Jesienne dymy nad miastem

dymTegoroczne lato, to już niestety tylko wspomnienie. Październikowe słońce pięknie podkreśla kolory złotej jesieni i oby świeciło nam jak najczęściej. Jednak, kiedy już chowa się za horyzontem, temperatura powietrza znacznie różni się od oczekiwanej przez nasze organizmy. Odczuwamy to zwłaszcza w murach budynków i coraz częściej zdarza się nam palić w piecach, żeby choć trochę zmieniło się powietrze w domu. No właśnie…
W znakomitej większości to „przepalanie” odbywa się w piecach przystosowanych do spalania drewna i węgla. Jeżeli używamy takiego opału to OK, jest spalanie – są koszty w postaci dymu białego lub czarnego, póki co nie każdego stać na ogrzewanie gazowe.
Niestety, bardzo często ten dym ma barwę blado-pomarańczową, jest bardzo obfity i niesie ze sobą smród tak wielki, że trudno oddychać. Takie widoki i takie „zapachy” dowodzą, że wrzucamy do pieców plastikowe butelki, odpady z produkcji obuwia (tak, tak…), torby foliowe, stare ubrania i co tylko się da.

Każdy myślący człowiek powinien zdawać sobie sprawę, że to powoduje wydzielanie się mnóstwa zanieczyszczeń – tego się nie da nie wyczuć!
Ci, co się na tym znają, wyliczają że są w takim dymie dioksyny, furany, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, chlorowodory, fluorowodory i tlenki azotu oraz siarki. Ich wdychanie może prowadzić do zatruć, a nawet do zachorowań nowotworowych. Takie ostrzeżenia nie powinny być przez nikogo lekceważone.
Spalając odpady w piecach zatruwamy powietrze, wodę i glebę. Oprócz zanieczyszczania atmosfery zwiększamy ryzyko zapalenia się przewodów kominowych. Związki chemiczne mają bardzo negatywny wpływ na stan techniczny tych przewodów poprzez tworzenie tak zwanej sadzy mokrej i szklistej, która działa destrukcyjnie na ścianki. Ponadto powstała sadza jest bardzo trudna do usunięcia, a zapalenie się jej w przewodzie kominowym jest groźne dla otoczenia i może spowodować pożar budynku.
Z ekologami, osobiście nie zawsze się zgadzam, nie mniej chyba warto wziąć sobie do serca hasło głoszone przez jedną z fundacji: „Kochasz dzieci – nie pal śmieci”.

A tak przy okazji…
Całkiem niedawno – 16 września, uczniowie z łaskarzewskich szkół w ramach ogólnoświatowej akcji „Clean up the World”, czyli „Sprzątanie świata”, jak co roku posprzątali miejskie tereny parkowe, okolice rzeki Promnik oraz obrzeża leśne wokół osiedli. Kolejny już raz plastikowe worki zostały zapełnione tym, co zalega w łaskarzewskich lasach, nad rzeką i w parku. A dzieci, zwłaszcza te najmłodsze zadawały trudne pytania: Kto tak robi? Dlaczego ludzie wyrzucają śmieci do lasu? Czy, jak wyzbieramy, to już tutaj nikt nie będzie śmiecił? Odpowiedzi na nie musimy udzielić sobie wszyscy, i mali i dorośli.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Opracował: terek

Tagi: , ,

7 komentarzy do “Jesienne dymy nad miastem”

  1. MK napisał(a):
    7 października 2011 godz. 09:06

    Właśnie wczoraj o tym rozmawialiśmy. Jest to problem. Proces sprzątania nie został zakończony. Śmieci z mniejszych kupek zostały przeniesione na większe.

  2. Franciszek Maurer napisał(a):
    7 października 2011 godz. 09:53

    I co dalej z tymi większymi „kupkami”?

    Dlaczego wysypisko nie jest udostępnione dla mieszkańców miasta tylko dla firmy która zwozi śmiecie skąd chce?

  3. MK napisał(a):
    7 października 2011 godz. 19:29

    Chyba kojarzę czyj to komin. Oj nieładnie.

  4. Kak napisał(a):
    7 października 2011 godz. 21:48

    Czytając tytuł tego artykułu sądziłem, że chodzi o urokliwe jesienne dymy nad kartofliskami, gdzie pieką się pyszne ziemniaki.
    Szybko wróciłem na ziemię – to nie jesienne dymki na polach, które nawet ładnie pachną, ale śmierdzący problem spalanych śmieci w Łaskarzewskich domach(plastików i resztek skór).
    Ale, czy ci do których powinno to być adresowane wchodzą na strony internetowe?

  5. Nie będzie dobrze napisał(a):
    19 października 2011 godz. 13:29

    Nie będzie dobrze, dopóki nasze śmietnisko będzie zamknięte dla ludzi dbających o czystość. Większości nie stać na płacenie za usługi ekolidera. Firma chce zarobić, ok, tylko na kim? na biedocie łaskarzewskiej? Tu w mieście zamyka się to co dobre (póki co, tylko ku temu widać tendencje) a otwiera się biznes dla obcych bogatych. Oj kiepsko to wygląda… Śmieci w lasach będzie przybywać, skoro śmietnisko zasztabowane. Co to za polityka??????????????????????????????????????????????/

  6. koza napisał(a):
    22 października 2011 godz. 20:42

    Juz jest nie dobrze.Namawiam radnych do spacerow po okolicznym lesie.Wiele workow zw smieciami po krzakach.Wywozone do lasu rozne zuzyte graty,odpady itd.Przy okazji zapytam czy uchwala rady odnosnie gornej granicy oplaty za worek 11 zl.jest akualna,bo niestety pobierana jest najmniej 12 zl.

  7. Stanisław Paluch napisał(a):
    23 października 2011 godz. 12:35

    Protestuje! Jeszcze się ci radni gotowi zgubić w tych okolicznych lasach!
    A śmietnisko ma być zamknięte!!!
    Jeszcze ktoś śmiecie ukradnie i co wtedy?
    W dwa lata temu to nawet Policja pilnowała żeby śmieci nikt nie kradł.

Jakość powietrza

Kalendarz

październik 2011
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Archiwum artykułów