Relacja z XIII Sesji RM

Herb ŁaskarzewaZ opóźnieniem zamieszczamy relację z XIII Sesji Rady Miasta w Łaskarzewie. Sesja odbyła się 23 listopada 2011 o godz. 1000. Obecnych było 14 radnych. Porządek obrad obejmował przede wszystkim sprawy związane ze zmianami w budżecie i stawkami podatków lokalnych.

Uchylono uchwałę z dn. 28. II br. w sprawie zaciągnięcia kredytu w wysokości 320 tys. zł z przeznaczeniem na remont istniejącej hali sportowej. Podjęto natomiast uchwałę w sprawie zaciągnięcia nowego, długoterminowego kredytu (900 tys. zł!) na finansowanie planowanego deficytu w budżecie miasta oraz spłatę zobowiązań z wcześniej zaciągniętych pożyczek i kredytów. Kredyt ma przede wszystkim umożliwić wykonanie budżetu za 2011 rok oraz zapłatę wynagrodzeń, zaległych składek ZUS i podatków pracowników oświaty. Obie powyższe uchwały przyjęto 10 głosami za, przy 4 głosach przeciw.

Przy okazji dyskusji na temat sytuacji finansowej miasta okazało się, że budżet na rok 2011 obejmował jedynie wydatki do końca października. Część radnych stwierdziła zatem, że miała rację, głosując w styczniu przeciwko przyjęciu tego budżetu, dostrzegając już wtedy jego mankamenty.

Radni pytali o powody niewykonania remontu hali sportowej, co jest o tyle interesujące, że od podjęcia uchwały w sprawie kredytu na ten cel mija już 8 miesięcy. Pani Burmistrz wyjaśniła, że inwestycja została przesunięta na rok następny, przetarg w tej sprawie został co prawda ogłoszony i rozstrzygnięty, lecz wyłoniony wykonawca wycofał się na kilka dni przed podpisaniem umowy. Ponowny przetarg ma być ogłoszony wkrótce. Prawdopodobnie nie będzie potrzebny kredyt na ten cel, gdyż budowa „Orlika” pociągnęła za sobą mniejsze koszty niż szacowano – z uwagi na wyższy (471 tys. zł zamiast 333 tys. zł) zwrot pieniędzy z Ministerstwa Sportu – zatem pozostało jeszcze ponad 400 tys. zł z kredytu wziętego na „Orlika”.

Uchwalono nowy regulamin dostarczania wody i odprowadzania ścieków w Łaskarzewie. Poprzedni regulamin, opracowany przez p. Sekretarz M. Owczarczyk-Garnek i zatwierdzony przez mecenasa A. Czyżewskiego, został w całości uchylony przez nadzór prawny wojewody. W ramach dyskusji, Burmistrz i radca prawny, na pytanie radnych odpowiedzieli, że podpisanie umowy na dzierżawę sieci wodno-kanalizacyjnej, jak też ogłoszenie przetargu bez zatwierdzonego Regulaminu, nie jest sprzeczne z prawem.

Podjęto kilka uchwał w sprawie wysokości podatków i innych opłat w Łaskarzewie. Wzrastają – w stopniu odpowiadającym wskaźnikowi wzrostu cen i usług w pierwszym półroczu 2011 r. czyli 4,2% – stawki podatków od środków transportu i od nieruchomości. Na przykład: podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej rośnie z 0,62 zł/m2 do 0,65 zł/m2, pozostałych gruntów z 0,10 zł/m2 do 0,11 zł/m2, od budynków mieszkalnych z 0,45 zł/m2 do 0,47 zł/m2, budynków związ. z prowadzeniem działalności gospodarczej z 17,31 zł/m2 do 18,04 zł/m2.

Wzrost nie dotyczy jedynie podatku od budowli wodno-kanalizacyjnych, został on bowiem zmniejszony z 2% do 0,2%. Podczas dyskusji pani Burmistrz nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie, jakie kwoty podatku od budowli wod – kan wpłacałby dzierżawca przy stawce 2%, a jakie przy uchwalonej stawce 0,2%. Nie wiadomo też, jak kształtowałaby się cena wody (i ścieków) przy tych dwóch, różnych stawkach podatku – zgodnie ze słowami p. Burmistrz „czekamy na taryfikator od dzierżawcy”. Nie wiadomo też, ile miasto będzie płaciło za wodę i ścieki w szkołach, przedszkolu, ZOZ, Bibliotece, „Bajce”, OSP, Urzędzie Miasta.

Z uwagi na uchwaloną przez Radę Miasta obniżkę średniej ceny skupu żyta (do 50 zł/kwintal), która jest podstawą do naliczania podatku rolnego, obniżce ulegną kwoty tego podatku płacone w Łaskarzewie.

Zmieniono też sposób naliczania opłaty targowej w Łaskarzewie – teraz będzie ona pobierana za 1m2 powierzchni zajętej przez stoisko, stragan lub samochód (1 zł za 1 m2), zaś za handel wyrobami mięsnymi opłata wynosić będzie 2,5 zł za 1 m2.

Podjęto uchwały w sprawie zbycia dwóch działek, będących własnością Miasta UM: działka nr 760/9 (ul. Chopina) i działka nr 1236 (ul. Wolska). Podjęto uchwały w sprawie nabycia przez Miasto dwóch działek: nr 1425/9 przy ul. Wolskiej o pow. 0,0982h, stanowiącą własność Wspólnoty Gruntowej, która oddaje nieodpłatnie tę działkę oraz nr 1472/1 o pow. 0,004h również przy ul. Wolskiej, będącą własnością p. R. Boguckiego. Przez te działki przechodzą rury z oczyszczalni ścieków do Promnika.

Rada wyraziła zgodę na udzielenie bonifikaty od opłaty z tytułu przekształcania prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości, przysługujące osobom fizycznym. Bonifikata wynosi 80% opłaty za przekształcenie własności. Radna A. Laskowska zaapelowała by poinformować mieszkańców miasta o tej bonifikacie (a zwłaszcza mieszkańców osiedli „Pod Lasem” i „Ogrody”).

Radni pytali o stan remontów w Przychodni Zdrowia i inwestycji na targowisku (budowa toalet). Dotychczas żadne prace nie zostały wykonane (ale są planowane…).

Informacje różne, przedstawione przez Burmistrza:

  • miejskie wysypisko śmieci będzie czynne do 2014 roku (zgodnie z projektem zamykania małych wysypisk na Mazowszu),
  • złożony został wniosek do Ministerstwa Środowiska o dotację w wysokości 300 tys. zł na przebudowę zbiornika retencyjnego (do czego potrzebny będzie 20% wkład własny),
  • zlikwidowanych zostało 10 kursów PKS na linii Garwolin – Łaskarzew w soboty i niedziele,
  • oddzielone zostało ogrzewanie biblioteki miejskiej od ogrzewania pomieszczeń OSP (zamontowano oddzielny piec c.o. w bibliotece),
  • przygotowany został też wniosek o dofinansowanie skanalizowania lewobrzeżnej części Łaskarzewa,
  • za niecałe dwa tygodnie otwarta zostanie stacja uzdatniania wody.

Opracowanie: AL

Tagi:

15 komentarzy do “Relacja z XIII Sesji RM”

  1. satiricus napisał(a):
    1 grudnia 2011 godz. 23:51

    „Uchwalono nowy regulamin dostarczania wody i odprowadzania ścieków w Łaskarzewie. Poprzedni regulamin, opracowany przez p. Sekretarz M. Owczarczyk-Garnek i zatwierdzony przez mecenasa A. Czyżewskiego, został w całości uchylony przez nadzór prawny wojewody. W ramach dyskusji, Burmistrz i radca prawny, na pytanie radnych odpowiedzieli, że podpisanie umowy na dzierżawę sieci wodno-kanalizacyjnej, jak też ogłoszenie przetargu bez zatwierdzonego Regulaminu, nie jest sprzeczne z prawem”.
    Czyli burmistrz oraz radca prawny, mają swoją interpretację prawa. Kiedyś nazywało się to falandyzacją prawa. Dziś można to nazwać co najwyżej „soplizacją” prawa. To od nazwiska dr Lidii S-S. Cóż, punkt widzenia zależy od interesu. Przypomnę zatem, fragment serialu do którego dąży Lss
    http://www.youtube.com/watch?v=RRHMP_mRlac&feature=related

    dobranoc

  2. lokalny napisał(a):
    2 grudnia 2011 godz. 21:11

    @Satiricius, z tego powtórzenia relacji z Sesji nic nie wynika.
    Oni tak interpretują swoje racje i dopiero Sąd może je im wyprostować. Po prostu idą na bezczelnego i co im zrobimy?
    Nic.
    Czy przystąpiono już do zbiórki pieniędzy na prawnika?
    Inaczej to będziemy sobie pisać, popłakiwać i się pocieszać.

    Zobaczcie Państwo, co spowodował NIEROZTROPNY wybór 1400 mieszkańców miasta sprzed roku.
    Ta Pani L S-S jeszcze się rozkręci, ma na to jeszcze 3 lata.
    Czy już jest doktorem nauk wszelkich, czy dopiero się będzie bronić? Może pojedziemy na tę obronę pracy, bo obrona pracy doktorskiej przecież jest w Polsce PUBLICZNA.
    Co do opisu Sesji, to albo autorka AL się pomyliła, albo już myśli według WYTYCZNYCH pani Burmistrz.
    Pani AL pisze o jakiejś działce która jest do sprzedania i która jest (tak to napisano): WŁASNOŚCIĄ Urzędu Miasta!
    Ludzie, od kiedy to wynajęci przez Was urzędnicy miejscy są właścicielami czegokolwiek? Pani Burmistrz też została przez Nas wynajęta na (jeszcze) 3 lata, tylko do ZARZĄDZANIA mieniem Miasta, które jest wspólną własnością samorządową.
    Przeczytajcie sobie w ustawie o samorządzie KTO jest jego członkiem, kto ma moc stanowiąca a kto wykonawczą.
    Może się Pani AL wytłumaczy z rozumienia WŁASNOŚCI samorządowej, bo jak tego nie rozumie, to po co jest radną?
    Przy takim rozumieniu spraw, nie jest dziwnym, że Pani L S-S będzie PANOWAĆ w Łaskarzewie jeszcze przez 35 lat. Do emerytury w wieku 67 lat.
    Smutne to wszystko i bez nadziei na poprawę.

  3. satiricus napisał(a):
    3 grudnia 2011 godz. 12:18

    @Lokalny

    masz rację. Więcej nic nie piszę, bo i tak to nic nie da. Zostało obnażone, że król a dokłądnie królowa jest naga. I nic więcej. Radni, uprzejmie i lojalnie podnoszą łapki, głosuję jak Pan chce. Przypomina to strzyżenie owiec. Baca razem z psami ogarnia stado, po czym po kolei zabiera siędo strzyżenia. Co prawda owcą wełna odrośnie, natomiast przy sprzedaży majątku miasta, majątku tego się nie odzyska. Jednym słowem z owiec jest pożytek co roku, a z radnych oraz dr LSS żadnego.

    DR LSS jest lepsza od Larkiewicza, tak szybko i w tak podejrzanych okolicznościach nawet on nie sprzedawał majątku.

  4. lokalny napisał(a):
    3 grudnia 2011 godz. 14:33

    @Satiricus, też uważam że Larry to był tylko Mały Pikuś wobec Pani dr Lidii S-S. Czy już na ten tytruł, czy to tylko PROGNOZA? Może On się jednak liczył z opinią Łaskarzewian? Nie był moim bohaterem, ale chyba mniej zaszkodził miastu niż zrobiła to i zapewne zrobi jeszcze Jego następczyni.
    W końcu On jest stąd, stąd są jego PRAPRADZIADOWIE i to w końcu coś jednak znaczy. Do tego jednak rodzina Rodzina Larkiewiczów jest spora i byli to oraz są Bardzo Zacni Ludzie, a musiał brać ich opinie pod uwagę. W tej szeroko rozumianej rodzinie Larkiewiczów jak mi wiadomo, nie wszyscy Go uwielbiali lub przynajmniej za nim nie szaleli.
    Raziło ich SZOŁMEŃSTWO Larryego i jego samozachwyt, co wychwyciła TVN. Jaki był taki był Waldemar L., ale nigdy nie przestał być ŁASKARZEWSKIM PATRIOTĄ. Tego nie można mu zarzucić, co innego jego styl „załatwiactwa” i jego skuteczność w nowym ustroju.
    Zgodnie z prawem Murphy’ego Larry dotarł do granic swojej niekompetencji o wiele wcześniej niż w 2010 roku, tylko tego nie zauważano, w czym dopomogły filmiki w TVN.
    Ktoś to tylko sprytnie zaaranżował, ale nie było innego wyjścia.
    Gorzej z uwielbianiem Lidii S-S przez Serbianki, zwłaszcza niektóre. Tu aż się prosi o psychoanalizę tych zachowań, jak to kobiety są w stanie zachwycić się inną kobietą …
    Może Pani Psycholog i Pani Radna (jak już załapie sprawy „własności samorządowej”) nam to przybliży od strony teoretycznej. Proponuję zacząć od teorii KOMPENSACYJNEJ …
    Kiedy w końcu Łaskarzewianie zrozumieją, że władza Burmistrz nie jest dana od Boga, tylko od NICH!
    Ile jeszcze trzeba szkód w mieniu Miasta, żeby ludzie zaczęli myśleć o Jej odwołaniu?
    Może dopiero jak Pani Burmistrz sprzeda Duży Rynek pod Hipermarket – ludzie w koncu oprzytomnieją? W końcu to niezła lokalizacja i sporo miejsc parkingowych …
    Jej nic z Łaskarzewem nie wiąże, tylko mąż, którego przecież może kiedyś wymienić na NOWSZY MODEL.

  5. Widziane z boku napisał(a):
    4 grudnia 2011 godz. 13:24

    „W końcu On jest stąd, stąd są jego PRAPRADZIADOWIE i to w końcu coś jednak znaczy. Do tego jednak rodzina Rodzina Larkiewiczów jest spora i byli to oraz są Bardzo Zacni Ludzie, a musiał brać ich opinie pod uwagę.”
    Gratuluję trafności uzasadnienia – „kto w Łaskarzewie ma Rządzić”
    Tak, jak są „prawdziwi Polacy, patrioci”, tak też ma być i w Łaskarzewie, tylko „sami swoi” mają być wybierani na ważne funkcje w mieście. A co!

  6. lokalny napisał(a):
    4 grudnia 2011 godz. 16:04

    Bycie stąd czy też „sami swoi” nie powinny być główną przesłanką do sprawowania władzy, ale skoro obserwujemy i porównujemy działania kilku burmistrzów oraz efekty ich działania, to możemy domyślać się motywacji, które mogły nimi kierować.
    Obaj Panowie Waldemarowie mieli swoje wady i zalety, ale ciągnęło się za nimi ich łaskarzewskie pochodzenie.
    Obaj dalej tkwią wszystkimi swoimi nerwami, kościami i co tam do nich jest przymocowane – w swojej Małej Ojczyźnie – Łaskarzewie.
    Lepiej lub gorzej, mądrzej lub głupiej rozwiązywali problemy jego mieszkańców gdy byli burmistrzami, ale to co robili zawsze uwzględniało ich zakorzenienie oraz TRWANIE TU!
    Po prostu nie mogli i nie mogą udawać że ich Łaskarzew nie obchodzi, bo za nimi co najmniej 5-7 pokoleń przodków, co jest do udowodnienia na łaskarzewskim cmentarzu!
    I Oni wraz ze swymi rodzinami to czują!
    Czuli i czują spojrzenia Swoich Prapradziadków i Praprababć z Niebios na swoich plecach.
    I to była oraz jest ta olbrzymia motywacja TUTEJSZOŚCI, żeby przede wszystkim nie szkodzić.
    Z kolei Pani Lidia S-S jest przedstawicielem MENEDŻERA nowego typu, dla którego liczy się tylko i wyłącznie SKUTECZNE i SZYBKIE rozwiązanie spraw, najlepiej odsuwając co kłopotliwsze problemy od siebie, bez względu na kontekst społeczny i ciągnące się za wieloma sprawami uwikłania i historie …
    Jej to nie obchodzi, bo poza mężem, który ma tu tylko Dziadków – nic ją z Łaskarzewem nie łączy.
    Jest po prostu wynajętym fachowcem, tak jak była nim w Piasecznie – do wykonania zadania, bez liczenia się z mieszkańcami, ich oczekiwaniami i nadziejami.
    Tak było z propozycją utworzenia Szkoły Społecznej w miejscu ZS nr 2, gdy okazało się że szkoły są drogie w utrzymaniu i że są aż dwie w Mieście …
    Nie liczyło się przy tym że ZS nr 2 to nie tylko budynki ale również żywa SPOŁECZNOŚĆ, kontynuowane procesy wychowawcze i kulturowe oraz całe otoczenie systemowe z tym związane.
    Podobnie, ale bardziej brutalnie postąpiono (bo to nie jedna osoba uczyniła!) z gospodarką wodno-kanalizacyjną Miasta.
    Nie rozpatrzono innych rozwiązań, zwłaszcza takich, które pozostawiają tę gospodarkę, a szczególnie jej rozwój – pod kontrolą mieszkańców Łaskarzewa.
    Nie rozpatrywano, bo był z góry Biznes Plan przekazania tej gospodarki Firmie zewnętrznej JAKO ZADANIE DO WYKONANIA!
    Dowodzi tego cały CIĄG TECHNOLOGICZNY, z odwołaniem Przewodniczącej Rady Miasta i wieloma dalszymi działaniami.
    Co będzie dalej?
    Jest jeszcze sporo działek miejskich do sprzedania, Rynek, Staw i Alejki, a likwidacja ZS nr 2 została chyba tylko czasowo zawieszona.
    Obserwujmy co będzie się działo na najbliższych i kolejnych Sesjach, bo jednak to Rada musi dać FORMALNĄ zgodę Pani Burmistrz na np. wydzierżawienie Dużego Rynku Firmie np. portugalskiej na 99 lat, Alejek do 2100 roku innemu podmiotowi i Stawu jeszcze innemu do 2110 roku …
    Byle odsuwać od siebie problemy i przekazywać je firmom zewnętrznym. Wówczas można być świetnym burmistrzem!
    Tylko co z mieszkańcami?
    Niestety jeszcze są i marudzą, domagając się ciągle czegoś od WŁADZ MIASTA, które sami sobie zresztą wybrali …
    Może skoro nie można ich zignorować – należałoby ich przenieść np. do Gminy Łaskarzew?
    Pan Wójt Janisiewicz ma dobre serce, to przyjmie uciekinierów z Miasta Łaskarzewa, a w okolicznych wsiach jest więcej miejsc do przezimowania niż było ich w dniach 18-20 września 1939 roku …
    Wiem coś o tym, bo akurat moi bliscy znaleźli wówczas schronienie w Pilczynie, czego IM NIGDY nie zapomnimy i zawsze się za tych zacnych ludzi modlimy.
    A zima 1939/40 była wyjątkowo sroga.
    Skoro udało się wówczas przeżyć zimę i inne okupacyjne okropności, to i teraz się uda przetrwać oraz przetrzymać NOWYCH OKUPANTÓW, z których niektórzy są nawet stąd, tylko SAMI jeszcze o tym nie wiedzą że kolaborują …
    Łaskarzew przetrwa, bo ma to wielowiekowe trwanie w genach, czego sobie i innym życzę.

  7. Sergiusz napisał(a):
    4 grudnia 2011 godz. 18:34

    Lokalny pyta -co z mieszkancami?Proponuje akcje.Na najblizsze Sesje RM mieszkancy przyjda i popatrza w oczy radnym,a wlasciwie ci drudzy popatrza w oczy mieszkancom i zastanowia sie nad swoja rola.Bo p.Sopel zawinie kiece i odleci.Oni zostana i jak wtedy beda mogli patrzec ludziom w oczy.

  8. AL napisał(a):
    5 grudnia 2011 godz. 11:14

    @ Lokalny
    Dziekuję za uwagę – ma Pan w 100% rację! Działki, w sprawie zbycia których na ostatniej sesji podjęte zostały uchwały RM, oczywiście nie są własnością Urzedu Miasta(UM) – jak w ramach pewnego skrótu myślowego napisałam, tylko Miasta, czyli naszą. Za błąd przepraszam. Naniosę odpowiednią korektę.
    Panu dziekuję za wnikliwą lekturę tekstu.
    AL

  9. strażnik napisał(a):
    5 grudnia 2011 godz. 16:38

    Szanowna Pani @AL!
    Czy podejmie się Pani również trudu sugerowanej przez @lokalnego analizy psychologicznej zachowań niektórych Serbianek – wobec Pani Burmistrz?
    To może być dosyć ciekawe i pouczające dla np. ich następczyń.
    Przecież za 3 lata podobne co rok temu kobiece emocje mogą wynieść do władzy Panią Beatę Kozikowską.
    Ja jestem za jej wyborem, o czym już dziś należy głośno mówić, tylko czy Pani Beata odrzuci wówczas taki bezkrytyczny zachwyt?
    Oceniam, że sam na to nie pozwoli, bo KULT JEDNOSTKI szkodzi wszystkim, najwięcej przedmiotowi tego KULTU.
    Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwanie.

  10. zielony napisał(a):
    6 grudnia 2011 godz. 13:26

    Czytając relację odnoszę wrażenie, że jest ona pisana z określonego punku widzenia. Czyli nie jest obiektywna. Zastanawiam się więc czy „Nasze sprawy” są portalem informacyjnym, czy prezentującym jakieś określone poglądy, więc ,powiedzmy, stronniczym…
    Pozdrawiam

  11. eryk napisał(a):
    6 grudnia 2011 godz. 23:25

    @zielony
    Interesujący komentarz – mam prośbę by podać konkretne fragmenty relacji z sesji, wyglądające na stronnicze oraz jaki „określony punkt widzenia” jest w niej prezentowany. Myślę, że autorka tego artykułu chętnie się do tego odniesie.

    Czy „Nasze Sprawy” to portal informacyjny czy prezentujący jakieś określone poglądy? Według mnie to pytanie chybione – każda gazeta czy też portal prezentuje jakieś poglądy, czy tego chce czy nie chce. Nawet jeśli o czymś NIE NAPISZE to też wyraz pewnego – subiektywnego – spojrzenia na temat. „Obiektywne” mogą być co najwyżej informacje o faktach… i staram się, by pod tym względem gazeta była bez zarzutu.

    Pozdrawiam, Eryk Laskowski

  12. satiricus napisał(a):
    6 grudnia 2011 godz. 23:58

    Proponuję naczelnemu aby napisał konkretnie o:

    – pomyłce burmistrz

    – uchyleniu przez wojewodę regulaminu

    -kredycie na jakich warunkach oraz kto był za

    – czy jest jakieś pokrewieństwo pomiędzy zbywcą działki a Przewodniczącą RM Łaskarzew reprezentującą UM ŁĄskarzew?

    Wtedy „zielony: dostanie pełny obraz informacji. NA razie widzi tylko same plusy rządzenia Lss

  13. lokalny napisał(a):
    7 grudnia 2011 godz. 20:19

    Szanowny @zielony ma trochę racji, tylko chyba nikt nie zabrania dokonywania wpisów „drugiej stronie”, prawda Panie Eryku i Redaktorze Naczelny?
    Ten rażący brak wpisów „drugiej strony” jest nawet zastanawiający.
    Albo panuje w tej „drugiej stronie” silna dyscyplina partyjna pilnowana przez Serbianki, które patrolują Miasto w godzinach wieczornych, gdy najczęściej popełniane są wpisy i ustalające: kto, skąd i na kogo wpisuje …
    Innego wytłumaczenia nie widzę, bo przecież wszyscy mają w Łaskarzewie prąd elektryczny.

  14. eryk napisał(a):
    8 grudnia 2011 godz. 12:14

    @lokalny
    Tak jest, nikomu nie zabraniam. Wystąpiłem nawet kiedyś (na spotkaniu radnych z mieszkańcami) z zachętą do współpracy i propozycją m.in. zamieszczania szerszych informacji o radnych i pracy Rady, ale nie było odzewu…

  15. Fil napisał(a):
    7 grudnia 2011 godz. 20:28

    Serbianki to niech siedza cicho bo to co robia.w „stodole”podlega prawdopodobnie pod kare administracyjna”Takie remonty wymagaja zgody Wydz.budow.Aby nie musialy rozbierac.

Jakość powietrza

Kalendarz

listopad 2011
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Archiwum artykułów