypowiedź Lidii Sopel–Serei dla „TS” nierzetelnie odnosi się do Pana działalności na stanowisku Burmistrza?

Burmistrz Lidia Sopel–Sereja penetrując archiwum urzędu miasta doszukała się tylko dokumentów związanych z moimi wyjazdami służbowymi z czasów, gdy byłem burmistrzem. Wykazała, że 43 razy wyjeżdżałem do sądów i 21 razy na szkolenia i konferencje. Wyjazdy do sądów podyktowane były toczącymi się rozprawami z powództw kierowanych przeciwko Urzędowi Miasta w Łaskarzewie, którego reprezentowałem przed sądami. Były to rozprawy tzw. afery śmieciowej, blokady konta bankowego lub dotyczące zaległości płatniczych powstałych za mojego poprzednika i inne.

Pani Sopel–Sereja poddaje w wątpliwość celowość szkoleń i konferencji na które wyjeżdżałem. Przecież niektóre z nich były obligatoryjne, inne służyły pogłębieniu wiedzy wynikającej ze zmiany przepisów Kpa, ustawy o systemie oświaty, ustawy prawo budowlane, ustawy o finansach publicznych.

Jeżeli są dokumenty związane z moimi wyjazdami służbowymi – bo powinny być – to dlaczego Lidia Sopel–Sereja nie odniosła się w swojej wypowiedzi do tego, co zostało wykonane w latach 2001-2004. Było to zamierzone i miało na celu zdyskredytowanie mojej osoby jako burmistrza w zakresie realizowanych inwestycji w Łaskarzewie w tamtym czasie.

Pani Burmistrz podniosła kwestię zatrudnienia zastępcy burmistrza. Było to wypełnienie ustawy o samorządzie i umowy między Radą i Burmistrzem. W tym czasie nie było na etacie Sekretarza Urzędu Miasta.

Burmistrz Sopel–Sereja przy tej okazji ubolewa, że ze wszystkim ma sobie radzić sama – przecież jest zatrudniony sekretarz Urzędu Miasta na dobrze płatnym etacie. Jest to zakłamywanie prawdy.

Źle to świadczy o osobie zaufania publicznego, jaką jest burmistrz, który moją niespełna 3-letnią pracę na stanowisku burmistrza Łaskarzewa sprowadziła tylko do wyjazdów służbowych.

Jeśli wypowiedź dla „TS” była nierzetelna, to czego w niej zabrakło?

Pozwolę sobie przedstawić te inwestycje, które w latach 2001-2004 zostały wykonane. Tego wyliczenia bym nie zrobił, ale zostałem do tego zmuszony:

  • oddano do użytku dwie kondygnacje budynku Liceum Ogólnokształcącego, co w radykalny sposób poprawiło bazę dydaktyczną Zespołu Szkół, zwiększając ją o kilka sal lekcyjnych z wyposażeniem,
  • dokonano wymiany pokrycia dachowego na parterowej części budynku Zespołu Szkół Nr 2 przy ul. Kolejowej,
  • dokonano wymiany pokrycia dachowego na budynku OSP,
  • wykonano instalację wodociągową dla Osiedla Ogrody za cmentarzem,
  • wykonano wodociąg do Osiedla Pollena,
  • wykonanie karosażu samochodu bojowego dla OSP Łaskarzew,
  • wykonanie nawierzchni bitumicznej na ulicy Kolejowej z powodu pękania ścian kościoła,
  • wykonanie nawierzchni bitumicznej na ul. Szkolnej,
  • wykonanie nawierzchni betonowej na ul. Garncarskiej,
  • utwardzenie betonowe i brukowe na ul. Białej po zakończonych pracach wodno-kanalizacyjnych,
  • utwardzenie betonowe ul. 11-Listopada,
  • wykonanie zbiornika retencyjnego na rzece Promnik,
  • Wykonanie przez PZD nawierzchni asfaltowej na ul. Garwolińskiej,
  • wykonanie nawierzchni betonowej na Osiedlu „Pod Lasem” przy bardzo dużej pomocy mieszkańców,
  • wybudowano pomnik Kwatera Żołnierzy Września 1939 bez udziału środków miasta
  • inicjowanie prac, które przyczyniły się do powstania orkiestry dętej w Łaskarzewie, jak i pozyskanie 25 kompletów mundurowych dla tej orkiestry.

Pomimo tych wydatków inwestycyjnych – na które składały się środki pozyskane z zewnątrz: MEN, WFGiOŚ, Urzędu Marszałkowskiego, Urzędu Wojewódzkiego i innych oraz środki własne Urzędu Miasta – systematycznie co roku zmniejszało się wielomilionowe zadłużenie powstałe za mojego poprzednika.

Ten fakt miał ogromne znaczenie dla inwestowania w naszym mieście. Wielkość poprzednich zadłużeń nie pozwalała na prowadzenie strategicznych inwestycji.

Bardzo proszę o skomentowanie działań aktualnego Burmistrza Łaskarzewa i aktualnej sytuacji w mieście?

Będąc mieszkańcem Łaskarzewa postanowiłem odnieść się do tej publikacji w gazecie oraz do obecnej sytuacji związanej z referendum w sprawie odwołania burmistrza Łaskarzewa przed końcem kadencji. Poczynania Lidii Sopel–Sereji w procesie zarządzania miastem spowodowało duże niezadowolenie mieszkańców.

Zarządzanie gospodarką wodno-kanalizacyjną przez Panią Burmistrz od początku jej kadencji, to pasmo nieprawidłowości, naruszeń prawa i działanie na szkodę mieszkańców. Burmistrz uznała, że najlepszą formą jest dzierżawa tej infrastruktury i pod te założenia na wiele miesięcy przed przetargiem zaprosiła właściciela firmy „Elmar” z Piaseczna do dyskusji nad przejęciem tej instalacji przez tego właściciela. Jest to nieprawidłowość prawna wynikająca z ustawy o zamówieniach publicznych.

Kolejnym naruszeniem prawa jest wydłużenie czasu trwania dzierżawy z 10 do 15 lat w specyfikacji przetargowej, na podstawie której przeprowadzono przetarg. Rada wyraziła zgodę na dzierżawę tej infrastruktury na lat 10, a burmistrz zwiększyła samowolnie do lat 15.

Bez uchwalonego Regulaminu na dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków burmistrz podpisała umowę powołując się w niej na Regulamin którego nie było. Są to wymagania prawne które nie były respektowane. Przygotowane przez burmistrza projekty w tej sprawie i uchwalone przez Radę Miasta były uchylane przez Wojewodę Mazowieckiego ze względów prawnych. Po wielu miesiącach burmistrz przedłożyła Radzie Miasta propozycję cenową zawartą w projekcie uchwały, nie znajdującą uzasadnienia w kalkulacji wnoszonych opłat przez mieszkańców Łaskarzewa za dostarczoną wodę i odbiór ścieków komunalnych. Propozycja ta po wielu perturbacjach nie została przyjęta przez Radę Miasta. Można powiedzieć, że był to bojkot rady w tej sprawie.

Gdyby te stawki w uchwale zostały przyjęte, przy uwzględnieniu poniesionych kosztów eksploatacyjnych przez miasto w 2011r to zyski firmy „Elmar” sięgałyby kilkaset tysięcy złotych. Jest to bardzo jaskrawy przykład działania burmistrza na szkodę mieszkańców miasta. Nasze pieniądze wędrowałyby do Piaseczna a nie pozostawałyby w mieście. Nie było zgody na tak drastyczną podwyżkę. W wyniku sprzeciwu mieszkańców i wymuszonej postawie radnych propozycja burmistrza nie została przyjęta. W konsekwencji takiego stanowiska Rady Miasta dzierżawca rozwiązał umowę z miastem na zarządzanie instalacją wodno-kanalizacyjną w mieście. Przez wiele miesięcy nikt nie pobierał opłat za dostarczoną wodę i odbiór ścieków, powstał bałagan który nie został rozwiązany do obecnej chwili. Stało się to tylko i wyłącznie z winy burmistrza.

Upór Lidii Sopel–Sereji trwa nadal. Kolejna propozycja cenowa została przyjęta przez Radę w swojej większości w uchwale i obecnie wynosi łącznie 11,83 zł za dostarczony 1m3 wody i odbiór 1m3 ścieków, przy czym 4,84 zł będzie stanowiło dopłatę z budżetu miasta do 1 m3 ścieków, to też są pieniądze mieszkańców Łaskarzewa.

Te wszystkie poczynania pani burmistrz na przestrzeni ostatnich miesięcy w zarządzaniu gospodarką wod-kan to totalny bardak, nieodpowiedzialność władzy i narastająca niefrasobliwość. A może są to dobrze przemyślane działania mające na celu interes, ale nie mieszkańców Łaskarzewa?

Szanowni mieszkańcy Łaskarzewa, przemyślcie i rozważcie te czyny i decyzje burmistrza Lidii Sopel–Serei, które będą skutkowały niewspółmiernym obciążeniem mieszkańców w stosunku do kosztów eksploatacji instalacji wod-kan w mieście przez następne lata.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał: Eryk Laskowski

Tagi: , ,

57 komentarzy do “Odpowiedź na wywiad… – czyli rozmowa z Waldemarem Trzaskowskim”

  1. Trzaskowski Waldemar napisał(a):
    8 września 2012 godz. 16:25

    @ Przyjezdny
    Jeżeli chcesz nadal opluwać mieszkańców Łaskarzewa i wykazywać brak szacunku do osób tu mieszkających, między innymi p. Eryka Laskowskiego i mojej skromnej osoby, to bardzo proszę nie ukrywaj się za jakimś przyjezdnym tylko przedstaw się tak, jak to robią ludzie honoru i szanujący etykę społeczną.
    @ Przyjezdny brak Ci odwagi. Jesteś w pewnym sensie dla wielu czytelników anonimowy i myślisz, ze możesz tak czynić????????
    Jeżeli chcesz prowadzić merytoryczny dialog na forum publicznym, to zrób ten krok do przodu niech czytający wiedzą kto pisze takim „językiem”.
    @Przyjezdny wychodzisz z założenia, że można rzucać potwarz na inną osobę a może się coś przyklei.
    To jest praktyka ludzi małych bez godności i honoru.

  2. młody napisał(a):
    9 września 2012 godz. 19:20

    @Trzaskowski
    Szanowny Panie jak widać tutaj wszyscy z nielicznymi wyjątkami sa anonimowi wg. Pana rozumowania nie honorowi a jak widać to Pan ma problem z postępowaniem honorowym !!!!..
    Sprawdziłem tę ustawę o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę o której pisze @przyjezdny Dz.U. z 2001r. Nr 72, poz. 747 z póz zm
    @przyjezdny ma racje z tym uchwaleniem regulaminu juz za Pana kadencji winien być uchwalony.!!!
    I kto tu ma honor!!!!!
    Z tym płaceniem postępujesz Pan pewnie tak samo honorowo .

  3. młody napisał(a):
    16 września 2012 godz. 21:26

    @Trzaskowski , odebrało mowę??? a może zapadł sie pod ziemię ze wstydu????

Jakość powietrza

Kalendarz

sierpień 2012
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Archiwum artykułów