Wieści samorządowe – burmistrz z pensją 11 tys. złotych!

DSC00137W środę 10 grudnia 2014 r. odbyła się druga Sesja Rady Miasta Łaskarzewa. Celem obrad było podjęcie kolejnych uchwał organizujących działanie Rady Miasta w nowej kadencji samorządu lokalnego. Stąd też – po wyborze na pierwszej Sesji przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Rady – najważniejszymi punktami środowych obrad był wybór członków Komisji stałych Rady Miasta oraz ustalenie wysokości diet radnych oraz pensji dla burmistrza.

Dla mnie była to także pierwszy udział w obradach Rady Miasta (na pierwszej Sesji byłem nieobecny z powodu wyjazdu służbowego do Francji). Na początku posiedzenia Przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej wręczył mi zaświadczenia o wyborze na radnego, następnie złożyłem ślubowanie. Przewodniczący Rady poinformował zebranych o utworzeniu Klubu przez siedmiu członków Rady (są to radni, którzy startowali z Komitetu Wyborczego „Prawo i Sprawiedliwość” – w kolejności alfabetycznej: Leszek Bożek, Zbigniew Bożek, Edyta Kliczek, Eryk Laskowski, Tomasz Pietrzak, Bożena Sobieska i Marek Tylman).

Dalsze obrady, biorąc pod uwagę dosyć dużą liczbę punktów w programie sesji, przebiegły dosyć sprawnie. Przed przystąpieniem do wyboru członków Komisji, w imieniu Klubu Radnych wygłosiłem krótki apel. Zachęciłem w nim radnych z KW „Serbianki”, którzy dysponują większością głosów w Radzie, o takie zgłaszanie kandydatów i głosowania by w miarę równomiernie podzielić się pracą w Komisjach. Złożyłem także propozycję by radni z KW „Serbianki” zgłosili jedynie dwóch kandydatów do Komisji Rewizyjnej. Wydaje mi się bowiem dosyć naturalne, że funkcję kontrolną Rada Miasta będzie wykonywać o wiele efektywniej jeśli w Komisji Rewizyjnej istotny głos będą mieli radni reprezentujący mniejszość. Ale już w trakcie mojego wystąpienia słychać było głosy ze strony radnych z KW „Serbianki”, które wyrażały dezaprobatę dla mojego pomysłu, co – mówiąc szczerze – wcale mnie nie zaskoczyło ☺.

W wyniku głosowań ustalono następujący skład Komisji Rady Miasta:

Komisja Budżetu, Finansów i Planowania
1. Konrad Grudzień (wiceprzewodniczący)
2. Edyta Kliczek
3. Eryk Laskowski
4. Elżbieta Licbarska (przewodniczący)
5. Krzysztof Sierański

Komisja Rewizyjna
1. Iwona Kalisz (wiceprzewodniczący)
2. Eryk Laskowski
3. Elżbieta Licbarska
4. Tomasz Pietrzak
5. Krzysztof Sierański (przewodniczący)

Komisja Rozwoju Gospodarczego, Rolnictwa, Budownictwa, Mieszkalnictwa, Przemysłu, Handlu i Usług
1. Janina Dąbrówka
2. Edyta Kliczek (wiceprzewodniczący)
3. Włodzimierz Paziewski
4. Bożena Sobieska
5. Robert Stępień (przewodniczący)

Komisja Bezpieczeństwa Publicznego. Przepisów p/p i Ochrony Środowiska
1. Zbigniew Bożek
2. Konrad Grudzień (przewodniczący)
3. Iwona Kalisz
4. Robert Stępień
5. Marek Tylman (wiceprzewodniczący)

Komisja Spraw Społecznych, Oświaty, Kultury, Zdrowia i Sportu
1. Janina Dąbrówka (przewodniczący)
2. Iwona Kalisz
3. Elżbieta Licbarska
4. Bożena Sobieska
5. Marek Tylman (wiceprzewodniczący)

Zauważyć można, że z 25 miejsc w Komisjach, zdecydowaną większość – czyli 15 – zajęli radni z KW „Serbianki”. W każdej Komisja posiadają oni przeważającą większość głosów (trzy do dwóch). Dwóch radnych z KW „Serbianki” zasiada nawet w trzech Komisjach, gdy tymczasem radnego Leszka Bożka nie wybrano na członka żadnej Komisji. Korzystając więc z przewagi jednego głosu – radni z KW „Serbianki” (którzy na pierwszej Sesji obsadzili stanowiska przewodniczącego i wiceprzewodniczącego) przejęli teraz kontrolę nad wszystkim Komisjami Rady. Cała ta sytuacja – zwłaszcza w kontekście apelu, który wygłosiłem na początku Sesji – nie wymaga chyba szczególnego komentarza.

Drugim istotnym punktem obrad było ustalenie wysokości pensji dla burmistrza oraz diet dla radnych. W materiałach, dostarczonych radnym przed Sesją, zawarta była propozycja ustalenia pensji dla burmistrza w wysokości 10847 zł brutto. Dla nas – członków Klubu Radnych PiS – kwota ta była nie do zaakceptowania, stąd też zaproponowaliśmy pensję w wysokości 9282 zł. Radna Janina Dąbrówka z KW „Serbianki” zaproponowała tymczasem jeszcze większą kwotę, mianowicie 10998 tys. zł brutto. Ostatecznie, po głosowaniu – 8 głosów za, 7 przeciw – wybrana została propozycja J. Dąbrówki. Czyli mamy burmistrza z pensją 11 tys. zł brutto (bez dwóch złotych), zaledwie o 570 zł mniejszą niż dopuszczalny prawem limit.

Podobny przebieg miały głosowania w sprawie diet radnych. Nasz Klub proponował pozostawienie stawek z poprzedniej kadencji, przegłosowane zostały jednak propozycje zgłoszone przez radnych z KW „Serbianki”. I tak dieta dla radnego za udział w posiedzeniu wynosić będzie 170 zł (poprzednio było 130 zł), a dla przewodniczącego Komisji 200 zł (było 180 zł). Przewodniczący Rady będzie otrzymywał miesięcznie 1200 zł (w poprzedniej kadencji 1000 zł) a wiceprzewodniczący 800 zł (tutaj wyjątek, ponieważ kwota to pozostała bez zmian).

Ostatnim punktem obrad była zapytania, interpelacje oraz sprawy różne. Przewodniczący Rady odczytał dwa listy – posła J. Borkowskiego z gratulacjami dla osób, które zostały wybrane w wyborach samorządowych oraz list p. Eweliny Walczak do Rady Miasta. Szczególnie ten drugi list wydaje się interesujący, dotyczy bowiem sprawy upamiętnienia rodziny Proczków, zamordowanych podczas ostatniej wojny (publikacje w „Naszych Sprawach”, związane z tym tematem: Grób rodziny Proczków po remoncie, Po 70 latach Proczkowie odznaczeni przez Prezydenta, Pamiętajmy o przeszłości – w 70 rocznicę śmierci rodziny Proczków). Pozwoliłem sobie więc przedstawić go poniżej Czytelnikom.
Przed zamknięciem obrad, Przewodniczący Rady pogratulował p. Markowi Tylmanowi tytułu Mistrza Polski w Tenisie Ziemnym, który wywalczony został tydzień temu na zawodach dla samorządowców. A my niebawem w „Naszych Sprawach” zamieścimy wywiad z p. Markiem Tylmanem.

listDoRM_EWalczak

Opracowanie: Eryk Laskowski

[al2fb_like_button]

Tagi:

50 komentarzy do “Wieści samorządowe – burmistrz z pensją 11 tys. złotych!”

  1. Baron napisał(a):
    12 grudnia 2014 godz. 11:50

    No to widzę, ze mamy nowego „lizusa” w radzie, który zrobi wszystko dla pani burmistrz. Widać też, że znowu Łaskarzew bedzie szczytował w rankingu na najdroższego burmistrza w powiecie 😀 Hehe powtórka z rozrywki 😀

  2. serbianeczka napisał(a):
    12 grudnia 2014 godz. 13:29

    Ten lizus,a wlasciwie lizuska wcale nie nowa.Przeciez Pani Sopel stala sie burmistrzem z nadania tej Pani.Pamietam gdy na zebraniu na dlugo przed wyborami przedstawila nam nikomu nie znana Pania.Witamy Pania S.S. nowego burmistra Laskarzewa.

  3. szachuje napisał(a):
    12 grudnia 2014 godz. 14:20

    Naprawdę Szanowny Pan Radny Redaktor liczył, że po wielokrotnym podkreślaniu w trakcie kampanii i po wyborach, iż jesteście Państwo „opozycją” nagle ktoś uwierzy w woltę i Waszą „szczerą” chęć współpracy??? Jeśli tak, to było dość dziecinne. Każdy wie, jak niewiele wspólnego macie z PiS’em, ale stawianie się w rolach ofiar (chyba losu) macie opanowane dokładnie jak oni na szczeblu krajowym. Zresztą tak jak pretensje „do garbatego”, że mimo, iż przegraliście wybory macie mniejszość w komisjach i nie możecie decydować… Pan z takim wykształceniem i żeby takie rzeczy wypisywał – trochę to malizną trąca i populizmem, albo naprawdę nie potraficie się pogodzić z przegraną. Na miejscu wygranych nie wpuściłbym Was do żadnej komisji, ani jednej osoby. Zaprezentował Pan logikę dziecka, które tupie nóżkami i krzyczy „daj, bo ja chcę”. Proszę przekonać wyborców, wygrać kolejne wybory i nie ma sprawy. Dobrze, że dopilnowali żebyście w każdej komisji mieli mniejszość, chociaż tyle dobrego.

  4. D.Z. napisał(a):
    12 grudnia 2014 godz. 16:04

    Ciekawy dobór przewodniczących Komisji, np.: p. Licbarska i p. Stępień – jedni z najmniej aktywnych radnych w poprzedniej kadencji. Ciekawe, czy to w „nagrodę”, czy po prostu po to, żeby te Komisje nie robiły nic ważnego…?

    A „szachuje” popisuje się dosyć opacznym rozumieniem demokracji, tzn. jak mamy o jeden głos więcej to możemy robić co nam się żywnie podoba. Gdzie w tym wszystkim myślenie o dobru wspólnym, mieszkańcach itd.??? No cóż, przez takie postawy i mentalność mamy w Polsce taki bigos a bardziej spostrzegawczy ludzie wolą „zagłosować nogami” – czyli wyjeżdżają „na saksy” (i pewnie już nie wrócą).

  5. szachuje napisał(a):
    12 grudnia 2014 godz. 16:33

    @ D.Z.
    Zapowiada się jak zwykle jałowa dyskusja… trudno.
    Choćby nawet chcieli robić co im się żywnie podoba, to mają jeden głos więcej, bo tak zdecydowali mieszkańcy. Demokracja ma to do siebie, że każdy ma gwarantowany dostęp do informacji publicznej, może kontrolwać „władzę” i odebrać jej mandat w kolejnych wyborach, albo nawet w trakcie kadencji – do tego nie jest potrzebna większość w komisji rewizyjnej ani żadnej innej. Apele Pana Redaktora nie odczarują rzeczywistości – „opozycja” całą poprzednią kadencję pokazywała swoją „jakość” i „mnogość” pomysłów na miasto, no i wyborcy to oraz ich program ocenili. Trudno oczekiwać, że większość Radnych zdecyduje postawić się mieszkańcom i odda władzę tym, którym mieszkańcy nie chcieli jej powierzyć – to naprawdę nie jest trudne do ogarnięcia, wystarczy kilkanaście/kilkanaście sekund zastanowienia.

  6. D.Z. napisał(a):
    12 grudnia 2014 godz. 16:56

    #szachuje
    Faktycznie, dyskusja zapowiada się jałowa, bo przecież gołym okiem widać, że mamy w Łaskarzewie 15 jednomandatowych okręgów wyborczych a nie system system większościowy z listami partyjnymi. W siedmiu okręgach wygrali ludzie z KW PiS a w ośmiu z KW Serbianki. Czyli mamy 15 wygranych a nie jednego. Decyzje wyborców z tych siedmiu okręgów są tak samo ważne jak w innych. Nie widzę żadnego uzasadnienie w takiej sytuacji dla podejścia „zwycięzca bierze wszystko”, które tutaj prezentuje „szachuje”.
    Dla mnie to, co zaprezentowali na sesjach radni z KW „Serbianki” to po prostu dowód na to, że ekipa ta nie dorosła do roli radnych i rozumuje kategoriami „kto kogo wykiwa”. To może jest dobre podczas przepychanek wśród przedszkolaków w piaskownicy, gdy chcemy żeby wygrali „nasi”, ale podczas decydowania o przyszłości miasta oczekuję czegoś zupełnie innego. Widzę jednak, że dla „szachuje” istotniejsze jest kto „wygrał” a nie to, czy ktoś ma coś sensownego ma do zaoferowania.

  7. szachuje napisał(a):
    12 grudnia 2014 godz. 18:40

    @D.Z.
    Faktycznie, mamy 15 wygranych, z których 7 reprezentuje jeden program i wizję, a kolejnych 8 drugi program i wizję. Dlaczego większość (radnych/mieszkańców) miałaby rezygnować ze swoich racji, kiedy dostali od wyborców zielone światło żeby wcielać je w życie? Oczywiście nie wykluczone, że w jakichś kwestiach, kiedyś i gdzieś, ich pomysły będą zbieżne – zatem o ile „opozycja” nie wykaże się mentalnością prezentowaną w minionej kadencji, tj. „nie, bo śmy są opozycja, więc nie”, to przecież nikt nie będzie miał pretensji do jednej czy drugiej strony jak zrealizuje/poprze pomysł tej „przeciwnej”.
    Ale żeby zaraz biadolić „ajwaj, nie dali nam żadnej komisji”, to już dziecinada. Dali aż po dwa miejsca na pięć. To przepraszam źle? W zupełności wystarczy (moim zdaniem nawet za dużo) żeby pracą w komisji przekonywać do swoich pomysłów i zdobywać dla nich poparcie – o ile jakieś pomysły są, bo śmiem wątpić, cały czas powołując się na doświadczenia poprzednich 4 lat.
    No i nie zapomnijmy o jeszcze jednej osobie reprezentującej program i poglądy wygranych, zwanych też większością, tj. o Pani Lidii, która zdobyła ponad 60% poparcia mieszkańców – również w ten sposób mieszkańcy wskazali kierunek na kolejne 4 lata. Natomiast większa obecność „opozycji” w Radzie oczywiście może być sygnałem dla Rady i Burmistrza (bawiąc się w politykę, to nawet powinna być sygnałem) żeby brać pod uwagę również ich poglądy – jednak oddawania kontroli nad miastem przez wygranych chyba nikt poważny nie oczekuje.

  8. D.Z. napisał(a):
    12 grudnia 2014 godz. 19:04

    @szachuje
    Dziękuję za komentarz, bo teraz w wielu kwestiach mogę się zgodzić, a może i nawet mam podobny pogląd. Ale nie wiem skąd się wzięło stwierdzenie dotyczące „oddawania kontroli nad miastem” – przecież nikt tego nie oczekuje. Jeśli radni z tych siedmiu mieliby np. 3 głosy w jakiejś Komisji, to co niby takiego by się stało? Przecież i tak osiem jest więcej niż siedem… A byłby to sygnał, że wszyscy traktują się poważnie.

    Podobnie jest z wiceprzewodniczącym Rady. Przecież nawet w Sejmie koalicja rządząca nie obsadza wszystkich możliwych stanowisk.

    Nie mogę natomiast zgodzić w kwestii oceny działań tzw. opozycji z poprzedniej kadencji. To akurat radni popierający Lidię S.-S. byli całkowicie bierni. Co oni niby takiego robili, dysponując większością głosów, oprócz bezkrytycznego popierania burmistrza? Chyba że „szachuje” uważasz na „wielką” inicjatywę np. nazwanie ronda na Działkach imieniem ks. Popiełuszki… Albo to, że Ci najbardziej „wierni” dostali w podzięce drogi. Na tym polegała faktyczna „inicjatywa” radnych z koalicji burmistrza, czyli po prostu podnoszenie rąk „za”….
    Szkoda, ale Rada w poprzedniej kadencji to w sumie nie była żadna Rada, tylko jakiś taki dziwny organ władzy bez większego wpływu na rzeczywistość.

  9. ZR napisał(a):
    12 grudnia 2014 godz. 20:02

    No i o co ten szum.Tak postanowila wiekszosc i mamy racje.Wszystko drozeje to i radnym i burmistrzowi sie nalezy.Po to jest uchwalany budzet,zeby wystarczylo na wszystko.Na podwyzki tez.Przed rada jeszcze wiele pracy.Ustalenie podatkow,oplat itd.,oraz wiele innych decyzji.

  10. szachuje napisał(a):
    13 grudnia 2014 godz. 10:07

    @D.Z.
    Proszę.
    Szkoda, że ja nie mogę się zgodzić, że popieranie działań burmistrza, to coś złego. Nawet zakładając, że nie było z ich strony żadnej inicjatywy, co jest oczywiście kompletną nieprawdą i demagogią, to mieli właśnie ogromny wpływ na rzeczywistość. Mimo, że jak pamiętasz weszli z różnych komitetów, potrafili się dogadać i wspólnie z Panią Lidią pchnąć to nasze powaldkowskie księstwo trochę naprzód. Nikomu chyba nie trzeba przypominać co zastali. Oczywiście, że mogli rzucać kłody pod nogi, kontestować wszem i wobec każde działanie i wydawać biuletyn frustratów obrażonych na rzeczywistość nie biorąc jednocześnie za nic odpowiedzialności, ale oni obrali inną drogę.
    A’propos dróg, to wybacz, ale znudził mi się argument/zarzut stary jak nasze samorządy (czyli niezbyt) i wracający co 4 lata. Gdyby wylano któremuś radnemu asfalt na podwórku, to bym rozumiał i oburzał się razem z Tobą. A tak? Szkoda czasu, bo tu się nie dogadamy… „dostali drogi” i co? Postawili szlaban i sami jeżdżą? Umówmy się… gdzie jeszcze nie zrobią drogi, to będzie źle i znajdą się teorie spiskowe, bo miasto epoki W.L. miało kilka dziurawych dróg na krzyż i teraz potrzeby są ogromne, a wszystkiego na raz i tak nie ogarną.
    Wracając do inicjatyw, to skoro mówimy o „koalicji” burmistrza, bo taka koalicja oczywiście była, to przecież każda inicjatywa burmistrza jest automatycznie inicjatywą tejże koalicji. Burmistrz ją firmuje, a koalicja popiera. Tak jest na każdym szczeblu „rządów” i na całym świecie – przecież to oczywiste. To się nazywa zaplecze polityczne. Natomiast zakulisowych rozmów wewnątrz tej koalicji nie możesz znać, ja też, więc nie wiemy ile z tego to Pani Lidia, ile radni, a może nawet jakiś urzędnik też coś zainicjował…
    Twoje argumenty co do komisji pokazują właśnie sedno i mentalność, które tak mnie wkurza… „DAJ, bo ja chcę”. Nie zrozumiem, skoro taka większość w komisji nie jest nic warta, to po co im ona? Sygnał, że traktują się poważnie? Bądźmy poważni – tam są dorośli i kulturalni ludzie, którzy z tego co wiem traktują się nawzajem poważnie. Po dwa miejsca w każdej komisji, w trzech nawet w randze wiceprzewodniczącego – nie widzę tu braku powagi i szacunku dla dotychczasowych oponentów.

  11. szachmat napisał(a):
    13 grudnia 2014 godz. 18:32

    „Oczywiście, że mogli rzucać kłody pod nogi, kontestować wszem i wobec każde działanie i wydawać biuletyn frustratów obrażonych na rzeczywistość nie biorąc jednocześnie za nic odpowiedzialności, ale oni obrali inną drogę.”- kto tu jest frustatem? Piszący legalny biuletetyn za zwoje pieniądze czy pracownik UM piszący komentarze w godzinach pracy jeszcze pod nickiem? Prostak jak wszystkie serbianki, tyle.

    Odnieś się człowieku do konkretu: najdroższa włądza w powiecie- pewnie też w okolicy kilku zamożniejszych powiatach, której dokonania to ściągnięcie 300 000 ( proszę o poprawę jeśli popełniłem błąd) w ciagu 4 lat na miękkie projekty z UE- szkolenia. Gdzie pieniadze na drogi, kanalizację? Co lepiej pajace brać kredyty? Wiocha i tyle, cebulactwo daje podwyżkę osobie która nawet nei chce tu mieszkać, to jest fenomen. Jest takim dobrym zarządcą, że nie kupiła/wybudowała domu w Łwie tylko w G-linie, a całe to pospólstwo i tak na nią głosuje. Nowi radni dostali stolec w komisjach, więc za parę stówek nie będą protestowali, w końcu większość to większość. Czy Szanowny Pan @sza chuje nie jest małżonkiem Lidii? Może to zbieżność, ale poziom agresji słownej i ( mało inteligentnego) języka wywołanego artykułem o podwyżce dla burmistrz miasta Łaskarzew to dziwny zbieg okoliczności, ale mogę się mylić…;)

    Szanowny redaktorze,

    niestety po potencjale intelektualnym Serbianek jak również ich stronników, nie należy liczyć na jakąkolwiek chęć współpracy. Pokaz buty, pychy i arogancji jaką prezentują Ci Państwo,sugereuje, że mamy doczynienia z systemem patologicznym. Owa patologia polega na tym, że radni koalicji zasiadają oraz posiadają całą władzę we wszytkich komisjach, dostają odpowiednie wynagrodzenie za swą lojalność – dietą przewodniczącego komicji, RM, wice przew. Nie jest też tajemnicą,że kasa łączy ludzi, patrzac na Sejm RP i ich kilometrówki, śmiem twierdzić, że Łaskarzew poszedł tą samą drogą. Jak kiedyś napisałem Łaskarzew zawsze lubił być w g.wnie po pas, niestety się myliłem, bo Łaskarzew i Łaskarzewiactwo lubi być w g.wnie po uszy.

  12. jacek kliczek napisał(a):
    13 grudnia 2014 godz. 19:10

    @szachuje
    100/100
    @szachmat
    agresja słowna i mało inteligentny język to panska wizytówka.
    Nie zniżę sie do Pana(i) poziomu i nie będę dywagował z kim
    Pan(i) się prowadza.

  13. D.Z. napisał(a):
    13 grudnia 2014 godz. 20:02

    @szachuje
    Widzę, że się jednak nie zrozumiemy. Popieranie działań burmistrza to faktycznie nic złego, pod warunkiem jednakże, że te działania mają sens. Nie rozumiem, jak ktoś rozsądny może popierać burmistrza, który przez 4 lata kadencji pozyskał i zrealizował z projektów infrastrukturalnych PROW inwestycje o wartości 0zł (słownie zero) zł??? Który nie dokończył kanalizacji w mieście, chociaż była taka możliwość (a inne gminy jakoś nie miały z tym problemu)? Który ściągnął nam tu firmę ELMAR z Piaseczna i wpuścił wszystkich w „kanał” z dzierżawą? Niby co tutaj była opozycja – w ramach „współpracy” – miałaby popierać? A może powinna popierać szykanowanie dyrektorów szkół i kierownika Przychodni (mówię oczywiście o poprzednikach osób obecnie będących na tych stanowiskach)??? Opozycja w byłej radzie robiła dobrą robotę, bo przynajmniej ludzie mogli się dowiedzieć, kto jest kim.
    Dobrze by było, żeby w nowej Radzie znowu nie wróciła ta stara demagogia i frazesy o „współpracy”, bo współpracować to można z kimś, kto ma dobrą wolę i pomysły a nie rozpycha się jak radni „Serbianek” łokciami, zgodnie z zasadą „skoro mamy większość, to wszystko nasze”. Nie sądzę, żeby takie podejście mogło przynieść coś dobrego dla Miasta. Rozumiem, że Tobie taka mentalność odpowiada, mnie akurat nie.

  14. szachuje napisał(a):
    13 grudnia 2014 godz. 20:55

    @szachmat
    Twoje zgadywanki kim jestem, są nawet zabawne. Niestety nie trafiłeś ani razu. Nie jest żadną tajemnicą, że głosowałem na Serbianki, tego domyśliłaby się nawet ameba, więc i Ty miałeś prawo, ale tak naprawdę jestem zwykłym mieszkańcem – możesz wierzyć lub nie, mam to w poważaniu. Oj, przepraszam, jestem „całym tym pospólstwem”.
    Twoja wypowiedź, to czysta forma demagogii i to wyjątkowo niskiej próby – zero faktów. Oczywiście do części osób to trafi, bo taki był cel, ale na szczęście mamy spore grono mieszkańców, którzy myślą i wyciągają wnioski, a których Ty obrażasz tylko dlatego, że mają inne zdanie. Jeszcze potup nóżkami i przekonaj ich krzykiem, albo płaczem. Z braku argumentów, wyzwiska – można i tak, brakuje jeszcze pięści. Mógłbyś spokojnie pisać do tego biuletynu, bo cyfry, które przytaczasz i zarzuty jakoś dziwnie znajome.
    I nie ma „proszę o poprawę jeśli popełniłem błąd” – naprawdę nie jest trudno dotrzeć do tych informacji. Mniej więcej to, zjadłeś jedno zero przy tych 300 tys. – sam Orlik to 800 tys. z zewnątrz. No ale po co sprawdzać, przecież tylko 300 przez 4 lata lepiej pasuje do Twojej figury retorycznej. Po co komu fakty? Fakty się dorobi.

  15. szachuje napisał(a):
    13 grudnia 2014 godz. 21:04

    @D.Z.
    Szanuję odmienne opinie dlatego w ramach „antydemagogii” tylko rozszyfruję Ci skrót PROW i pozostawię Cię sam na sam z Twoim pytaniem.

    PROW = Program Rozwoju Obszarów Wiejskich.

    Z tego co mi wiadomo naszemu drogiemu LA jeszcze praw miejskich nie odebrano ;P

  16. D.Z. napisał(a):
    13 grudnia 2014 godz. 21:17

    @szachuje
    Oj, widzę, że jednak nie orientujesz się w tematach finansowych;-) Tak się składa, że Łaskarzew – jako miasto liczące poniżej 5 tys. mieszkańców – mógł bez problemów startować w projektach PROW.

    Tylko teraz nie pisz przypadkiem, że środki z PROW na lata 2007-2011 były już wyczerpane na początku poprzedniej kadencji. Bo taką bzdurę powtarzali ciągle kandydaci „Serbianek” w kampanii wyborczej. Szkoda, ale wielu ludzi dało się nabrać na takie sprytne ukrywanie „niedoróbek” pani L. S.-S. A tymczasem w niektórych programach nie wyczerpały się nawet do tej pory.
    Nie sprawdzałem jeszcze jak wygląda sytuacja z PROW na lata 2014-2020 (programy się dopiera zaczyna), ale teraz środków ma być znacznie mniej i obawiam się, że przez panią Lidię Łaskarzew znowu przespał swoją szansę…

  17. szachmat napisał(a):
    13 grudnia 2014 godz. 21:22

    @szach-uje

    Szanowny Panie/ i,

    uderzyłem w czuły punkt? Chyba jednak trafiłem, używanie stwierdzeń obraźliwych przez Pana/ią zadziałalo w drugą stronę. Przejdźmy zatem do konkretów: ile pieniędzy z UE Ł-ew pozyskał na drogi? Ile kredytów Ł-ew zaciągnął na drogi bez pozyskiwanai funduszy z UE? Piszesz o Orliku, czy całą kwota z tych 800 000 to darowizna czy też zostało jeszcze cośdo spłaty? Z tego co mi się wydaje, to tam nie było środków z UE, więc proponuje czytać ze zrozumieniem. To nie boli, zamiat krzyczeć i obrażać, pomyśl lub nic nie pisz. Co do pięści- ile wniosków o ściganie radnych i mieszkańców złożyła Lidia Sopel Sereja? Ile spraw wygrała? CZy zatem to mieszkaćy uzywają pięści czy może władza? Fajnie się pisze, zrobiła to zrobiłam tamto, konkret niestety jest inny- zero środków z UE na twarde projekty. Zero. Lepiej wziąć kredyt, w końcu pospólstwo i tak się ucieszy z drogi, nawet bez chodnika 😉

  18. D.Z. napisał(a):
    13 grudnia 2014 godz. 21:37

    @szachuje
    Z tym Orlikiem to było tak, że tak nie lubiana przez Ciebie „opozycja” od początku popierała ten pomysł, miała go nawet na swoich ulotkach w kampanii w 2010 roku…
    I faktycznie „Orliki” to nie projekt unijny, tylko ministerialny, rozpoczęty – o ile się nie mylę – jak jeszcze ministrem edukacji był Giertych 😉
    Przy okazji: wniosek o Orlika napisała p. Hryszkiewicz, ówczesny dyrektor Szkoły nr 2, która potem „pięknie” została potraktowana przez p. burmistrz. Tak więc „Orlik” to jest raczej sukces wielu osób, a nie tylko burmistrza ze swoją ekipą…

  19. do Szachuje napisał(a):
    14 grudnia 2014 godz. 12:17

    Prosze,zakoncz swoje wywody.Zamiast”artykulow”w komentarzach,zacznij wydawac swoj biuletyn.Pewnie pozyskasz stalych/stale/czytelniczki przyjmujace twoje wnioski i „wspaniale hymny”z zapartym tchem i bez dyskusji.Czepiasz sie wydajacych biuletyn.Zapominasz jednak,ze oni to robja za wlasna kase.Ty siejesz propagande za friko,korzystajac ze strony Nasze Sprawy.

  20. szachuje napisał(a):
    14 grudnia 2014 godz. 12:29

    @szachmat
    Czyli mamy mniej więcej wszystko jasne. Pozyskanie 800 tys. spoza budżetu (to tylko jeden przykład) jest nieistotne. Najważniejsze, że to nie było bezpośrednio z UE, i że sam Van Rompuy nie podpisywał przelewu. Skąd te środki miały odpowiednie instytucje żeby je rozdzielać, to też nieistotne. Demagogia pokroju Kurskiego – „pospólstwo” ma zapamiętać, że nie było środków z UE i to jest najważniejsze. Nie zapomnij powtórzyć tego jeszcze kilkaset razy, to zawsze kilka osób Ci uwierzy.

    @D.Z.
    Orlik ma wielu ojców i nikt tego nie neguje, ale pisanie przez @szachmat o 300 tys. zamiast o 3 mln wywołało ten przykład.
    Owszem L.A. mógł startować w PROW i ja wiem o przynajmniej dwóch zrealizowanych projektach, a nie interesuję się na bieżąco, więc może było więcej.

  21. szachmat napisał(a):
    14 grudnia 2014 godz. 15:00

    @sza chuje

    Szanowny Panie/ i- zatem jakie są konkrety? Te środki z UE, to poprzednia obietnica Lidii Sopel Sereji, zatem ją rozliczam, czy jest to złe? A może powinen Pan/i mnie roztrzelać, tudzież grozić sądem za pisanie prawdy? Macie przecież w tym doświadczenie… Zatem jeśli sprawiłęm Pan/i ogromy ból pytając się o reazlizację obietnicy wyborczej – jednej z wielu która została niezreazlizowana, to proszę napisać dlaczego Ł-ew nie pozyskał tych pieniędzy? Proszę też odnieść się do mego pytania dot. Orlika, to jak to w końcu z tymi pieniędzy tam jest?Zostało coś do spłaty czy też nie? Skoro jest Pan/i tak dobrze poinformowan i blisko władzy, to proszę też odpowiedziećna pytanie jaka kwota została pozyskana z zewnątrz jako dotacje bezzwrotne z tych owych 3 melonów podanych przez Pana/ ią? CZy w owych 3 milionach są też ujęte kredyty na finansowanie owych projektów? Ile zostało zaciągnięte kredytów w ostatnich 4 latach? NA stronie UM Ł tego nie ma, rozumiem, żę Pan/ i posiada tę tajemną wiedzę i się podzieli z nią? Teaza, że zawdzięczymy wszystko Lidii Sopler Sereji i antyteza o tym, że wszystko złe to opozycja, nie ma tutaj uzasadnienia logicznego. Chciał Pan/i konkretów to proszę, dodatkowo brak merytorycznego odniesienai się do tego sprawi, że słowo furiat, będzie najdelikatnijszym określeniem. Szanowny Pan/i Radler czy też Rydler pisał podobnie, po czym okazało się, że kłamał/a. Dziękuję.

  22. do Szachuje napisał(a):
    14 grudnia 2014 godz. 18:37

    Dajcie spokoj juz z tym orlikiem.”Wielki sukces” juz zakonczony.Przeciez prawie w kazdej wiekszej wsi,nawet nie gminnej byl budowany jakis orlik.Jednak ORLIK orlikowi nie rowny,popatrzcie w innych miejscowisciach jak wygladaja ORLIKI.Inna rzecza jest sposob i wielkosci pozyskanych srodkow unijnych.Mam nadzieje ze obecna kadencja nie zostanie znow przespana.

  23. Informacja napisał(a):
    14 grudnia 2014 godz. 20:49

    SZ.p.Naczelny.Mysle,ze podana wysokosc wynagrodzenia burmistrza Laskarzewa jest z pewnego zrodla.Pragne jednak podac ze zgodnie z Rozp.Rady Ministrow wynagrodzenie zasadnicze brutto burmistrza w gminie do 15 tys.mieszkancow powinno miescic sie w widelkach od 4.200 do 5.900.W gminach powyzej 1oo tys.mieszkancow wynagrodzenie to wynosi do 6.200.zl. Podobnie jest z dietami radnych.Radny w gminie do 15 tys.mieszkancow moze otrzymac diete w wysokosci 50% t.z kwoty bazowej,czyli kwoty zl.2.753,02 Oczywiscie decyzje podejmuje rada.

  24. Informacja napisał(a):
    14 grudnia 2014 godz. 21:11

    Wysokosci diet dot.oczywiscie kwoty rocznej,zas wynagrodzen burmistrzow -miesiecznie./22.11.2010/

  25. CIEKAWY:) napisał(a):
    15 grudnia 2014 godz. 11:16

    LUDZIE wstydu nie macie!? 11 tysi za bycie burmistrzem tak małej miejscowości? Ludzie prezydent naszego kraju zarabia niespełna 20 tysięcy. A Wy dajecie Pani Sopel 11??? A te diety to też chyba troszkę wyśrubowaliście za wysoko w górę? Gdzie jest ten duch społecznika, o który tak walczyła Pani Janina Dąbrówka? Czy już Pani go zgubiła, czy zapomniała Pani swoje piękne deklaracje o oddawaniu diet na cele społeczne? Tyle słów konstruktywnej krytyki z Pani ust padało pod adresem rządów poprzedniego burmistrza, a teraz niczym on wnioskuje Pani o tak wysoką pensję dla p. Sopel. Jest mi po prostu smutno i dlatego nieustannie będę przypominał Pani, o tym co kiedyś Pani deklarowała.

    Przypomnienie:
    Drogie Serbianki,
    wiem, że to czytacie, a na pewno czyta to pani przewodnicząca Serbianek i pani Sopel.
    CHCIAŁBYM prosić o sprawozdanie z dokładnymi przychodami wynikających z Waszych przychodów z zasiadania w Radzie Miasta i przekazywaniem ich na cele społeczne. Ile otrzymałyście z miasta przez te 4 lata, a ile oddałyście na cele społeczne?
    Mam prawo o to prosić bo głosowałem na jedną z Was, a Wy mi to obiecywałyście w swojej kampanii. Mam nadzieję, że nie zapomniały o tym Drogie Panie przez te 4 lata.
    Dokładne sprawozdanie pozwoli wielu osobą podjąć bardziej świadomą decyzję w listopadowych wyborach.
    Z tego co wiem to z listy Serbianek w RM zasiada Pani
    Dabrówka Janina
    Seremak Małgorzata (tu nie jestem pewien)
    Wachnicka Kamila
    Myślę, że taka piękna idea zasługuje na oddzielny artykuł. Bardzo proszę redaktora o napisanie takiego artykuły, przeprowadzenie wywiadów z Paniami i podanie przez Drogie Panie konkretnych danych. Może w przyszłych wyborach więcej osób zadeklaruje i będzie realizowało takie piękne cele. Idea warta naśladowania
    Pozdrawiam serdecznie,
    ciekawy

  26. luzak napisał(a):
    16 grudnia 2014 godz. 18:59

    Mamy w końcu wolność i wolny kapitalizm, wywalczony z wielkim trudem – na okoliczność czego palimy teraz świece w oknach.
    Skoro mamy i wolność i zarazem kapitalizm, to najważniejsi w nim są kapitaliści, czyli osoby dysponujące kapitałem.
    Podwyższanie uposażenia Pani Burmistrz jest zachowaniem zgodnym z tą logiką (może Ona też stanie się teraz KAPITALISTKĄ) oraz WOLNOŚCIĄ.
    No bo przecież to WOLNI mieszkańcy Łaskarzewa wybrali WOLNYCH w swoich decyzjach RADNYCH!
    Radni, jako WOLNI ludzie wykorzystali tę swoją wolność, z okazji czego palimy ostrożnie świece WOLNOŚCI w oknach, byle firanki się przy tym nie zajęły.
    Wykorzystali swoją wolność i podnieśli uposażenie Pani Burmistrz, bo mieli takie prawo.
    Po prostu jako WOLNI ludzie skorzystali z tego prawa.
    Nikt inny ich nie wybrał – tylko sami WOLNI MIESZKAŃCY Łaskarzewa – 1418.
    Nikt radnych nie przywoził w teczkach ani nie stał z karabinem przy urnach podczas wyborów.
    Nie było nawet Rosjan, są akurat zajęci Donieckiem.
    Dlatego pytam – skąd to larum?
    O te parę tysięcy złotych?
    Manager musi przecież dobrze zarabiać.
    Tak już jest w kapitaliźmie, który sami żeśmy sobie wybrali przed 25 laty, z czego się bardzo cieszymy – paląc m.in. świeczki WOLNOŚCI w oknach ….
    Amen.

  27. mieszkaniec napisał(a):
    16 grudnia 2014 godz. 23:36

    Luzak-Ok.manager musi dobrze zarabiac.Manager to ten,ktory pracuje na wzrost dochodow w firmie.Inaczej jest w urzedach gmin.Tu utrzymanie oplacanie jest z funduszy gminy-budzetu, ,na ktory skladaja sie glownie NASZE podatki.Przy wynagrodzeniu miesiecznym 11.000 zl./brutto/trzeba doliczyc jeszcze dodatkowe oplaty ZUS ok.1.800 zl.Zatem budzet w roku obciazony jest ok.154 tys.zl. Dochodza do tego jeszce obciazenia diet radnych.Dobrze by bylo gdyby nasi wybrancy pomysleli o „sciagnieciu” do miasta nowych firm,zakladow pracy,ktore wzmocnily by budzet podatkami.Niestety,jest inaczej.Firmy powstaja, ale poza miastem,na terenie gminy wiejskiej.Moze warto sie zastanowic dlaczego mieszkancy miasta wyprowadzaja swoje zaklady poz teren.

  28. marta napisał(a):
    17 grudnia 2014 godz. 15:31

    gromnicę w oknie zapalała Babcia w czas burzy. Żeby Matka Boska strzegła przed piorunem.
    I tego się trzymam.
    Dyrdymałów, świeczek kupa mięci i światełek do nieba unikam.
    Mimo że nie mam w oknach firanek.
    A z tą wolnością, to jest tak, że każdemu ona co innego znaczy.
    Panem et circenses!!

    Kazika lubię. Niegłupi chłop, i śpiewać umie.

    https://www.youtube.com/watch?v=zm2gSEBmGgo

  29. CIEKAWY:) napisał(a):
    19 grudnia 2014 godz. 00:23

    MANAGER Pani Sopel!? Luzak chyba sam w to nie wierzysz???

    Jakie kwalifikacje ma ta Pani i co osiągnęła jako taki dobry manager? Zwiększyła liczbę miejsc pracy?
    Pozyskała astronomiczne środki??

    HGW za bycie prezydentem stolicy dostaje 12 tysi, a ma duuużo większe kwalifikacje i dużo więcej robi.

    http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,gronkiewicz-waltz-zarobi-ponad-br-12-tysiecy-zl-miesiecznie,152937.html

    Jest wolność i kapitalizm, ale to nie powód by tak niecnie ją wykorzystywać. Zapytaj rodziców czy o to walczyli.

    Dobrej nocy WOLNI ludzie

  30. szachuje napisał(a):
    19 grudnia 2014 godz. 19:31

    @ ciekawy (inaczej)

    W tym samym linku do tvnwarszawa, który raczyłeś wkleić, można przeczytać, że nawet polityczni oponenci HGW potrafią przyznać, że jej wynagrodzenie (HGW) jest ŚMIESZNIE małe. Czyli mamy do czynienia z sytuacją, kiedy to wg wielu wynagrodzenia prezydentów dużych miast są za niskie, a nie małych za wysokie. No ale wysnucie takiego wniosku nie pasowałoby do Twojego demagogicznego planu.
    Na rynku pracy zarządzanie kilkudziesięcioosobowym zespołem ludzi oraz sporym i jednocześnie rozproszonym majątkiem jest wyceniane zdecydowanie wyżej niż 11 tys. brutto.
    To co, lepiej żeby jeden czy drugi burmistrz szukał dodatkowej fuchy na boku, albo co gorsze łapówek, bo Ty mu nie dasz więcej niż 3-5 brutto? Zresztą, wtedy nie wiem, czy znalazłby się ktokolwiek chętny żeby kandydować…

    A rodziców pytałem, nawet pamiętam jak jakieś 30 lat temu znalazłem stosy bibuły gotowe do dystrybucji skitrane w domu i wtedy też się zapytałem. Po co to? Najpierw dostało mi się za szperanie po szafkach, a potem dopiero była odpowiedź „…po to żebyś kiedyś nie musiał przez pół dnia, zamiast grać z kolegami w piłkę, stać w kolejcie pod „jedynką” po chleb. Żebyś mógł zostać kim tylko zechcesz i robić co zechcesz.”

  31. luzak napisał(a):
    19 grudnia 2014 godz. 19:44

    Nieważne jakie Pani Burmistrz Lidia S-S ma kwalifikacje.
    Wolni ludzie ją wybrali po raz drugi i to wystarczy.
    Nawet nie musi mieć ukończonej podstawówwki – decydują wyborcy, takie są wymogi ustawy o samorządzie.
    Z kolei zastępca burmistrza – tu jest inaczej i ten/ta musi mieć wykształcenie wyższe, ale Łaskarzewa to nie dotyczy.
    Zatem Pani Lidia S-S nie wyznaczając Zastępcy oszczędziła na budżecie Łaskarzewa (1418) ok. 500 000 zł – za ubiegłą kadencję.
    Jak będzie w obecnej – nie wiadomo.
    Wszystkim w Łaskarzewie składam najlepsze życzenia świeczne i noworoczne.
    Amen.
    P.S.
    A co mnie obchodzi jakaś Warszawa i jej Prezydent.
    Skoro jej za mało płacą – to znaczy że jej nie lubią …

  32. szachmat napisał(a):
    20 grudnia 2014 godz. 19:46

    @ciekawy- chyba nie doczekasz się odpowiedzi ( Serbianek), zresztą, zdziwiłbym się, bo osoby ich reprezentujące to zazwyczaj kłamcy np. pan Rydler.

    @sza chuje,

    Widzę,że szanowna Pani/ Pan jak gada głupoty to już na maksa. Porównuję dwie osoby – HGW i LSS, wysnuwa Pan/i wniosek, żę zarabianie takich pieniędzy jest ok. To zatem może porównajmy te dwie Panie:
    HGW- profesor prawa, posełanka na Sejm, była szefowa NBP, jest Prezydentem WArszawy- stolicy RP, miasta ponad 1.5 mln mieszkańców.

    LSS- prawie doktor, Sekretarz w Piasecznie ( mogęsię mylić) burmistrz Ł-ewa, burmistrz niespełna 5 000 wioski.

    Obie zarabiają podobnie.
    Porównując te dwie Panie, niestety ale to Ł-ew jest bogaty, skoro „prawie” doktorom płaci tyle i Wwa profesorowi. Nie wiem, czy Sz. Pan/ i jest aż tak nierozgarnięta i pisze takie bzudy, czy moze pracuje w Urzędzie MŁ? Zarządzanie zespołem nusi dawać efekt- zysk dla mieszkańców, zatem pozyskiwanie funduszy z UE, które robi Wwa ( jak już porównujemy) mieści się w zakresie zarządzania. Nie jest tajemnicą, że Ł-ew nie robi tego w sposób efektywny, bo wg. kłamliwego twierdzenie Serbianke, już od 2010 r sienei dało tych pieniedzy pozyskać. Kłamstwo i tyle, a na dowód przytoczę link z onetu :http://biznes.pl/kraj/10-polskich-miast-najskuteczniejszych-w-zdobywaniu-dotacji-z-unii-europejskiej/5qk6v” z miejscowością Glinojeck, która posiada ok 3600 mieszkańców. Otóż ta miejscowość w latach 2011-14 pozyskała ok 5000 zł na każdego mieszkańca ze środków UE- innych nie wliczamy, co mnożąc razy liczbę mieszkańców daje konkretną kwotę pozyskaną z UE. Dla porównania Ł-ew z UE wyciągnął ok 300 000 ( 300 000 / 4800 – mieszkańców) daje wynik 62 zł – słownie sześćdziesiąc dwa złote. To jest właśnie demagogia- obiecywanie środkó z UE i nie ściąganie ich. Zatem kłamstwa Serbianek działąją tylko w Ł-ewie, który dzięki nim staję się jałową pustynią. Tam wójt zarabia ok 10500 zł, ale ściąga pieniadze. Zatem niech przestanie Pan/i e @szachujekłamać, bo się Pan/i ośmiesza.

    W dalszym ciągu miałem odnieść się do ckliwego tekstu Pan/i odnośnie „skitranej bibuły”. ale szkoda marnować czasu na rozmowę z kimś kto mentalnie siedzi w tamej epoce: jest źle, bo zachód nas gnębi.Nie pozyskujemy pieniędzyz UE, bo się nie da. To jest kłamstwo, ale plebs to kupuje. Daruje już sobie pozyskiwanie środków z UE przez WWe, bo i tak Pan/i nie zrozumie.

  33. Aneta Wójcik napisał(a):
    21 grudnia 2014 godz. 06:01

    Dziękuję Luzakowi za życzenia, które oczywiście odwzajemniam.

    Ps. Zastępca może stać się następcą…prawda?

    Ślę serdeczności,

    Aneta Wójcik

  34. W temacie. napisał(a):
    21 grudnia 2014 godz. 20:24

    Wyjasnijmy sobie,ze pobory zasadnicze P.prezydent Warszawy to 6.500 zl.dotego dochodza dodatki,m in.za staz pracy,funkcyjny.Dodajmy ze jest to prezydent Stolicy,ok 2mil.mieszkancow,budzet ktory realizuje to ponad 16 miiardow.Tam placi podatki.Tam jednak nie ma wyrywnych radnych,ktorzy bardzo chetnie rozdaja NIE SWOJE pieniadze.

  35. szachuje napisał(a):
    22 grudnia 2014 godz. 12:05

    @szachmat

    1. Wytłumacz proszę nam (czyli „całemu temu pospólstwu”, jak nas wcześniej nazwałeś) jaka jest różnica dla budżetu miasta, mieszkańców oraz wykonanych inwestycji, czy 3 mln zł pozyskane Z ZEWNĄTRZ podpisał Van Rompuy, czy jakiś minister lub wojewoda tu w kraju??? Na prawdę nie rozumiem i mimo chęci jakoś nie potrafię spowolnić swojego toku myślenia na tyle, żeby dostosować się do Twojego.

    2. Nie ja porównuję LSS do HGW, tylko reaguję na porównanie @ciekawego i myślę, że nie jestem osamotniony w opinii, że to nie LSS zarabia za dużo (przyrównując do przedsiębiorstwa, którym zarządza i rynku pracy) tylko HGW o wiele za mało – skup się na chwilę.

    3. W którym słowie z mojego „ckliwego tekstu” o skitranej bibule wyczytałeś, że mentalnie siedzę w tamtej epoce i uważam, że „jest źle, bo zachód nas gnębi”??? Naprawdę nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, czy po prostu nie chcesz, bo tak wygodniej?

  36. W temacie. napisał(a):
    22 grudnia 2014 godz. 12:50

    Szachuje-odpusc sobie prosze.Przeciez od poczatku nic nowego nie wnosisz,jak tyko odcinasz sie swoim komentarzem na komentarze wpisane przez innych.Prawie na kazde slowo masz swoje przekretne spostrzezenie.Przestan.Bo wyglada to tak jakbys przyjmowal wszystkie uwagi na siebie,czyzby dotyczyly twojej osoby?Brzydko mowiac takie odgryzanie sie siedzacego w budzie pieseczka.

  37. szachuje napisał(a):
    22 grudnia 2014 godz. 13:12

    @ w temacie.

    Jeżeli internauta @szachmat używa mojego nick’a na poczatku swojej wypowiedzi, zwraca się bezpośrednio do mnie (np. per Pan/i), odnosi się wprost do mojego „ckliwego tekstu”, zarzuca rzeczy, których nie napisałem i wmawia wyssane z palca poglądy, to chyba raczej dotyczy mojej osoby? I rozumiem, że tak jest dla Ciebie ok? Ale jeśli ja śmiem logicznie odpowiadać na te brednie, wytykając bezmyślność autora, to już jest nie ok? Rozumiem, że możesz mieć inny pogląd na sprawę niż ja, nie mam z tym problemu, ale mam prośbę… zamiast się domyślać, lepiej uważnie czytać.

  38. szachmat napisał(a):
    22 grudnia 2014 godz. 20:19

    @sza chuje

    1- budżet- środki z UE wymagają rozpisanai pzretargu, kontrola moze nastąpićw ciągu 5 lat od ich pozyskania, nieprawidłowości są kwalifikowane jako zwrot pozyskanych piniędzy razem z odsetkami, dodatkowo projekt musi spłeniać mnóstwo warunków i być rozliczony. To tłumaczę Tobie ( skoro przeszliśmy ze sobą na Ty), bo reszta rozumie, nie zmieniam zdania, że pospólstwo tego nie rozumie. Twoja ironia z pozyskiwania owych 3 milionów ma się nijak do mojego pytania- ile z owych 3 milionów to środki bezzwrotne? Ile trzeba zaciagnąć kredytów żeby te 3 miliony pozyskać? Jak wygląda spsrawa z Orlikiem – ile zostało do spłąty? Więc, jeśli dalej nie rozumiesz, to nie mój problem. Widocznie, nie posłuchałeś rodziców…

    2-jesteś bardzo wrażliwy na krytyk LSS, może się ujawnisz? Coś wspomniałeś o managerze, zarządzaniu etc. Rozumiem,że miasto 5000 jest tak dobrze zarządzane, tak bogate, że nie potrzebuje pieniędzy z UE? Warszawa potrzebuje, Gdańsk potrzebuje, Garwolin potrzebuje, okoliczne gminy z nich korzystają, a Ł-ew inwestuje w .. LSS. PS- to jest obietnica Lidii Sopel Sereji z wyborów w 2010 r., … A moze to wina oppozycji? 😉

    3- wszelkie braki w latach 80, przez propagande były tłumaczone działaniem zachodu- stonka, kryzys, brak papieru toaletowego, brak mięsa etc. Pisząc peany na cześć LSS, wpisujesz się w rolę rzecznika PRL Serbianek. Był wcześniej taki PAn/i Rydler, niestety okazało się, że kłamał, czyżby zmienił nicka? 😉 Twoje wcześniejsze wypowiedzi wpisują się w tamtą mentalność: nie ma ( obiecanych przez LSS ) środków z UE, to wina opozycji, stwierdzenia „furiaci”. „ofiary losu”, „demagogia” to Twoje stwierdzenia.

    Reasumując: 2010- ściągnę pieniądze z UE na drogi, rok 2014- trzeba było pisać projekty od 2007 żeby dostać kasę z UE, kłamstwo powtarzene 1000 razy staję się prawdą. Ty wolisz kłamstwo, ja niestety wolę prawdę, niestety tutaj niczego prościej Ci nie wyjaśnię.

    Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!

  39. luzak napisał(a):
    22 grudnia 2014 godz. 23:43

    Wesołych Świąt!

  40. szachuje napisał(a):
    22 grudnia 2014 godz. 23:47

    @szachmat

    Twoja strategia zmęczenia przeciwnika powtarzaniem po raz n-ty tego samego nieomal przyniosła zamierzony skutek, bo już prawie mi się odechciało. Jednak zakładając, że naszą dyskusją jest zainteresowany ktokolwiek inny oprócz nas samych, to dlaczego miałbym zostawiać go z Twoimi manipulacjami jako prawdą objawioną? 😛

    Pytasz ile trzeba zaciągnąć kredytów żeby pozyskać 3 mln, próbując tym samym wmówić niezorientowanym (jak ich nazywasz już wiemy), że takie same środki z UE nie wymagałyby od miasta wkładu własnego? Dr Goebbels byłby z Ciebie dumny. Mało który z programów UE nie wymaga(ł) od beneficjenta znaczącego wkładu własnego (uśredniając 50%) i wygląda na to, że dobrze o tym wiesz, tylko… no właśnie… trzeba 'udowodnić’ swoje tezy za wszelką cenę.
    A skoro jesteśmy przy kredytach, to dlaczego wg Ciebie, mimo tak nieodpowiedzialnych działań LSS i jej koalicji oraz beztroskiego kredytowania wszystkiego, zadłużenie miasta jest niższe niż było na początku poprzedniej kadencji przy jednoczesnym wykonaniu inwestycji na ponad 7mln?
    Moją wrażliwość na krytykę LSS pominę, bo każdy kto potrafi czytać zauważył, że nie na to jestem wrażliwy (nadużywane przeze mnie słowo 'demagogia’ i przywoływanie negatywnych, ale jednak mistrzów propagandy jak Goebbels czy Kurski powinny być subtelną wskazówką dla co bystrzejszych).
    A’propos kłamczuchów: jeśli pisałem, to o frustratach, a nie furiatach, a konkretniej, to o biuletynie frustratów – i bardziej chodziło tu o to, czym emanował tenże periodyk, aniżeli o jego autorów personalnie (kłania się czytanie ze zrozumieniem). To samo z ofiarami losu – było jedynie o sprawnym stawianiu się w roli ofiar losu…
    Historię o bibule mogę łaskawie i w duchu Świąt uznać za zamkniętą, bo ewidentnie straciłeś wątek 😛
    Wszystkiego dobrego na Święta! :* 😛

  41. optimist napisał(a):
    23 grudnia 2014 godz. 14:32

    ….tak…wesołych i spokojnych świat,..wypoczynku w gronie rodziny i ulubionych przyjaciół..mnóstwa prezentow pod choinka i błogoslawienstwa Dzieciny Bożej..dla wszystkich dookoła….bez podziałów:) 🙂

  42. CIEKAWY:) napisał(a):
    29 grudnia 2014 godz. 17:03

    Drodzy,
    proszę nie porównujmy pensji managera korporacyjnego do managera samorządowego. W samorządzie, w budżetówce zawsze się zarabia mniej i radni powinni o tym wiedzieć. Uważam że pensja na poziomie poprzedniej kadencji by wystarczyła. Nie piszę , że Pani Sopel ma pracować za 3500 tysiąca brutto (chociaż dużo osób z jej zespołu – UM marzy o takich pieniądzach).

    Uważam, że Pani Sopel niezrealizowała nawet połowy poprzednich obietnic, a więc nie zasłużyła na tak wysoką pensję (wysoką jak dla managera samorządowego) I jako wolny człowiek mam prawo do takiej opinii.

    Pamiętajmy, że w samorządzie nie chodzi tylko o zarabianie pieniędzy, tu powinna też być pewnego rodzaju misja.

    Oczywiście, że SERBIANKI mi nie odpiszą, nie lubią się przyznawać do (jak mniemam po ich milczeniu) kłamstwa, ale przynajmniej czytając to pamiętają, że i ja o ich obietnicach pamiętam.

    Drodzy, sobie i Wam życzę, aby ta piękna pensa dała dużo motywacji do pracy naszej Pani burmistrz. Również życzę Wam dużo spokoju i spełniających się obietnic przedwyborczych.

    Pozdrawiam,
    CIEKAWY:)

  43. luzak napisał(a):
    29 grudnia 2014 godz. 20:31

    To czepianie się kasy?

    Najlepiej czyjejś.

    Mamy wolność, a wolność kłóci się z z RÓWNOŚCIĄ.

    Mieliśmy już taki okres, że było PO RÓWNO (albo miłao tak być).

    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

    Mniej malkontenctwa i zaglądania do SWOJEGO portfela, a nie cudzego.

    Jak w tym własnym portfelu mało – to do kogo pretensje?

    Mamy WOLNY KRAJ, wolność oświetloną świeczkami w oknach i kapitalizm, o który tak walczono …

    Więc o co tu biega?

    Przecież Pani Burmistrz i tak jest TANIA dla Miasta Ł. (1418!), bo mogłaby zechcieć ZASTĘPCĘ, co było by zgodne z prawem.

    SKoro przeszła w pierwszej turze, to znaczy że jest dobrze oceniana.

    Czyżby zawiedli MIESZKAŃCY?

  44. CIEKAWY:) napisał(a):
    30 grudnia 2014 godz. 13:05

    DO LUZAK

    To, że Pani Sopel została wybrana przez lud Łaskarzewski, to nie znaczy, że ten lud w dzień po wyborach zawiąże sobie chustki na oczy i uszy, i nic nie będzie widział i słyszał.

    Mieszkańcy głosowali na ludzi, a nie wysokość pensji. Oczywiście masz rację, że wszystko jest zgodnie z prawem, nawet przez chwilę nie myślałem, że jest inaczej. Nie mam tyle pretensji do Pani Sopel, co do radnych, którzy zezwolili na takie uposażenie.

    Zarówno mieszkańcy, którzy głosowali na Panią Sopel i radnych, jak i Ci którzy głosowali na kontrkandydatkę, a nawet Ci, którzy darowali sobie wybory mają prawo do wyrażania swojej opinii na temat poczynań władzy i mają prawo do mówienia też o pensji Pani Sopel. TAKIE MAMY PRAWO, bo mamy wolność. Nie odbierajmy nikomu tego prawa.

    Jakiej czyjejś kasy??? Mój drogi pieniądze jakie otrzymuje Pani Sopel są z naszych podatków i właśnie dlatego mogę wyrażać swoje zdanie na ich temat.

    Nie rozumiem dlaczego insynuujesz, że w naszych portfelach mało?:) Po co te osobiste podjazdy?

    Zdrowia życzę!:)

  45. luzak napisał(a):
    31 grudnia 2014 godz. 10:36

    A ja życzę wszystkim wszystkiego najlepszego w Nowym 2015 roku!

  46. luzak napisał(a):
    31 grudnia 2014 godz. 15:54

    Miałę€ż nie pisać o pieniądzach, ale naszła mnie jedna refleksja.

    Obecne uposażenie Pani Burmistrz jest ylko TROSZKĘ wyższe niż przed wyborami.

    Mieszkańcy Ł. zagłosowali tak jak wiemy – to znaczy że im TAMTO nie najniższe uposażenie Pani Lidii S-S – w niczym nie przeszkadzało, skoro PRZESZŁA w PIERWSZEJ TURZE.

    Cóż mogli zrobić radni?

    Obniżyć jej pobory?

    Za co?

    Skoro i Ona i Oni odniesli SUKCES

    Podnieśli jej uposażenie o niewielką kwotę, dalej poniżej maksymalnej.

    To że nie chce mieć zastępcy, a mogłaby tego zażądać od Rady, oznacza OSZCZĘDNOŚCI dla budżetu Miasta Ł.

    Za poprzednią kadencję to mogła być kwota ok. 550 000 zł.

    Wnioski:

    Skoro Pani Lidia S-S pracuje za dwie osoby, to każda z tych osób pobiera kwotę ok. 5500 zł.
    Zatem to nie jest żaden szał.
    A patrzeć należy we własny portfel, nie cudzy – tak uważam.
    Dosiego Roku!

  47. D.Z. napisał(a):
    31 grudnia 2014 godz. 16:36

    @luzak
    Potrzebne jest niewielkie sprostowanie: rozstrzygnięcie w pierwszej turze wyborów na burmistrza wynikało z tego, że było tylko dwóch kandydatów – czyli jeden z nich z założenia uzyskiwał więcej niż 50% głosów…

    Natomiast oszczędności, związane z brakiem wiceburmistrza, niedługo się skończą, bo taką funkcję będzie pełnić p. Sobieska. Zobaczymy, czy wtedy p. Burmistrz obniży sobie pensję 😉

  48. Paulaa napisał(a):
    31 grudnia 2014 godz. 17:54

    do D.Z
    Skoro tak świetnie się orientujesz z wyborrami i wiesz dlaczego L.S.S wygrała, to czemu w drugiej kwestii gadasz od rzeczy. Skąd wiesz że oszczędności się skończą? Może trzeba zastanowić się odrobinę nad tematem, a później dopiero głosić swoje wywody i podburzać ludzi. Już przed wyborami, na spotkaniach przedwyborczych była mowa iż L.S.S pójdzie na zwolnienie do pół roku a na ten czas będzie powołany zastępca burmistrza. Te same słowa były powtórzone na pierwszej sesji, zapewne pan/pani nie był obecny. Z moich wiadomości Pani Sobieska pracuje i wolne również załatwiła sobie na podobny okres. Idąc dalej drogą dedukcji skoro L.S.S pójdzie na zwolnienie to nie będzie pobierała pieniędzy z urzędu a więc te zostana na wynagrodzenie dla zastępcy na czas jej zwolnienia. To gdzie tu uszczuplanie owych oszczędności które zostały przeznaczone przez Pana/Panią na straty??

  49. luzak napisał(a):
    1 stycznia 2015 godz. 15:12

    Nie ma już co wracać do wyborów, bo mamy już INNĄ sytuację PO WYBORACH.

    Proszę tylko @D.Z., żeby zarchiwizował moją prognozę na jesień roku 2016.

    Oto ona.
    Nikt się nie zgłosi jako kontrkandydat dla obecnej Pani Burmistrz, której tą droga życzę wszystkiego najlepszego.
    Koniec prognozy.

    A co do życzeń, to dodam, że życzę Zdrowia i Miłości – bo resztę to można będzie kupić.

  50. luzak napisał(a):
    1 stycznia 2015 godz. 15:13

    Poprawka!
    Prognoza dotyczy jesieni 2018 roku!

Jakość powietrza

Kalendarz

grudzień 2014
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Archiwum artykułów