Odszedł Stanisław Klimaszewski
Zamieszczone przez eryk | Kategorie Wiadomości
Tydzień temu, w piątek 27 marca 2015 r. na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie odbył się pogrzeb Stanisława Klimaszewskiego. Podejrzewam, że młodsi Czytelnicy „NS” mogą nie wiedzieć kim On był, warto więc powiedzieć kilka słów o tej zasłużonej dla Łaskarzewa osobie. Mój wujek Stanisław urodził się 10 stycznia 1940 r. Spędził dzieciństwo i wychował się w Łaskarzewie. Skończył renomowaną szkołę średnią – Liceum im. Stanisława Staszica w Lublinie i z miastem tym związał swoje późniejsze życie.
Był prawdziwym „człowiekiem Renesansu”, jak podczas pogrzebu powiedzieli pięknie jego koledzy z czasów szkolnych. Oprócz zaangażowania w prace zawodową – o czym powiem za chwilę – zajmował się bowiem szeroko pojętą działalnością społeczną i kulturalną. Przede wszystkim był poetą a jego wiersze były bardzo dobrze znane w środowisku Lublina. Z zamiłowania zajmował się także historią. Był także harcerzem, pełniąc różne funkcje w Chorągwi Lubelskiej ZHP. Poza działalnością dydaktyczna na UMCS, opiekował się Kołem Studentów i angażował się w różne przedsięwzięcia kulturalne na tym Uniwersytecie. Aktywnie działał wśród absolwentów Liceum im. Stanisława Staszica – będąc członkiem Stowarzyszenia Absolwentów tej Szkoły, zajmował się m.in. katalogowaniem i publikowaniem informacji o absolwentach, redagował także „Staszicaka” – gazetę Stowarzyszenia.
Stanisław Klimaszewski zawodowo związany był od 1974 r. z Wydziałem Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Stopień naukowy doktora nauk humanistycznych otrzymał w 1982 r. Pełnił funkcje wykładowcy, następnie adiunkta Od 1990 r. kierował Pracownią Audiowizualnych Środków Dydaktycznych na Wydziale Pedagogiki i Psychologii UMCS. Był znakomitym dydaktykiem, miłośnikiem zawodu nauczyciela oraz zwolennikiem nowoczesnych metod nauczania.
Łaskarzew pozostał stałym motywem i punktem odniesienia w jego twórczości poetyckiej. Zupełnie jak w „Sklepach cynamonowych” Bruno Schulza, także w wierszach wujka Stanisława pojawiały się wspomnienia z młodości spędzonej w Łaskarzewie. Pokazywał piękno zakątków miasta, urok starego cmentarza, Madonny w Alejkach, historię osób, które odeszły przed nim do wieczności…
Podczas pogrzebu żegnali Go koledzy szkolni i uniwersyteccy, oficjalni przedstawiciele i poczty sztandarowe z Uczelni i Liceum, rodzina, przyjaciele i znajomi. Odszedł Ten, który – jako jeden z niewielu, a może i jedyny – pokazywał i utrwalał Łaskarzew w wierszach.
Opracowanie: Eryk Laskowski
[al2fb_like_button]
4 kwietnia 2015 godz. 22:52
Czy można gdzieś przeczytać Jego poezję?
7 kwietnia 2015 godz. 13:07
@a-z
W 2011 przedstawiłem w „NS” tomik „Szkatułka Katyńska”:
http://www.naszesprawy.info/index.php/2011/04/09/szkatulka-katynska/
Oprócz „Szkatułki…”, w ostatnim czasie ukazał się tom poezji o Janie Pawle II pt. „Pielgrzymkowy widnokrąg. Strofy o świętym Janie Pawle II”.
Oczywiście, były też inne tomy poezji i opracowania. Ponadto, wiersze Stanisława Klimaszewskiego pojawiały się w wielu antologiach i wspólnych opracowaniach poetów lubelskich. W archiwalnych numerach „NS” z lat 90-tych też można znaleźć wiersze Stanisława Klimaszewskiego, np. wiersz „Kres”:
http://www.naszesprawy.info/wp-content/uploads/2012/01/ns10.pdf
Naczelny
7 kwietnia 2015 godz. 17:26
Dzięki za info. Pozdrawiam.