Zawyły syreny…

DSC028141 sierpnia 2013 r. strażacy o godz. 1700 uruchomili syrenę alarmową na strażnicy w Łaskarzewie, która przypomniała, że od wybuchu Powstania Warszawskiego minęło właśnie 69 lat.
Na placu przy kościele parafialnym, obok Krzyża Katyńskiego i tablic, uczestnicy Godziny „W” w Łaskarzewie uczcili rocznicę wspólnym śpiewaniem pieśni powstańczych. Organizatorom uroczystości chodziło o to, by podtrzymać pamięć o tym ważnym wydarzeniu – ale także by lepiej rozumieć naszą polską przeszłość i docenić ofiarę, którą złożyli nasi przodkowie.

W godzinie „W” w Łaskarzewie, uczestnicy spotkania zaśpiewali 7 piosenek powstańczych. Każdą z nich poprzedzało krótkie wprowadzenie, przedstawiające okoliczności powstania utworu. Zabrzmiały pod kościołem i na całym Rynku „Warszawskie dzieci”, „Pałacyk Michla”, „Hej, chłopcy, bagnet na broń!”, „Chłopcy silni jak stal”, „Marsz Mokotowa”, „Deszcz, jesienny deszcz”. Ostatnim otworem była „Warszawianka”, która była bardzo często śpiewana podczas Powstania Warszawskiego. Wiele osób miało łzy w oczach, śpiewając znane wszystkim słowa, które jednak tego dnia brzmiały wyjątkowo wzruszająco.

Organizatorem przedsięwzięcia była Anna Laskowska. Nie odbyłoby się ono jednak, gdyby nie zaangażowanie wielu osób, nie tylko podczas śpiewania ale które także wcześniej pomagały podczas prób. Nie sposób wymienić wszystkich uczestników, którzy licznie zgromadzili się pod kościołem. W śpiewanie włączyli się m.in. członkowie scholi młodzieżowej, harcerze z 1 Łaskarzewskiej Drużyny SHK „Zawisza” FSE, wilczki z gromady żeńskiej ze swoją szefową Magdą Olejnik. Oprawę muzyczną zapewnili: Kuba Kołyska (akordeon), Kasia Paśnicka (gitara) i Mateusz Paziewski (keyboard). Solowo „Sanitariuszkę Małgorzatkę” zaśpiewał Łukasz Zygadło. Teksty wprowadzające czytały Gabrysia Dąbrowska i Ala Gromadzka. Wyróżniającym się wizualnie uczestnikiem był Wojtek Żochowski, który przyjechał z Garwolina rowerem, w mundurze i z biało-czerwoną opaską na ręku.

Spotkanie zakończyła modlitwa za poległych za Ojczyznę na wszystkich frontach wojen i podczas powstań narodowych. Ksiądz proboszcz, który podziękował wszystkim zebranych za obecność, zaprosił na podobne spotkanie za rok – w okrągłe 70-lecie Powstania.

Opracowanie: Naczelny

[al2fb_like_button]

Tagi: , ,

2 komentarze do “Zawyły syreny…”

  1. niusek napisał(a):
    3 sierpnia 2013 godz. 12:16

    Wojtek Żochowski nie miał munduru tylko koszulę jaką nosili powstańcy i pas na biodra. Przyjechał ale wcześniej śpiewał z teatrem od czapy w warszawie od 7.00.

  2. luzak napisał(a):
    4 sierpnia 2013 godz. 21:41

    Jest ciepło, więc jest dobrze.

Jakość powietrza

Kalendarz

sierpień 2013
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Archiwum artykułów