Zbawcza umowa?

WodaW dniu 19 września br. p. Burmistrz Łaskarzewa podpisała umowę z dzierżawcą na dostarczanie mieszkańcom wody, odbiór ścieków i eksploatację instalacji wodno–kanalizacyjnej. Pozbyła się tym samym zadań własnych miasta, które do obecnej chwili realizowała Miejska Gospodarka Komunalna.

Trochę historii

Pani Burmistrz przekonywała Radę i mieszkańców, że nie stać naszego miasta na zarządzanie gospodarką wodno–kanalizacyjną, gdyż pochłania to duże pieniądze, które można by wykorzystać na inne cele w mieście. Według niej, jedynym rozwiązaniem było oddanie całej infrastruktury obcemu podmiotowi. Ponadto dzierżawca, wg zapewnień p. burmistrz, oprócz budowy stacji uzdatniania wody, miał być zobowiązany do wykonania kanalizacji lewobrzeżnej części miasta, w tym ZS Nr 2, bo naszego miasta na taką inwestycję nie stać. Głosami sześciu radnych (Janina Dąbrówka, Krzysztof Sierański, Włodzimierz Paziewski, Michał Pałyska, Małgorzata Seremak i Robert Stępień), podjęta została uchwała o wydzierżawieniu na 10 lat całej infrastruktury wod – kan.

Kto na tym zarobi?

Ponieważ sprawa dzierżawy budzi w nas nadal wiele wątpliwości, zwróciliśmy się na piśmie do p. Burmistrz o przedłożenie informacji dot. kosztów związanych z eksploatacją sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w 2010r. i pierwszym półroczu 2011r. Okazało się, że koszt dostarczenia 1m3 wody wynosi 0,95 zł w 2010r, a w I półroczu 2011r – 1,44zł (przy czym w 2011 roku nastąpił skokowy wzrost wynagrodzeń pracowników o ponad 1000% – budzi to uzasadnione wątpliwości co do rzetelności i/lub kompletności tych danych). Na skutek tych kosztów „pracowniczych” nastąpił wzrost kosztów wody do 1,44zł. Jak to się ma do opłat wnoszonych przez mieszkańców? Płacimy 2,20zl/m3 od osób fizycznych i 3,30zł/m3 od osób prowadzących działalność gospodarczą. Bardzo prosta analiza wskazuje, że wnoszone przez mieszkańców opłaty nie przynoszą strat, jak przekonywała nas p. Burmistrz.

Ciekawiej przedstawiają się koszty związane z eksploatacją sieci kanalizacyjnej i oczyszczania ścieków. Ogólny koszt eksploatacji tej instalacji, wykazany za 2010r. wyniósł 661 234,64zł, co przy ilości odprowadzanych ścieków daje koszt oczyszczania 1m3 – 2,81zł. Warto zaznaczyć, że do tych kosztów włączono spłatę odsetek od zaciągniętej pożyczki na modernizację oczyszczalni wynoszącą 115 975,42zł oraz spłatę rat kapitałowych zaciągniętej pożyczki wynoszącą 170 000zl. Suma spłat za rok 2010 wynosi 285 975,00zł (a za I półrocze 2011r. – 225 615zł). Gdyby tych spłat nie było, to cena oczyszczenia 1m3 ścieków wynosiłaby 1,71zł. Tymczasem, za oczyszczanie ścieków Urząd Miasta pobiera 2,40zł od osób fizycznych i 5,50zł od prowadzących działalność gospodarczą, tak więc opłaty były wyższe niż bezpośrednio ponoszone koszty eksploatacyjne.

Do czasu wejścia w życie nowej uchwały RM (nie wiadomo kiedy to nastąpi?) dzierżawca zobowiązał się do pobierania opłat w dotychczasowym wymiarze, co i tak będzie z zyskiem dla firmy Elmar, jak to powyżej wykazaliśmy. W „zamian”, pani Burmistrz podpisując umowę na dzierżawę pozbawiła Urząd Miasta przyjmowania wpłat od mieszkańców. To znaczy, że do Urzędu nie wpłynie nawet przysłowiowy grosz za wodę lub ścieki, natomiast pozostanie spłata – wspomnianych już wyżej – odsetek i rat kapitałowych od zaciągniętego kredytu na modernizację oczyszczalni. Dojdą też koszty związane z opłacaniem dostarczania wody i odbioru ścieków w szkołach, Urzędzie Miasta, OSP itd. Nie są też doprecyzowane zasady, w jaki sposób mają być traktowane wody opadowe – trudno sobie wyobrazić, żeby dzierżawca godził się by „za darmo” deszczówka zalewała mu okresowo oczyszczalnię ścieków.

Zgodnie z zawarta umową, dzierżawca dostaje w użytkowanie nową, zmodernizowaną oczyszczalnię, wartą kilka milionów złotych i całą infrastrukturę wod – kan nie obciążona żadnymi spłatami zaciągniętych kredytów. Z zapisów umowy wynika, że Burmistrz obciąża jedynie dzierżawcę czynszem w wysokości 4200zł plus VAT w skali roku, czyli 350zł netto miesięcznie oraz podatkiem od nieruchomości od powierzchni użytkowej budynku – 596m2 i powierzchni gruntu 3,1530ha przeznaczonej na cele gospodarcze, co daje rocznie ok. 30tys. zł (596m2 × 17,31zł/m2 + 31530m2 × 0,62zł/m2).

Umowa nie wspomina o obciążeniu dzierżawcy podatkiem od budowli (w 2010 roku było to 2% wartości obiektu). Jeśli jednak ten podatek byłby naliczany, to i tak w tej chwili nie wiadomo w jakiej wysokości, ponieważ na najbliższej sesji będzie głosowanie nad zmianą stawki do jedynie 0,2%. Może to i nawet lepiej dla mieszkańców bo stawka 2% (przy której, jak szacowano, podatek wyniósłby ok 300-350tys. zł) spowodowałaby prawdopodobnie konieczność drastycznego podniesienia przez dzierżawcę cen za usługi wodno-kanalizacyjne. Z kolei przy stawce 0,2% trudno doliczyć się zysków dla miasta. Gdzie są zatem pieniądze, które dzięki dzierżawie burmistrz miała przeznaczyć na inne cele w mieście?

Co jeszcze tracimy?

W umowie brak jest zapisów dot. przeglądów technicznych i napraw bieżących i terminowych wynikających z harmonogramów dołączonych do umowy w formie załączników. Jest to podstawowa rzecz, która gwarantuje funkcjonowanie tych instalacji i właściwy ich stan techniczny. W par.5 ust.1 tej umowy czytamy: Dzierżawca jest zobowiązany do takiego korzystania z przedmiotu dzierżawy, który zapewni nie pogorszony stan sieci i urządzeń. Natomiast w par.9 ust.6 czytamy: Po rozwiązaniu lub wygaśnięciu niniejszej umowy, Dzierżawca zobowiązany jest przekazać obiekty w stanie nie gorszym niż w dniu otrzymania, chyba, że zużycie obiektów nastąpiło na skutek ich eksploatacji. Te dwa zapisy nie zapewniają i nie zobowiązują dzierżawcy do dokonywania planowanych napraw, przeglądów i remontów instalacji, urządzeń, które mu powierzono. A na karb eksploatacji można złożyć wszystko i być usprawiedliwionym za zły stan tej infrastruktury. Przecież pani Burmistrz nie określiła żadnych parametrów, które byłyby podstawą oceny stanu technicznego przekazanego majątku miasta. Według nas jest to brak troski o interes miasta i mienie wypracowane przez mieszkańców Łaskarzewa przez wiele lat.

Wątpliwości formalne

Warto przypomnieć – z naszych poprzednich artykułów – o istotnej sprawie, jaką jest sposób przeprowadzenia przetargu i wybór dzierżawcy. Rada Miasta podjęła uchwałę na dzierżawę na okres 10 lat, burmistrz ogłosiła przetarg na lat 15. Przetarg przeprowadzono bez uchwalonego przez Radę Regulaminu zaopatrzenia mieszkańców w wodę, na który powołano się w umowie dzierżawy. Skąd ten pośpiech?

Naszym zdaniem burmistrz dwukrotnie dokonała wykroczenia: raz – zmieniając czas trwania umowy na lat 15, drugi raz określając w umowie ten okres na lat 10, gdyż zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, treść zawartej umowy powinna odzwierciedlać istotne warunki przetargowe ( w tym czas trwania dzierżawy).

Jaki był cel tego całego zamieszania?

Kto na tym zyskał? Odnosimy wrażenie, że celem było pozbycie się przez burmistrza wszelkich problemów związanych z gospodarką wod – kan i przerzucenie kosztów na mieszkańców. Wydzierżawienie instalacji wod – kan nie przyniesie żadnych zysków dla Łaskarzewa. Miało być to świetlane rozwiązanie dla Miasta, a zaczęło się od naruszania procedur prawnych przy wyborze dzierżawcy i niejasności dotyczących ekonomicznego sensu przedsięwzięcia. A gdzie interes miasta i mieszkańców?

Radni Zbigniew Bożek, Zdzisław Dębek, Beata Kozikowska, Anna Laskowska, Tomasz Pietrzak

Tagi: ,

55 komentarzy do “Zbawcza umowa?”

  1. Lila napisał(a):
    22 listopada 2011 godz. 23:13

    Czy takie dzialanie nie jest dzialaniem na niekorzysc miasta.Czy skonczy sie na artykule,czy beda podjete dalsze kroki.

  2. strażnik napisał(a):
    22 listopada 2011 godz. 23:28

    No to mamy pasztet.

  3. MK napisał(a):
    22 listopada 2011 godz. 23:30

    Jeszcze tylko brakuje prostej analizy: Łączne przychody i łączne koszty z wody i kanalizacji np. za lata 2008, 2009, 2010. Przychody – kwota. Koszty – kwota. Za rok.
    To moim zdaniem ułatwi ocenę sytuacji.
    Napewno Państwo takimi danymi dysponujecie po przeprowadzeniu tak szczegółowej analizy.

  4. strażnik napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 00:09

    Prośba o wyjaśnienie, bo podejrzewam pomyłkę w tekście podpisanych przez Pięcioro Wspaniałych.
    Czy w zdaniu:”[…] przy czym w 2011 roku nastąpił skokowy wzrost wynagrodzeń pracowników o ponad 1000% […] nie jest o 1 zero za wiele? Myślę że tak, bo 1000% to 10 razy więcej, jak mnie uczono w SP nr 1 przy ulicy Alejowej przed wielu laty.
    Dobranoc i spokojnie – będzie dobrze.

  5. eryk napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 12:53

    @strażnik
    Te 1000% (to nie literówka) pochodzą z prostego porównania pozycji wydatków na płace w danych dostarczonych przez UM za lata 2010 i 2011.
    Można podejrzewać, że w danych za rok 2010 płace zostały częściowo wpisane w inne pozycje kosztów (ponieważ wynoszą łącznie za cały 2010 jedynie ok. 30tys. zł), natomiast w danych za rok 2011 jest coś bardzo podejrzanego: łączny koszt płac (wodociągi + kanalizacja) za 1. półrocze 2011 wynosi ponad 160 tys. zł (na pięciu pracowników!). Tutaj też można podejrzewać, że coś zostało pomylone lub dopisane z innej rubryki.
    Jak się porówna te 30tys. do 320tys. to wychodzi ponad 10 razy więcej.
    Ale ta sprawa wymaga dalszego wyjaśniania. Warto zwrócić uwagę, że w międzyczasie w UM zmienił się Skarbnik i stąd może całe zamieszanie.

  6. satiricus napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 09:48

    Nasuwa się pytanie czy to baran stoi na czele lwów, czy może odwrotnie. No i mamy swoje ” lub czasopisma”, w końcu pani NIEOMYLNA burmistrz robi dziwny błąd. JAk to jest możliwe, że nie zrobiła go w drugą stronę??? A może zbiegiem okoliczności jest że firma która wygrała przetarg jest z Piaseczna, gdzie obecna włodzarz była wcześniej sekretarzem??? Trzeba dalej ten temat podrzucić do odpowiednich instytucji, niech sprawdzą legalność i przejrzystość działania osób biorących udział w przetargu. Coś czuję, żo będziemy mięli powtórkę jak z Larkiewiczem, tyle, że pani burmistrz nie zna tutejszych terenów 😉

  7. Lila napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 10:31

    Zaczelo sie tak niewinnie-przed wyborami.Wyksztalcenie-fakultetow ze ochocho.Studia doktoranckie???doswiadczenie…No i gawiec to kupila. A dalej krok po kroku widzimy owoce tego.

  8. strażnik napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 11:06

    Skoro tak nas to wszystkich poruszyło, to czy gotowi jesteście Państwo zrobić składkę po powiedzmy 20 złotych na obsługę prawną wszczęcia sprawy? Tego nie można tak zostawić, bo skoro Pani Burmistrz z dużym entuzjazmem DONIOSŁA latem do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa poprzez domniemanie występowania nieprawidłowości w dokumentacji w jednej ze szkół, to obywatele Miasta Łaskarzewa mogą też donieść do Prokuratury swoje zastrzeżenia w SPRAWIE.
    W sprawie, nie przeciwko osobie, tylko w SPRAWIE nieprawidłowości w postępowaniu powierzenia gospodarki wodno-kanalizacyjnej firmie ELMAR z Pruszkowa czy też innego Piaseczna. Temat jest trudny i żeby nie zalegał, należy go PROFESJONALNIE rozpocząć. Nie da się bez PRAWNIKA i to dobrego. A dobry PRAWNIK kosztuje.
    Można już składać POZWY ZBIOROWE i tu jest sprawa do takiego pozwu się nadająca. Poza składką potrzeba podpisów, upoważniających organizatorów składki do występowania w ich imieniu z pozwem zbiorowym, więc potrzebny będzie PESEL.
    Jeszcze raz nadmieniam, że nie mam nic przeciwko osobie Pani Burmistrz. Mieszkańcy Łaskarzewa ją wybrali i jeszcze 3 lata muszą z Nią żyć, jedząc pyszne pierogi i łaskarzewskie pyzy.
    Powyższym sformułowaniem oddalam ewentualne zarzuty Pani Lidii S-S o jakiekolwiek jej zniesławianie, oszczerstwa czy pomówienia. Moje wpisy dotyczą tylko decyzji Pani Burmistrz, jako organu władzy samorządowej. A to każdemu wolno w wolnym kraju, nawet gdybym się pomylił co do niektórych sformułowań, ale jestem Polakiem i korzystam z przysługujących mi praw. Za ewentualne uchybienia i przejęzyczenia wszystkich serdecznie przepraszam, szczególnie Panią Burmistrz i wspierające ją Serbianki.
    Jak to dobrze że są „Nasze Sprawy”, jest Pan Redaktor Eryk i Grupa Pięciorga Wspaniałych Radnych Miasta Łaskarzewa!
    Zatem zamiast pyz mamy pasztet.
    Alleluja i do przodu!

  9. MK napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 11:38

    Jak dla mnie to z tych wyliczeń nic nie wynika. Jak dla mnie liczy się bilans roczny z wody i kanalizacji. Łączne roczne przychody i łączne roczne koszty jak już powyżej pisałem.

  10. eryk napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 12:25

    Mogę przytoczyć dane za rok 2010, które zostały wykorzystane w artykule. Pochodzą one bezpośrednio z UM, oprócz szacunku przychodu (który został wyliczony na podstawie ilości dostarczonej wody/odebranych ścieków oraz stawki brutto za m3). Trudno powiedzieć, jakie było faktyczne „wykonanie” tego przychodu – część może być po prostu nie ściągnięta.

    wodociągi kanalizacja
    rok 2010 rok 2010
    Suma kosztów [zł] 177733,1 661234,64
    Suma kosztów (bez pożyczki) [zł] 177733,1 375259,22
    ilość wody/ścieków [m3] 187415 235378
    koszt na m3 0,95 2,81
    koszt na m3 (bez pożyczki) 0,95 1,59
    stawka [zł/m3] 2,2 2,4
    przychód (wg. stawki) [zł] 412313 564907,2
    dochód [zł] 234579,9 -96327,44
    dochód łącznie [zł] 138252,46

    Jak widać, jako całość sieć wod-kan w Łaskarzewie nie przyniosła strat (a przynajmniej nie powinna – chyba, że ściągalność opłat jest wyjątkowo niska). Można zauważy, że opłaty za wodę „dotują” oczyszczalnię ścieków.

  11. eryk napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 12:42

    Oj, widzę, że niestety WordPress „zjadł” tabelkę 🙁
    Poniżej odnośnik do wersji PDF:
    http://www.naszesprawy.info/wp-content/uploads/2011/11/wod-kan-tab-2010.pdf

  12. MK napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 13:24

    Tabela jak najbardziej rozjaśnia sytuację jeżeli wykazany przychód nie jest wyliczony wirtualnie tylko są to faktyczne wpływy do kasy Miasta. (bez uwzględnienia w nim zaległości faktycznie jeszcze nie wpłaconych).

  13. eryk napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 13:47

    Nie wiem niestety dokładnie jaka jest ściągalność. Z tego co pamiętam, na którejś sesji (lub spotkaniu Burmistrza z mieszkańcami) były prezentowane dane na ten temat – za rok 2010 była mowa o zaleganiu z opłatami za wodę na łączną kwotę rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych (ale może źle pamiętam).
    Ale moim zdaniem słaba ściągalność to żaden argument za dzierżawą. To raczej argument za reorganizacją pracy w zarządzaniu gospodarką wodno-kanalizacyjną.

  14. TRUTUTUTU napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 13:35

    Z artykułu jasno wynika, że jak by Burmistrzem został Trzaskowski to by było git 😀 Jeszcze słowo do autorów, mieliście odwagę się podpisać to teraz trzeba sprawę dalej pociągnąć, a nie narobić plotek i niedomówień i tak to zostawić.

  15. Wiola napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 14:19

    Najpierw TRUTUTUTU albo jestes tak wyksztalcony ze potrafisz czytac cos czego nie ma albo,no sam rozumiesz. 2.Kwoty nie wplacone -naleznosci nie maja wplywu na przychody.3.Chcialabym pracowac w Gosp.Kom.za takie pobory-srednia za 1.p.ponad 5.300 zl.Gdzie pies pogrzebany?.Moze bylo polecenie zwiekszyc sztucznie koszty wod.kan.aby pokazac nierentownosc.4.Potrzebny od ZARAZ biegly ksiegowy.

  16. Roma napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 14:27

    Dlaczego p.burmistrz nie dotrzymuje slowa.Zapowiedziala ze nic nie bedzie ukrywane,a wszystko konsultowane na comiesiecznych spotkaniach ze spoleczenstwem.Kiedy bylo ostatnie spotkanie.

  17. strażnik napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 15:37

    Wielce Szanowny Panie @TRUTUTUTU, wpis z 23.11.2011 r. godz. 13:35!
    Tu nie chodzi o Pana Waldemara Trzaskowskiego (którego w tym miejscu SERDECZNIE POZDRAWIAM), ale On też się nie sprawdził. Pojawia się obecnie Nowy i Młodszy Lider, a raczej Liderka – Pani Beata Kozikowska. Trzeba ją WSPIERAĆ, zwłaszcza w tej sprawie z wodą i kanalizacjami.
    Do tego jest ładniejsza od Pana Waldka, z czym się nawet Jego Małżonka musi zgodzić.
    Pan Waldemar Trzaskowski zbliża się już do emerytury a jako Burmistrz, poza tym że nic nie ukradł, bo Trzaskowscy zawsze tacy byli i są – niewiele poprawił. Zmienił tylko nazwę Rynku na Imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego, jakby nie było ważniejszych spraw, a potem nie umiał zwolnić sprzątaczki i pożegnał się z fotelem (tronem?) burmistrza Łaskarzewa.
    Tu w omawianej sprawie jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
    Tu chodzi po prostu o Nasze pieniądze! Chodzi o wydawanie NASZYCH pieniędzy. I o nic więcej. Bo to nie są pieniądze Burmistrza czy Radnych, tylko NASZE, jakby „składkowe”!
    Są z naszych podatków i to nie tylko z PIT, ale i CIT, akcyz, ceł i VAT. Pan może być bezrobotnym, ale jeśli Pan pali papierosy, pije piwo i cokolwiek tam jeszcze spożywa lub zjada – to płaci Pan podatki w VAT!
    I te wszystkie pieniądze trafiają do Łaskarzewa.
    Przecież Burmistrz i Radni są głównie po to, żeby mądrze wydać prawie 14 mln zł rocznie.
    W uproszczeniu wychodzi prawie 3000 zł/rok na mieszkańca w wieku 0-120 lat, a dokładniej 2813 zł, uwzględniając liczbę mieszkańców z 2009 roku – 4893 i opublikowany budżet na 2011 rok: 13 764 518 zł.
    Jeśli pomnoży Pan ok. 3000 zł przez liczbę członków Pana rodziny, to wyjdzie panu ok. 12 000 zł /rok, czyli 1000 zł/m-c, jeśli Pana rodzina liczy 4 osoby.
    To oznacza, że za te 4 osoby Pana rodziny Radni i Burmistrz decydują o wydaniu 1000 zł miesiąc w miesiąc. Czy to się Panu podoba czy nie, tyle kasy jest wydawane w Pana imieniu. 1000 zł co miesiąc i 12 000 zł rocznie!
    Jeśli jest Panu obojętne, jak te pieniądze są wydawane i czy to jest robione mądrze czy głupio, bo Pan akurat dysponuje kilkoma milionami na miesiąc, czyli około 60 mln na rok, to 13 milionów budżetu Miasta Łaskarzew nie robi na Panu wrażenia, bo to dla Pana „drobiazg” – wówczas wszystko w porządku, ma Pan prawo widzieć wszędzie CIEŃ TRZASKOWSKIEGO, kryjącego się za każdym krzakiem na Rynku.
    Jeśli jest inaczej i głosował Pan na swoich przedstawicieli (Burmistrza i Radnych) nie wiedząc o tym, na co Pan głosuje – to przykro mi.
    Zagłosował Pan na ekipę, która kłócąc się ze sobą lub działając zgodnie, wydaje w imieniu Pana (przykładowej) 4-ro osobowej rodziny 1000 zł co miesiąc.
    Teraz dochodzą kwestie pieniędzy, które Pan będzie wydawał co miesiąc za wodę i ścieki, o ile jest Pan podłączony do sieci wodno-kanalizacyjnej i płaci Pan uczciwie to, co wskaże licznik.
    Będę brutalny, ale w świetle podpisanej 19 września br. umowy, gdybym był właścicielem firmy Elmar, to natychmiast od Nowego Roku podniósłbym opłaty do rzędu 6-8 zł za metr sześcienny pobieranej wody, a w tej stawce byłyby koszty ścieków. Czyli z 2,40 zł/m sześc. do np. 7,40 dla równego rachunku. A co mi tam, jak szaleć to szaleć i niech mi Pan TRUTUTUTU pokaże zapis w umowie, który mi tego zabrania, a tyle się już w Polsce płaci za wodę.
    Zakładając zużycie 60 metrów sześciennych na rok na osobę (5 m sześć. na m-c) na osobę, to daje to w przypadku Pana przykładowej rodziny ok. 240 metrów sześciennych ROCZNIE. Jeśli jako HIPOTETYCZNY Prezes firmy Elmar podniosę opłatę o 5 zł od metra sześciennego (z 2,40 do np. 7,40), to zapłaci Pan mojej FIRMIE, nie MIASTU – 1200 zł więcej rocznie WIĘCEJ niż do tej pory!
    I co Pan mi wtedy zrobi Szanowny Panie TRUTUTUTU?
    Pozostanie Pan wówczas z iście Szekspirowskim dylematem: MYĆ się czy NIE MYĆ, oto jest pytanie?
    To co naświetliłem jest oczywiście przesadne, podwyżki w 2012 roku mogą być o połowę mniejsze (np. tylko 4,80 zł za 1 metr sześćienny), czyli wzbogaci Pan firmę ELMAR tylko o 600 zł rocznie więcej, ale w kolejnych latach może już nie być tak lekko.
    Jeśli ta wyliczanka ma cokolwiek wspólnego z Panem Waldemarem Trzaskowskim (którego powtórnie pozdrawiam!), to ja nic nie rozumiem. On chciał tylko przedstawić INNY scenariusz rozwiązania sprawy w postaci spółki komunalnej, bo na tym się akurat zna, gdyż w tej branży aktualnie pracuje w Warszawie. Chciał to zrobić ZA DARMO, jako zwykły mieszkaniec Łaskarzewa, ale słuchacze zainspirowani przez Nową Siłę Przewodnią Miasta, mieli w nim widzieć tylko byłego przegranego konkurenta w nieodległych wyborach.
    Źle się stało, że Go nie posłuchano.
    Źle dla Pana rodziny, bo przez 15 lat obowiązywania umowy z firma ELMAR zapłaci Pan za ścieki i wodę około 12 tysięcy złotych WIĘCEJ, niż gdyby przyjąć propozycję Pana Trzaskowskiego – utworzenia Spółki Komunalnej.
    Tylko skoro jest Pan milionerem, to co to Pana obchodzi te marne 12 000 złotych więcej.
    Pomijam tu kwestie modernizacji istniejącej sieci i jej ROZBUDOWY, bo umowa do tego nie zobowiązuje FIRMY ELMAR.
    Jeśli do niej kiedyś dojdzie (np. lewobrzeżny Łaskarzew), to za dodatkowe pieniądze.
    Jak Pan myśli za czyje, Szanowny Panie TRUTUTUTU?
    Zła jakość wody już wkrótce je wymusi, inaczej SANEPID zamknie wodociąg i nastanie: BRUD, SMRÓD i UBÓSTWO.
    Chyba że Pan zapłaci Panie TRUTUTUTU!
    Póki co WYKĄPMY się na zapas.
    Wesołych Świąt!

  18. strażnik napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 16:00

    Pani @Romo (wpis z 23 listopada 2011 godz. 14:27)
    Spotkania są.
    Nawet częstsze niż co miesiąc, ale tylko dla WYZNAWCÓW.
    Może się Pani do nich przyłączyć.
    adres: Serbianki, Stodoła w Alejkach.
    wymagania: lubić PYZY i nie używać z zbyt wiele wody.

  19. bedok mieszkajacy w laskarzewie napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 19:05

    do staznika jak nie podoba burmstrz łaskarzerwa mozesz przeprowadzic na gmine łaskarzew i w gminie zostawtic swoje podatki i jest kolejna mozliwosci wyprowadzic do innego miasta powiatu garwolin( żelechów pilawa garwolin) lub na teren gmin powiatu garwolin9 sobolew maciejowioce miastkow koscielny zelechow to jest tez gmina pilawa garwolin parysow trojanow) i tam zostawiac pieniadze. co to spotkan pani bumrstrz macie jakis problem to napisicie pismo oficalne na temat spotkan burmistrz-mieszkancy. a ja chetnie przybyl na spotkanie rada miasta ( 15 osob w radzie) spotkalo sie z miastem jak upynal rok ich prac.
    pozdrawiam

  20. satiricus napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 19:43

    truto coś tam,problemem dla Ciebie jest fakt obnażenia „dziwnych” transakcji burmistrz? Nie mierzi Cię fakt, że sprawa śmierdzi CBA, Policją na odległość??? Nie odróżniasz plotek od faktów??? Poczytaj co znaczy słowo plotka, albo zanim napiszesz cokolwiek skonsultuj się co masz konkretnie pisać ze swoim mentorem ( to słowo też możesz sprawdzić w słowniku).

  21. Zenek napisał(a):
    23 listopada 2011 godz. 21:51

    Czyzby na komentarzach sie skonczylo.Powinnismy sie domagac otwartosci.Takie umowy nie moga byc tajemnica.KTO,co,dlaczego i za ile.Spoleczenstwo musi wiedziec bo to sa NASZE SPRAWY.,

  22. strażnik napisał(a):
    24 listopada 2011 godz. 00:05

    Nic się nie stanie, znając Łaskarzew.
    Ludzie będą klęli, ale zapłacą tyle co sobie firma ERDAL z Pruszkowa zażyczy…
    Nawet wybiorą Panią Lidię S-S na kolejną kadencję.
    Taka Lwica wśród baranów.
    Dobranoc …

  23. strażnik napisał(a):
    24 listopada 2011 godz. 17:38

    @bedok mieszkajacy w laskarzewie, wpis z 23 listopada 2011 godz. 19:05
    Czy jest Pan podłączony do sieci wodno-kanalizacyjnej?
    Jeśli nie, to nie ma Pan interesu prawnego w omawianej sprawie.
    Co do podobania mi się Pani burmistrz lub nie, to nic nie powiem, bo te wpisy czyta też moja żona. Dodam tylko że jeżeli chodzi o urodę, to Pani Sekretarz Monika Garnek – Owczarczyk jest od niej ładniejsza, przynajmniej w mojej opinii.
    Przeprowadzać się nie zamierzam. Dobrze mi tu gdzie jestem.
    Tylko proszę odróżnić OSOBĘ Burmistrz od jej CZYNÓW.
    Nic nie mam do OSOBY Pani Burmistrz, to młoda i ładna osoba, chociaż Monika G.-O. jest o wiele ładniejsza.
    Tyle co do personaliów.
    W całej sprawie wodno-szambianej chodzi o decyzje Pani Burmistrz, nie o jej urodę – a takie są zaskarżalne, bo Burmistrz Łaskarzewa nie jest nieomylna jak Papież, którego postanowienia w sprawach wiary są ostateczne dla katolików.
    Decyzje Pani Burmistrz w sprawie umowy z firmą ERDAL z Pruszkowa czy Piaseczna o prowadzeniu gospodarki wodno-ściekowej w Łaskarzewie będą miały skutki materialne dla jej mieszkańców na najbliższe 15 lat.
    Jest wiele wątpliwości w tej całej sprawie i trzeba je wyjaśnić na drodze prawnej, bo tu już żarty się skończyły i chodzi o duże pieniądze.
    Szanowny @bedoku” zapłacisz za wodę i ścieki po Nowym Roku, zapłaczesz, wówczas może zaśpiewasz inaczej.
    Dalej też nigdy nie będzie już taniej, chyba że się od wodociągu odłączysz i będziesz chodził po wodę do rzeki lub do studni, a szambo sobie będziesz wywoził. Tylko jeszcze gdzie?

  24. Maria napisał(a):
    24 listopada 2011 godz. 20:46

    Z tresci postu bedoka wynika,ze jest to czlowiek wybitny,moze naukowiec-pewnie tez kilka fakultetow.Wie nawet jakie miejscowosci-gminy sa w pow. garwolinskim.Gratuluje.Takich nam potrzeba.

  25. satiricus napisał(a):
    24 listopada 2011 godz. 22:09

    @Maria – tacy jak on głosowali za tą burmistrz i za takimi rzeczami.

  26. strażnik napisał(a):
    24 listopada 2011 godz. 22:12

    Szanowna Pani @Mario!
    Szanowny @Bedok należy do Eksluzywnego Towarzystwa Zwolenników Płaskiej Ziemi.
    Gdy Ziemia jest płaska, nic nie płynie.
    Nie ma PANTA REI!
    Dlatego tacy są solą naszego Mazowsza.
    Dobranoc.

  27. xyz napisał(a):
    24 listopada 2011 godz. 23:11

    @strażnik
    nie wszystkie wymienione w poście podatki trafiają do Łaskarzewa – z tego co pamiętam jedynie część pit i cit….vat i akcyza zostają w całości w budżecie państwa….chociaż mogę się mylić, dlatego w razie czego proszę o poprawienie mnie
    pzdr

  28. Obserwator napisał(a):
    24 listopada 2011 godz. 23:13

    O jakie przedsiębiorstwo chodzi? Czy ten niżej wymieniony Elmar z Piaseczna, czy jakiś Elmar z Pruszkowa?
    I jeszcze jedno, czy mieszkańcy nie mogliby poznać treść umowy z tą czy inną firmą, która ma nam dostarczać dobrą wodę i odprowadzać ścieki?
    „Elmar. Przedsiębiorstwo Techniczne
    05-502 Piaseczno, Źródlana 20
    woj. Mazowieckie, pow. Piaseczyński, gm. Piaseczno
    Branża: Wodociągowe, Kanalizacyjne Przedsiębiorstwa
    Tel: 22 757 89 30
    biuro@ptelmar.pl
    Przedsiębiorstwo Techniczne ELMAR jest firmą zajmującą się budową, modernizacją, eksploatacją systemów wodociągowych i kanalizacyjnych. Firma buduje i modernizuje stacje uzdatniania wody, wykonuje przyłącza wodociągowe, kanalizacyjne oraz rozbudowy sieci wodo

  29. eryk napisał(a):
    25 listopada 2011 godz. 12:48

    W komentarzach pojawiło się zapytanie o firmę, która wydzierżawiła sieć wodno-kanalizacyjną w Łaskarzewie.
    Jest to przedsiębiorstwo ELMAR Marian i Hanna Marczyńscy Sp. J. z siedzibą w Wólce Kozodawskiej, ul. Źródlana 20, 05-502 Piaseczno.
    Czyli jest to chyba ta firma, o której wspomniał Obserwator. Jedynie NIP się nie zgadza: w umowie dzierżawy jest inny niż na stronie WWW firmy. Ale adres ten sam…?

  30. strażnik napisał(a):
    25 listopada 2011 godz. 00:46

    Wielce Szanowny i Czcigodny @xyz!
    Dziękuję, że jako jeden z nielicznych wykazał się Pan umiejętnością czytania i to czytania ze zrozumieniem oraz przebrnął Pan przez moje dosyć długie wpisy.
    Siedzę tu sobie jako strażnik i pilnuję tego co mi powierzono pośród lasów i kniei. Prądu tu nie ma, ale są baterie i jest dostęp do Internetu, więc piszę póki co.
    Zostawmy spory o szczegóły skąd się bierze prawie 14 mln zł w budżecie Łaskarzewa. Na pewno w większości z podatków. Niekoniecznie łaskarzewian, bo to jest inaczej liczone, ale w jakimś stopniu – tak.
    Bardziej zależało mi na przekazaniu Panu @TRUTUTUTU WIEDZY, że każdy z nas, nawet lump śmietnikowy, jeśli tylko pije i pali, żeby nie mieć robali – wzbogaca budżet naszego jakże umęczonego kraju.
    Powiem więcej, chciałem uzyskać u niego poczucie DUMY, że skoro płaci, czyli dokłada się do budżetu choćby 5-ma groszami – to jest pełnoprawnym obywatelem, choćby nie pracował, bił regularnie żonę i dzieci oraz nie oddawał mi 500 złotych, które mu nieroztropnie pożyczyłem w czerwcu.
    Nie prowadzimy jednak tu wykładu o dochodach Państwa Polskiego i Budżecie Miasta Łaskarzew.
    Liczą się fakty i nagie liczby.
    A czy liczby mogą być ubrane?
    Prawie 14 000 000 zł rocznie to budżet Miasta Łaskarzewa.
    Jeśli tę kwotę (śmieszną dla Leszka J.) PODZIELIMY przez liczbę mieszkańców, to otrzymamy około 2800 zł.
    Władze Miasta: Burmistrz i Rada wydają tyle rok w rok w imieniu każdego/każdej Łaskarzewianina/Łaskarzewianki.
    Bez względu na to czy byli głosować czy nie, lub na kogo głosowali, czy lubią pyzy, czy wolą pierogi lub PIZZĘ …
    Z tego wydawania pieniędzy powinno wynikać poczucie odpowiedzialności mieszkańców za swoje miasto.
    Skoro daliście im władzę na jeszcze 3 lata, to musicie sobie Państwo zdawać sprawę co tu jest grane.
    Po prostu wydawane są Wasze pieniądze. Nic więcej.
    Daliście Im prawo do wydawania codziennie ok. 9 zł waszych „składkowych” pieniędzy w imieniu każdego mieszkańca.
    Dzień w dzień, czy mróz czy upał – 9 zł, czyli prawie 4 piwa!
    Daliście im do tego prawo, a oni uważają się że mogą Was naciągać na jeszcze więcej!
    Bo teraz oprócz tych pieniędzy, które spływają do MIASTA (5000) plus w niewielkim stopniu podatki i opłaty lokalne – dochodzą pieniądze, które MUSZĄ ZAPŁACIĆ za wodę i ścieki – sami mieszkańcy według licznika.
    Czyli Wy wszyscy Szanowni Państwo, w tym Pan @xyx!
    Mogliście je płacić Miastu (różne formy gospodarki komunalnej), ale Wybrana Demokratycznie Przewodnia Siła Miasta (urodzona w Lubaczowie?) postanowiła inaczej. Postanowiła podpisać umowę z FIRMĄ ERDAL z Pruszkowa (lub Piaseczna).
    I to zrobiła 19 września br., 2 dni po pamiętnej dacie rocznicy spalenia Łaskarzewa!
    Nie mogła tego zrobić sama. Ktoś jej w tym dopomógł.
    Musiała mieć upoważnienie w postaci stosownej Uchwały Rady Miasta Łaskarzewa. I ją dostała, przy 6 głosach za, 1 przeciw (KTO TO BYŁ? Co za odważny człowiek!) i 8 wstrzymujących się.
    PO prostu 8 Naszych Łaskarzewskich Radnych zamieniło się na moment głosowania w STRUSI i STRUSICE.
    Co to są STRUSIE i jak się zachowują – to powiedzą Wam Państwo w Australii.
    W każdym razie stało się. Rada się zgodziła. Podkładka w postaci uchwały jest.
    Na szczęście dla mieszkańców pomylono się co do okresu trwania umowy 10/15. Są rozbieżne zdania co było w uchwale a co w przetargu. Do tego nie procedowano wokół regulaminu dostaw wody i odprowadzania ścieków, bo go po prostu nie było.
    Przeprowadzono przetarg, który wygrała firma ta co powinna (wiadomo, że najlepsza!), tylko nie wiadomo co ona jest zobowiązana robić dla mieszkańców, poza pobieraniem opłat.
    Wiadomo że ma być woda i mają być oczyszczane ścieki.
    Nie wiadomo za jaką ceną, na jaki czas, jak czysta ma być woda i jak oczyszczane maja być ścieki. Do tego nie wiadomo czy firma ERDAL z Pruszkowa ma jakieś obowiązki co do ROZBUDOWY (ZS nr 2), modernizacji sieci wod-kanalizacyjnej, utrzymania (jakich?) parametrów dotychczasowej eksploatacji, itp. parametrów.
    Wyjaśnienia tych szczegółów chciała na Sesji Pani Beata Kozikowska i zaprosiła z okolicy tych, co już to przerabiali.
    To jej się nie udało, bo wkrótce przestała być przewodniczącą RMŁ i nie dowiedziała się JAK TO SIĘ ROBI. Przy okazji My wszyscy też nie dowiedzieliśmy się, że są inne rozwiązania, mające różne PLUSY ujemne i MINUSY dodatnie.
    Po prostu Łaskarzewiacy wiedzą lepiej, bo to przecież ONI WYNALEŹLI KOŁO i PROCH oraz TRANZYSTOR i byle Ćwoki z Garwolina nie będą ich tu pouczać, jak ma płynąc woda w ich wodociągu!
    Pan Waldemar Trzaskowski za darmo, na fali silnego wzmożenia lokalnego patriotyzmu, który Go akurat wiosną 2011 roku NASZEDŁ, dawał (za darmo!) praktyczne rady utworzenia SPÓŁKI KOMUNALNEJ. Wiedział co radzi, bo poza wyższą efektywnością rozwiązania, Miasto (5000!) miałoby realny wpływ na gospodarkę komunalną, a mieszkańcy mogliby przecież obić mordy Członkom Zarządu (tej Gospodarki Komunalnej, gdyby powstała …), gdyby woda była trująca, tak jak JEST prawie w tej chwili.
    Obecnie wiadomo, że trzeba będzie WIĘCEJ PŁACIĆ nie wiadomo za co i nie wiadomo komu. Pruszkowowi?
    No i nie nie będzie wiadomo komu dać w mordę.

    Pani Burmistrz genialnie pozbyła się problemu. Gratulacje dla Jej rozkwitającej kariery przyszłej Pani Poseł, Senator, Minister!

    Jej kariera dopiero się rozpoczyna, a Serbianki ze swoimi pyzami były do tego NIEZBĘDNE rok temu.
    Teraz już nie są potrzebne, a nawet (jak słyszałem), zaczynają MARUDZIĆ, bo jak to Baby – nie lubią zbyt długotrwałego GWIAZDORSTWA.
    Trzeba czasami ustąpić miejsca innym, a Serbianki też mają córki, z tego niektóre bardzo ładne.
    Ale Sekretarz Miasta Pani Monika G.- O. jest od nich wszystkich o wiele ładniejsza!
    Dobranoc!

  31. Maria napisał(a):
    25 listopada 2011 godz. 11:17

    Mija rok dzialalnosci Rady-wybranych przez nas radnych i co?Okazuje sie ze nalezy zawsze zastanowic sie nad ludzmi wybieranymi.Skonczyc z twierdzeniem”bedzie dobry bo swoj-z rodziny,z ulicy.Ludzie wybrani w wiekszosci nie znaja ani swoich obowiazkow,ani uprawnien.Przyklad:Glosowanie-za,przeciw kto sie wstrzymal.Pozniej dyskusja ,JA NIE BYLEM ZA.Niebyles,ale wbrew sobie i spoleczenstwu WSTRZYMALES sie .Dales sznse wprowadzic cos co jest ZLE.W glosowaniu liczy sie artymetyka,2 jes za,1 przeciwny,12 sie wstrzymalo.PRZESZLO.

  32. strażnik napisał(a):
    25 listopada 2011 godz. 11:45

    Pani @Mario!
    Wydaje mi się, że niektórzy z Radnych WSTRZYMUJĄC się od głosu w sprawie prowadzenia spraw wodno-kanalizacyjnych po myśli Pani Burmistrz myśleli, że w ten sposób WSTRZYMUJĄ to przedsięwzięcie.
    Inaczej nie umiem sobie wytłumaczyć tej całej sprawy.
    Ale w Łaskarzewie tak już jest.
    Wobec tej afery telewizyjne „występy” Larry’ego to Mały Pikuś.
    Widowiska wynikające z umowy, którą 19 września podpisała Pani Burmistrz to będą się odbywać przez najbliższe 15 lat we wszystkich Łaskarzewskich domach, ale podczas OGLĄDANIA rachunków za wodę i ścieki!
    I kto tu okazał się już po roku większym szołmenem albo i Gwiazdą? Nawet TVN nie trzeba będzie sprowadzać.

  33. Maria napisał(a):
    25 listopada 2011 godz. 13:43

    Ciekawa jestem czy do arumentow p.burmistrz potrzebne byly zwiekszone koszty /dot.ksiegowania plac/jezeli tak to jasne,potrzebna byla skarbnik-ksiekowa,ktora na pytanie p,burmistrz -ile jest 2×2 odpowie a ile sobie pani zyczy.Ksiegowosc kreatywna moze odegrala tu role.

  34. lokalny napisał(a):
    25 listopada 2011 godz. 15:44

    Czyżby zaczęło się coś ruszać w sprawie?
    Robimy tę składkę po 20-50 zł w najbliższa Niedzielę po Mszy, czy nic nie robimy?
    Strażak ma rację, że te pieniądze na prawnika za podpisami i numerem PESEL warto rozpocząć zbierać z jednoczesnym wystąpieniem jako podmiotu pozwu zbiorowego.
    Dla tych co nie chcą być na pozwie, a według mnie wystarczy 5-ka radnych, może być lista samych składek z nazwiskiem, imieniem, Nr PESEL i kwotą. Na górze musi być wyraźnie napisany CEL zbiórki społecznej.
    Niedługo 1-sza rocznica objęcia urzędu przez Naszą Gwiazdę Lidię S-S. Czy obchody będą huczne?
    Tam też można będzie zebrać parę złotych. Mamy wolny kraj.

  35. Eugeniusz napisał(a):
    25 listopada 2011 godz. 16:29

    Rozsadne wypowiedzi,przytaczane fakty niczego nam juz nie zmienia.Sa dwa wyjscia.1.skierowanie doniesienia o mozliwosci popelnienia przestepstwa.2.Wszczecie procedury odwolania burmistrza.Zgodnie z prawem-wystarczy 5 osob( wyborcow), moze tozrobic organizacja partyjna dzialajaca na terenie miasta lu inna organizacja posiadajaca osobowosc prwna.Dalsze poczynania mozna doczytac na stronie-ODWOLANIE WOJTA,BURMISTRZ,PREZYDENTA.Dobrze by bylo np.zorganizowac spotkanie spoleczenstwa i omowic te sprawy.

  36. freda napisał(a):
    25 listopada 2011 godz. 17:14

    Ja widze ze nalezalo by odwolac tych radnych co glosowali za ta uchwala.Wiem ze to nie mozliwe,ale sasiedzi,znajomi znaja ich nazwiska.Przy powitaniu powinno byc spluniecie nic wiecej.Dzialali na niekorzysc miasta i nie ma tlumaczenia ze byli nie swiadomi.To po cholere sie pchali do rady.

  37. Ryszarg napisał(a):
    25 listopada 2011 godz. 17:57

    Widze duze oburzenie.Efekty podpisania tej umowy odczujemy w przyszlym roku.Z artykolu wynika „male niewinne”przeoczenie p.burmistrz.Czy zamierzone.Mozna zlozyc do prokuratury wnioseek o podejrzeniu popelnienia przestepstwa,To sprawe moze wyjasnic.Mozna tez rozpoczac procedure odwolania p.burmistrz.Wystarczy kilka osob-minimum5-wyborcow,moze to zrobic tez organizacja polityczna dzialajaca w miescie,albo inna organizacja posiadajaca osobowosc prawna.Jak powinno to przebiegac mozna wyczytac wpisujac ODWOLANIW WOJTA,BURMISTRZ,PREZYDENTA.

  38. lokalny napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 00:41

    Panie @Ryszardzie!
    Odczujemy to w roku następnym i kolejnych latach.
    Gdybym był Szefem Firmy ERMAL to bym nie odpuścił.
    Łaskarzew to dojna KROWA na 15 lat.
    Jest jeszcze czas na anulowanie umowy jako doprowadzenie do niekorzystnego dla mieszkańców rozporządzania ICH MIENIEM.
    Szczęść Boże!
    P.S.
    Tylko czy mieszkańcy dadzą po 20 złotych żeby nie stracić około 400 zł więcej na rodzinę rocznie?

  39. Kola napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 11:34

    Szanowny Panie Straznik proponuje Panu/i innym/nie porownywac urody i wdzieku p.Sekretarz do p.burmistrz.Pewnie p,sekretarz chcialaby jeszcze popracowac w tym urzedzie.A z tego co slysze p.burmistrz i tak wpadla w stan samouwielbienia i nie zniesie jesli KTOS jej stanie na drodze.

  40. bedok mieszkajacy w laskarzewie napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 12:20

    do straznika bede placic za wode. jesli ciebie nie bedzie stac to moze wielka 5 radnych ci pomoga i ex-burmistrz waldek trzaskowski

  41. lokalny napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 13:46

    Dołączam się do Pana Koli.
    Przesadziłeś Strażniku i to mocno, jak na Nasze Sprawy i Nasze Parafialne Stosunki !
    Nie wiem czy na serio i czy tak bardzo podoba Ci się jedna z Pań bardziej od drugiej, ale tę ładniejszą może to rzeczywiście kosztować posadę.

  42. satiricus napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 16:10

    Widze bedoku, że poziom pani trzymasz pani LSSsss. Gratuluję jej elektoratu, ale na Twoim miejscu nie obnosiłem bym się ze swoimi ułomnościami na forum.

  43. zebra napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 17:46

    satiricus dawniej trzymał jakiś poziom, ale się skiepścił w dyskusji i od jakiegos czasu używa retoryki miszczów od „dziadka z wermachtu”. Wypowiadaj się w tematach poruszanych w artykule, po co atakujesz personalnie kogoś kto ma inne zdanie? Jest problem z wodą jak rozumiem, nie z bedokiem. Jak rzeczywiście opisane zdarzenia rodzą podejrzenie popełnienia przestępstwa, to trzeba przekonać grupę radnych niech czynią to co należy.

  44. eryk napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 18:25

    Od Naczelnego:
    popieram sugestię „zebry” i bardzo proszę by komentarze dotyczyły spraw opisanych w artykule (a nie osób).

    W szczególności dyskusję „bedok vs. satiricus” (i komentarze pochodne) proszę od tego momentu uznać za zamkniętą.

  45. Sonia napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 19:45

    Ok.Sprawa zasadnicza i nie ma co odchodzic od tematu.Pomysl „lokalnego”podoba mi sie i mysle ze ludzie gdy sie dowiedza o co chodzi popra i rzuca groszem.Pytanie.Czy jest juz ktos kto sie pogejmie pilotowac sprawe.Reszte mozna dograc na jakims zebraniu ogolnym spoleczenstwa.Potrzebni organizatorzy.Kiedys juz tak bylo-sprawa wysypiska smieci.POMOGLO.

  46. satiricus napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 20:42

    Macie rację, nie trzeba ruszać g… bo śmierdzi.

    eot w tym temacie.

    Co do meritum sprawy, jak to jest że w Łaskarzewie burmistrz najpierw FORSUJE z olbrzymią premedytacją ODDANIE w TRYBIE BEZPRZETARGOWYM WODOCIĄGÓW, następnie po ujawnieniu tej całej sprawy, zostaje odwołana Przewodniczącą RM, która nie chciała do tego haniebnej decyzji Lidii S-S dopuścić? Odwołąnie os. z takim doświadczeniem i z taką wiedzą oraz wybranie „niezbyt błyskotliwej intelektualnie ” os.,na tę funkcję, to przejaw legalizacji tego „mętnego” pomysłu. Teraz zadajmy sobie kilka pytań: 1)czy forsowanie za wszelka cenę tego pomysłu, było uzasadnione ekonomicznie?
    2) czy zbiegiem okoliczności jest, że wygrała firma z Piaseczna, miasta w którym sekretarzem byłą Lidia S-S?
    3) Czy głosowanie na Tak radnych których bliscy pracują w urzędzie jest przypadkiem?
    – radny Paziewski- żona pracuje w szkole, dodatkowo jest spokrewniony z mężem Lidii S-S
    -radny Pałyska- zatrudniony w urzędzie
    proszę o korektę jeśli się mylę.
    4) w jakim stanie technicznym zostaną oddane wodociągi? CZy to prawda, że są w pełni sprawne i firma prywatna dostanie w pełni sprawne urządzenia, wiec de facto nie będzie musiała w nie inwestować?
    Poczekam na odpowiedzi, ale wątpię, żeby wielce szanowna pani Lidia S-S raczyła na nie odpowiedzieć.

  47. satiricus napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 20:50

    Artykuł propagandowy, napisany w starym stylu:
    http://www.tygodniksiedlecki.com/t14498-plotki.s.htm

    Pani Lidio Sama- Sobie – weźcie się do roboty razem ze swoją ekpią BiernychMiernychWierych radnych a nie zajmujesz się plotkami.

  48. lokalny napisał(a):
    26 listopada 2011 godz. 22:58

    Panie Satiricius, nie ma co zadawać pytań kto z kim jest spokrewniony lub zaprzyjaźniony w Łaskarzewie, bo wszyscy są ze sobą jakoś powiązani w różnych konfiguracjach i pozycjach …
    Jacy byśmy wszyscy nie byli, dobrzy czy źli – wszyscy stracimy na pozostawieniu obecnego rozwiązania gospodarki wodno-kanalizacyjnej w Łaskarzewie.
    Zatem należy rozwiązać sprawę poprzez PRAWNE anulowanie umowy z ELMAREM, bo jej zawarcie poprzedziło jego naruszenie.
    Do tego jest potrzebny dobry prawnik, który kosztuje.
    Zebranie pieniędzy na LISTĘ i utworzenie Wodnego Komitetu Protestacyjnego pozwoli wystąpić z pozwem zbiorowym przeciwko Pani Burmistrz, która doprowadziła umową z ELMAR-em do niekorzystnego rozporządzania mieniem miejskim, czym nadużyła swoich uprawnień.
    Przy okazji wyjdzie Jej mataczenie podczas doprowadzenia wyboru formy dzierżawy, bez wymaganych konsultacji z mieszkańcami. Doprowadzenie do zmiany Przewodniczącej nie może być zaskarżone, ale pozostałe sprawy mogą. Będzie to mogło być m.in. sposób doprowadzenia do przetargu i swoistej jego „organizacji” oraz przeprowadzenia samego przetargu. Można tu wykazać wielokrotne naruszanie prawa w postaci nieokreślenia regulaminu dostaw wody przed i odprowadzania ścieków oraz braku innych wymagań przed przetargiem, oszustwa wokół okresu dzierżawy, itp. sprawy „ciągu technologicznego” działania głównego sprawcy.
    O ile mi wiadomo, skazanie Burmistrza przez Sąd nawet karą w zawieszeniu, kończy jego kadencję.
    Prac organizacyjnych powinni podjąć się radni, piątka radnych z Panią Beatą Kozikowską na czele.
    Skoro temat podjęli – powinni go kontynuować.

  49. satiricus napisał(a):
    27 listopada 2011 godz. 10:39

    Panie lokalny,

    koligacje rodzinne oraz powiązania w zakresie pracodawca- pracownik mają wpływ na podejmowanie decyzji. Zastanawiające jest to, że większość radnych powiązana w sposób rodzinny lub pracowniczy głosuje za WSZYSTKIM co burmistrz proponuje. Nie ma znaczenia, że jest to szkodliwe z punktu widzenia miasta oraz jego mieszkańców. Przypomina to pędzie baranów na rzeź mimo, że większość tych baranów uważa się za lwy. Czwórka radnych głosujących za oddaniem wodociągów jest w ten czy inny sposób powiązana z urzędem miasta. Pracują tu ich dzieci, żony, członkowie rodzin. Pewnie niedługo się okaże, że ta wiernopoddańczość jest hojnie wynagradzana np. godzinami nadliczobowymi w szkole, lub premią w Urzędzie Miasta Łaskarzew.

  50. Kuzyn napisał(a):
    27 listopada 2011 godz. 11:35

    Szanowni panstwo.Kazdy mowi trzeba,ale moze ktos zacznie.Kiedys p.Ragus zorganizowal do siebie grupke ludzi no i temat wysypiska zalatwili.

  51. strażnik napisał(a):
    27 listopada 2011 godz. 18:38

    Panie Satiricius!
    W tak małym Mieście tak już musi być.
    Chodzi mi o przekonanie Pana i innych, że istotne jest załatwienie sprawy złej umowy dzierżawy gospodarki wod-kan. Jej ujemne skutki odczują wszyscy, nawet obecni sojusznicy Pani Lidii Sobie-Samej (świetny synonim S-S!).
    A co do tych podziałów, to one nie mogą być zbyt głębokie, gdyż życie powinno toczyć się dalej. Chcę dodać, że Ci WSZYSCY obecni PRZECIWNICY nie mogą zostać WROGAMI, bo bez przerwy Oni lub ich Rodziny się spotykają i muszą w innych już relacjach WSPÓŁPRACOWAĆ.
    Odróżnijmy spór o rozwiązanie jakiejś sprawy, nawet w oparciu o Prokuraturę i Sąd – od wzajemnej zajadłej WROGOŚCI z chęcią wkopania kogoś w ziemię.
    Tu sprawa jest podana na patelni.
    Dopóki żyją świadkowie i nie spłonął Urząd Miasta Łaskarzewa, gdzie są wszystkie dokumenty – wszystko można w Sądzie wyjaśnić.
    Czy dołączył się Pan już do składki na prawnika, Panie Satiricius?

  52. satiricus napisał(a):
    27 listopada 2011 godz. 21:01

    Panie Strażniku!

    nie chodzi mi o krzywdzeniei kogokolwiek. Zasada jest jest prosta- jak radny którego żona (mąż, córka, siostrzenice, bratanice etc.) pracuje w urzędzie ( lub w przedsiębiorstwach powiązanych) rozpoczyna się dziwny układ interesów. JA jako burmistrz zrobię Twoją żonę dyrektorem szkoły, dam jej nadgodziny, premie itd., ale ty masz być mi bezwzględnie oddany. To oddanie ma służyć moim interesom, które są rażąco niekorzystne dla miasta. Również dla Ciebie bo będziesz płacił wyższą cenę za wodę ścieki etc. Co prawda Twoja żona będzie zarabiała więcej, wiec nie odczujesz podwyżek które nam zafundowałeś, ewentualnie możesz być tylko rezydentem „mglistych interesów”. To nie jest hipoteza bez oparcia behawioralnego. Tak załatwia się sprawy w małych miastach, gdzie urząd razem z instytucjami podległymi jest największym pracodawcą.
    Strażnku, co do dokumentów to uważaj. Pani Beata Kozikowska zostałą oskarżona o ich WYNOSZENI, co skutkowało debilnym wnioskiem o jej odwołanie. Kto został powołany na jej stanowisko i z jakim dorobkiem „intelektualnym” tego nie skomentuje.

    Może zamiast prawnika można dać zarobić radnemu Krzysztofowi Sierańskiemu. Radny ów był ławnikiem, jako takie podstawy prawa posiadł. Co sesję zaskakuje wszystkich przenikliwością intelektualną, błyskotliwością oraz obiektywnością. Jego komentarze przed sesyjne lub po sesyjne przeniknięte są głęboką troską o stan łaskarzewskiego budżetu 😉 Radny ów, rzadko kiedy zabiera głos na sesji, ale kiedy się odezwie jego karzący wzrok oraz celne komentarze rozbijają w pył całe to zbiegowisko ludzi którzy chcą usłyszeć te nieprawomyślne wiadomości. Apeluję o wyrażenie zgodny na reprezentowanie interesów Łaskarzewa przez radnego Sierańskiego Krzysztofa.Interes miasta jest jego interesem. Niestety szkoda tylko że miasto w przypadku tej umowy, nie ma żadnego interesu.

  53. xyz napisał(a):
    28 listopada 2011 godz. 00:03

    @Satiricus
    Z szacunkiem do p. Sierańskiego, to bycie ławnikiem o niczym nie świadczy i nie stanowi żadnego doświadczenia w sprawie, o którą się rozchodzi.
    Składy ławnicze, czyli zawierające tzw. element społeczny, pojawiają się co do zasady w sprawach karnych ( i to też nie wszystkich) oraz – w sprawach z zakresu prawa cywilnego – w sporach pracowniczych. W pozostałym zakresie ( czyli w zakresie, który znajduje się w orbicie zainteresowania piszących tutaj – o ile mowa jest o powództwie cywilnym), składy ławnicze nie występują. Tym samym p. Sierański nie miałby żadnego doświadczenia (bo wiedza u ławników nie jest wymagana), w występowaniu przed sądami cywilnymi.
    Zatem w pierwszej kolejności zastanowić należy się nad tym, czy p. Sierański w ogóle zgodziłby się występować, po drugie zaś – czy byłby w stanie samodzielnie chociażby sformułować żądania petitum pozwu….
    Podkreślam jeszcze raz – to nie jest żadna aluzja do p. Sierańskiego in personam, ale skomentowanie tezy i argumentów podanych przez ją stawiającego…

  54. Sergiusz napisał(a):
    29 listopada 2011 godz. 20:22

    Wielka burza ucichla.Po co wiec bylo naglosniac temat,skoro nie ma kogos kto poprowadzilby do konca.Jak zwykle Duzo krzyku,malo welny.Rzekl diabel strzygac kota.Czy 5 radnych naglosnila to dla sensacji,czy chcieli naprawde dobrze dla miasta.Jezeli tak to dlaczego sie wycofano.

  55. Nasze Sprawy » Archiwum » Nowy numer Biuletyny Informacyjnego napisał(a):
    22 lutego 2012 godz. 15:34

    […] Uprzedzając pytania Czytelników, informuję, że poprzedni numer Biuletynu (nr 5) wydany został w listopadzie 2011 r. i zawierał artykuł pt. „Zbawcza umowa?”, który można znaleźć na „Naszych Sprawach” tutaj. […]

Jakość powietrza

Kalendarz

listopad 2011
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Archiwum artykułów